Startupy traktują zarabianie na udostępnianiu danych jako ważną gałąź swojego biznesu – Tomasz Chłodecki (Justtag Group)

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Startupy traktują zarabianie na udostępnianiu danych jako ważną gałąź swojego biznesu – Tomasz Chłodecki (Justtag Group)

Udostępnij:

– Nie wyobrażam sobie dziś dużej polskiej spółki z ambicjami międzynarodowymi, która nie rozwijałaby się w oparciu o analizę ogromnych zbiorów danych. Niezależnie od sektora bycie liderem kategorii oznacza zwykle bycie także liderem w wykorzystywaniu swoich danych – mówi Tomasz Chłodecki, CEO Justtag Group, firmy, która działa na styku rynków reklamy i analityki oferując usługi marketingowe łączące świat online z offline.

Co to jest model data-driven i jaki ma potencjał? W jaki sposób można zarabiać na danych?

Tomasz Chłodecki: Data driven to cała kategoria modeli biznesowych, które generują wartość dla klientów poprzez przetworzenie dużej ilości danych w określony sposób. Zarabiać na danych można na bardzo wiele sposobów, a każdy sektor gospodarki tworzy unikalne możliwości wykorzystywania danych. Aby ułatwić zrozumienie tematu, można podzielić modele biznesowe oparte o dane na trzy główne grupy:

  • firmy, które pomagają klientowi zebrać dane, odpowiednio je przetwarzać.
  • spółki, które pracując na danych klienta, mogą dołożyć wartość analityczną do tych danych i pomóc klientowi w optymalizacji swojego biznesu.
  • agregatory danych, tj. firmy, które czerpią dane z wielu źródeł, będąc swoistym marketplacem dla danych, gdzie klienci mogą kupić zarówno surowe jak i przetworzone informacje, czy produkty o nie oparte.

Czym jest monetyzacja danych dla korporacji, a czym może być dla startupu?

Monetyzacja danych w korporacji ma wspierać rozwój core businessu firmy. Jednak korporacje mają wciąż tendencję do zatrzymywania danych wewnątrz organizacji, nie dzielenia się nimi z rynkiem, nawet jeśli same do końca nie potrafią wykorzystać ich potencjału. Natomiast monetyzacja danych w młodych firmach jest znacznie elastyczniejsza. Startupy często traktują zarabianie na zebranych przez siebie danych i udostępnianiu ich światu jako ważną gałąź swojego biznesu, a przychody z monetyzacji pomagają im rozbudować własne produkty.

Czy polskie firmy potrafią zarabiać na danych, a jeśli nie, to co stoi na przeszkodzie?

Poziom naszego zrozumienia tego obszaru oceniam na względnie wysoki. Im bardziej zaawansowana technologicznie gospodarka, tym podmioty na niej funkcjonujące budują więcej wartości na zebranych bądź zakupionych danych. Nie wyobrażam sobie dziś dużej polskiej spółki z ambicjami międzynarodowymi, która nie rozwijałaby się w oparciu o analizę ogromnych zbiorów danych. Niezależnie od sektora bycie liderem kategorii oznacza zwykle bycie także liderem w wykorzystywaniu swoich danych. Obszar do potencjalnego wzrostu to właśnie projekty, które polegają na wymianie bądź handlu danymi pomiędzy firmami. Funkcjonowanie w takim modelu wymaga dojrzałego rynku i zaufania pomiędzy uczestnikami jednego ekosystemu. W Justtag Group taki bezpieczny ekosystem tworzymy na rynku reklamy cyfrowej, dając jego uczestnikom możliwość zarabiania na swoich danych i korzystaniu z danych od innych dostawców w zgodzie z prywatnością użytkowników i z wysokim poziomem transparentności.

Które firmy według Pana najlepiej zarabiają na danych? Co je wyróżnia?

Firmy, które najlepiej zarabiają na danych to firmy, które działają w sposób dualistyczny – z jednej strony wykorzystują zebrane przez siebie dane do rozwoju swojego biznesu w mądrzejszy i szybszy sposób, z drugiej dają innym podmiotom możliwość skorzystania z ich danych w zakresie, który nie zagraża ich pozycji rynkowej, za to generuje dodatkowe przychody.

Jak aktualnie wygląda globalny rynek danych? Jakie są tendencje?

Ciężko jest mówić o rynku danych jako takim – wymyka się to jasnym definicjom. Na pewno na świecie rośnie w astronomicznym tempie ilość zbieranych danych. Tworzą się co chwila nowe modele biznesowe, które zgromadzone dane używają do rozwiązania nowych problemów. Jednak po etapie „fascynacji” big data, wg mnie jesteśmy w fazie „sprawdzam”, tj. momencie, w którym firmy weryfikują jakie korzyści de facto dostarczają im dane, i czy zwrot z inwestycji w ich zbieranie oraz przetwarzanie jest na oczekiwanym poziomie. Wiele firm dochodzi do wniosku, że ich dane nie dają im jeszcze takiej wartości, jakiej by oczekiwały, więc jesteśmy na etapie racjonalizacji tych inwestycji, szukania nowych możliwości wykorzystania danych.

Który segment tego rynku jest najbardziej intratny obecnie, a jaki ma szansę przynosić największe korzyści finansowe w przyszłości?

My działamy głównie na danych na rynku reklamowym. Wierzymy, że ten rynek będzie rósł bardzo szybko. Zmiany na rynku spowodowały, że coraz większe znaczenie mają dane własne reklamodawców, jednak wielu z nich nie ma zasobów i kompetencji, aby je odpowiednio przetwarzać i wykorzystywać. W tym celu potrzebne są znaczące inwestycje zarówno w technologię jak i ludzi. W Justtag Group wyręczamy klientów w tym skomplikowanym procesie.

Niezmiennie atrakcyjnym obszarem z punktu widzenia danych jest rynek finansowy/ubezpieczeniowy, gdzie modele oceniające ryzyka są zawsze otwarte na nowe dane, które mogą lepiej ocenić sytuację. Dane nabrały ogromnego znaczenia w szeroko pojętym retailu, wpływając na decyzję o tym gdzie lokalizowane są sklepy, jak ma wyglądać logistyka, co widzimy na półkach, jakie produkty są nam reklamowane czy jak wyglądają oferty promocyjne. Oczywiście przechodzimy także rewolucję w medycynie, gdzie zbierane są dane w coraz bardziej niestandardowy sposób, mający za zadanie poprawę zdrowia.

Bardzo ciekawymi dla mnie sektorami gospodarki pod kątem wykorzystania danych w przyszłości jest sztuka. Wierzę, że będziemy widzieć coraz więcej ciekawych modeli biznesowych w dziedzinie sztuki opartych o dane, do których nigdy wcześniej nie mieliśmy dostępu.

 

Tomasz Chłodecki

CEO, Justtag Group

Z Justtag Group związany od 2015 roku. Doświadczenie zawodowe zdobywał w grupie Rocket Internet, odpowiadając za biznes development spółki Cuponation na polskim rynku oraz w paryskiej siedzibie PayPal, gdzie odpowiadał za projekty marketingowe w Hiszpanii, we Włoszech oraz na Bliskim Wschodzie. W 2020 roku w ramach Justtag Group nadzorował przejęcie Audience Solutions (d. Netsprint Audience), czołowego polskiego dostawcy danych do kampanii programatycznych.

Absolwent Uniwersytetu Warszawskiego, Szkoły Głównej Handlowej, programu CEMS MIM, w ramach którego studiował na Rotterdam School of Management oraz programu Executive Program for Growing Companies na Stanford University Graduate School of Business.