W niedzielę 22 kwietnia zakończyła się trzecia edycja 3-dniowego cyklu spotkań startupowych Startup Sprint. Dotyczyła ona tematyki sportowej. Startup Sprint Sport zgromadził ciekawych mentorów oraz uczestników, którzy w kreatywnym gronie stworzyli aplikacje ocenione przez jury.
Organizatorzy zadbali również o to by, uczestników motywowało miejsce, w którym przebywają, więc spotkanie odbyło się w Loży Prezydenckiej na Stadionie Miejskim w Poznaniu. W evencie uczestniczyło około 40 osób, jednak nie wszyscy dotrwali do momentu prezentacji. Poniżej prezentujemy startupy, które powstały podczas Startup Sprint Sport.
- Where’s Jimmy – fun supporter, platforma do wspomagania fanów. Ideą startupu jest pomoc ludziom zrzeszającym się na masowych imprezach, w znalezieniu osób o podobnych zainteresowaniach. Pobierając aplikację tworzymy wirtualny namiot naszego zgrupowania, który zostaje automatycznie zlokalizowany na mapie. Namiot widzą wszyscy użytkownicy i każdy z nich może do niego dołączyć w zaledwie kilka sekund. Do kogo startup jest skierowany? Korzystać mogą z niego osoby wybierające się na festiwal muzyki rockowej, które przyjeżdżając na kilka dni do danego miasta, oprócz koncertu nie mają nic w planach. Po włączeniu aplikacji i znalezieniu fanów danego zespołu mogą się z nimi skontaktować i porozmawiać (bo zazwyczaj mają wiele wspólnego – m.in. ulubiony zespół rockowy). Na czym twórcy Where’s Jimmy planują zarabiać? Na tą chwilę przewidują trzy opcje: abonament za promocję marek, eventów oraz opcja sponsorowanych namiotów (np. dla fanów tajskiej kuchni – reklamuje się restauracja). Podczas prezentacji team liczył 7 osób, większość pochodziła z grupy Huge Thing.
- vroom.io – portal dla pasjonatów motoryzacji. Użytkownicy korzystający z Vroom.io tworzą profile samochodów, uzupełniają je o zdjęcia, dane techniczne oraz o krótką historię czy opis sprzętu. Startup powstał dlatego, że jest organizowanych bardzo wiele zlotów, ale nie ma miejsca w Internecie, które gromadzi wszystkich pasjonatów na jednej stronie internetowej. Twórcy planują zarobić właśnie na organizatorach zlotów motoryzacyjnych. Taki organizator będzie mógł albo ręcznie stargetować i zaprosić osoby, które mają ładne samochody aby pochwalili się nimi na zlocie, bądź skorzystać z pomocy systemu, który wybierze po kategorii samochody nadające się na zlot o danej tematyce. Organizator otrzyma pełny raport, z ilością zaproszonych kierowców oraz ilością przyjętych zaproszeń.
- challenge.me [robocza nazwa] – aplikacja dla pasjonatów biegania. Od podobnych aplikacji dla fanów biegania ma się wyróżniać tym, że będzie wprowadzony w niej element rywalizacji. Korzystając z iPhone’owej aplikacji będziemy mogli umówić się np. na pojedynek ze znajomym z innego miasta. Konkurencja będzie polegała na tym, kto szybciej przebiegnie dany odcinek. Do wglądu będziemy mieli różne dane, np. jaką trasę w tej chwili przebył nasz przeciwnik, co będzie nas motywować do biegu. Twórcy chcą zarabiać na reklamach afiliacyjnych. Na tą chwilę będą korzystać z modelu freemium. Użytkownik, który zainteresuje się aplikacją będzie mógł uzupełnić swój profil o krótki opis, dzięki czemu twórcy będą posiadać jego dane dotyczące butów jakich używa, czy innych rzeczy, które mogą zainteresować potencjalnych reklamodawców. Challang.me stworzyły dwie osoby.
- kibicpolski.pl 2.0 – nowa wersja serwisu, który istnieje. Serwis logistyczny, dzięki któremu użytkownik może znaleźć informacje o danym mieście, gdzie może obejrzeć mecz na żywo czy w telewizji w pobliskim pubie. Ideą jest ułatwienie dojazdu na dane wydarzenie sportowe poprzez biura podróży do konkretnego miasta. Kibicpolski.pl będzie oferował informacje gdzie kupić bilety, udostępni paczkę informacji dotyczącą miejsca wydarzenia oraz dojazdu. Jak sami twórcy mówią ich projekt wyróżnia się “innowacyjnością treściową”. Na czym chcą zarabiać? Przede wszystkim na prowizjach od biletów (w przyszłości być może sami będą sprzedawać bilety na ważne wydarzenia), prowizji od biur podróży, które zorganizują wyjazd na wydarzenie dowiadując się o ilości zainteresowanych tym tematem użytkowników serwisu. Zespół tworzący nową serwis planuje również zarobić na małej opłacie abonamentowej za pozycjonowanie wyników wyszukiwania. Biura podróży czy hotele będą płaciły za to, by link do ich strony pojawiał się wyżej w wynikach wyszukiwania.
- betterreferee.com – portal szkoleniowy dla sędziów i nie tylko. Do kogo jest skierowany? Twórcy startupu chcą, aby ich portal odwiedzała opinia publiczna, kibice, redaktorzy, sędziowie oraz kluby sportowe. Portal został stworzony przez dwuosobowy zespół (w tym jednego licencjonowanego sędziego). Misją startupu jest nauczanie poprawnego sędziowania, właściwa interpretacja przepisów oraz kreowanie opinii publicznej. Jak wygląda ich model biznesowy? Betterreferee ma zarobić na: sprzedaży gazet branżowych, abonamencie dla związków, kontach dla użytkowników z dostępem do wszystkich materiałów, reklamie oraz na prowizji od gazetek branżowych.
- game of b.i.k.e. – aplikacja dla pasjonatów bmx. Zdefiniowanie problemu: nuda, brak pomysłów gdzie można pojechać rowerem. Pobierając aplikację użytkownik dostaje pomysły na tricki, które może wykonać oraz lokalizację miejsc, które może zwiedzić. Zarejestrowany użytkownik na swoim profilu może pochwalić się wykonaniem danego tricku, tylko jeśli zadanie zostanie potwierdzone przez drugą osobę, która to widziała. Team chce wprowadzić element grywalizacji łącząc się z Facebookiem, gdzie każdy będzie mógł się pochwalić wykonanym trickiem. Aplikację tworzy czteroosobowy zespół, który jednocześnie prowadzi portal 20cali.pl. W jaki sposób chcą wypromować swoją aplikację? Panowie chcą wykorzystać kontakty (znani sportowcy) oraz współpracę ze sklepami ze sprzętem rowerowym. To, co mnie zainteresowało to znajomości, które sięgają riderów z całego świata. Jak posługiwać się aplikacją? Przygodę z game of b.i.k.e. zaczynamy od wybrania liczby uczestników pojedynku, poziomu trudności oraz miejsca, gdzie konkurencja będzie miała miejsce. Aplikacja ma nauczyć użytkowników wykonywania tricków z bmxem.
Tak przedstawia się końcowa ocena jurorów:
I miejsce
- Game of B.I.K.E.
- Challenge.me
II miejsce
- Betterreferee.com
- vroom.io
III miejsce
- KibicPolski.pl
- Where’s Jimmy
Cała impreza zakończyła się prezentacją stworzonych startupów. Dużo się czyta o nudnych i nierzeczowych prezentacjach. Na Startup Sprint Sport takiej nie znalazłem. Mimo zmęczenia jakie było widoczne na twarzach uczestników trzydniowej imprezy, nie opuszczało ich poczucie humoru i pozytywne nastawienie. Kto nie był niech żałuje, a już dziś możemy zaprosić Was na kolejną edycję Startup Sprint, która odbędzie się 11 maja. Tym razem głównym tematem eventu będzie zdrowie.