- Branża: społeczność, sport
- Finansowanie: własne
- Model biznesowy: abonament, freemium, usługi premium
U21.pl to serwis o młodzieżowej piłce nożnej. Projekt oceniają Wojciech Przyłęcki – prezes zarządu inkubatora InQbe oraz Michał Samojlik – prezes zarządu agencji interaktywnej Autentika.
Czym jest U21.pl?
U21.pl to serwis o młodzieżowej piłce nożnej. Informacje, statystyki, społeczność. Witryna przydatna szczególnie piłkarzom, trenerom, rodzicom, piłkarskim skautom i menadżerom.
Kto stoi za projektem?
Maciej Chmielewski – project manager. Odpowiada za realizację projektu. W praktyce osoba, która realizuje swoją piłkarską pasję, kierując pracą zespołu oraz redakcją. Odpowiedzialny za kontakty z klubami i trenerami. Na co dzień piłkarz i trener.
Przemysław Bazanowski – analityk. Projektuje i wprowadza nowe funkcjonalności. Odpowiada za kontakt z użytkownikami. Na swoim koncie ma kilkaset projektów graficznych. U21.PL to dla niego pierwszy startup.
Jaki problem rozwiązujecie?
Problem zaniedbania młodzieżowej piłki nożnej w naszym kraju. Na pytanie, czego brakuje polskiemu młodemu piłkarzowi, uzyskaliśmy następujące odpowiedzi:
- brak dostępu do informacji o młodzieżowych drużynach w Polsce,
- brak szybkiej informacji (ogólnie informacji) o wynikach meczów w rozgrywkach, w których biorą udział,
- brak aktualnych tabel, prowadzonych statystyk, klasyfikacji strzelców,
- brak informacji o wydarzeniach i turniejach młodzieżowych, powołaniach do młodzieżowych reprezentacji kraju i regionów,
- brak możliwości poznania rówieśników i zawodników z innych drużyn piłkarskich,
- brak możliwości zobaczenia boisk i warunków treningowych innych drużyn,
- brak możliwości obiektywnej oceny posiadanych umiejętności,
- brak dostępu do wiedzy na temat stylu życia, diety, treningu, po to by stać się zawodowym piłkarzem,
Jaka jest Wasza przewaga nad konkurencją?
Serwis pod względem funkcjonalnym nie jest zlepkiem opcji typu web 2.0. Projektowaliśmy aplikację w taki sposób, aby w przyszłości dzięki dużej ilości danych, wysokiej interakcji i dużej skali uzyskać kwintesencję w postaci konkretnych wyników tj. najlepsze kluby, najlepsi strzelcy, najlepsi piłkarze itp. To co nas wyróżnia to działania w terenie. Nie daliśmy pustej aplikacji użytkownikom. Sami tworzymy treści i jesteśmy blisko trenerów oraz piłkarzy, a także ich rodziców. Potrafimy słuchać. Robimy to z pasją!
Kto jest Waszym odbiorcą?
Nasi odbiorcy to piłkarze, trenerzy, rodzice, skauci i menadżerowie. Z serwisu korzystają również przedstawiciele klubów piłkarskich, kibice, dziennikarze oraz inni ludzie zainteresowani młodymi piłkarzami.
Od startu odwiedziło nas łącznie ponad 120 tys użytkowników. Obecnie swoje profile założyło ponad 6300 użytkowników. Najwięcej jest piłkarzy. Cieszymy się z aktywności rodziców, którzy bardzo chętnie udzielają się w serwisie.
Jaki macie model biznesowy?
Skupimy się głównie na modelach: freemium, abonamentowym oraz drobnych opłatach za dodatkowe aplikacje/narzędzia zintegrowane z serwisem.
Czy macie inwestora?
Nie. Finansujemy projekt z własnych pieniędzy.
Jakie są Wasze oczekiwania wobec inwestora?
- Kasa:), dobre wino:), bilety na finał EURO 2012:).
- Wsparcie w poszukiwaniu idealnego modelu zarabiania.
- Wyrozumiałość na nasze „abstrakcyjne” pomysły.
Jakie są Wasze plany na rozwój?
- Ukończenie docelowej wersji serwisu (projekt z 2009 r.) + modyfikacje.
- Nawiązanie współpracy z jak największą ilością polskich klubów oraz serwisów regionalnych.
- Uruchomienie programów „U21.PL SKILLS” oraz „U21.PL TOP PLAYER”.
- Rozwijanie akcji „Stawiamy na młodych piłkarzy”.
- Utworzenie specjalnych aplikacji na telefony dla klubów, piłkarzy, trenerów oraz menadżerów.
- Nawiązać współpracę ze wszystkimi polskimi klubami i Okręgowymi Związkami Piłki Nożnej w Polsce.
- Zostać partnerem PZPN.
Dlaczego warto się Wami zainteresować?
Powodów jest kilka, ale najlepiej posłuchać wypowiedzi o nas. Niemal 99% to pozytywne opinie!
Wiele osób marzy o biznesie gdzie będzie mogło się realizować, a jednocześnie zarabiać. To samo marzenie przyświecało twórcom U21.pl. Pozostaje pytanie czy zasilą szeregi tych szczęśliwców, którzy realizując swoją pasję potrafią na niej zarobić, czy raczej tych, którzy potwierdzą, że pomimo tego, iż piłka nożna to najbardziej popularny w Polsce sport, zarobić na niej nie jest łatwo?
Wiele zależy od modelu biznesowego, który uda się wypracować, a to z kolei uzależnione jest od tego jak szeroka okaże się grupa docelowa. W obecnym momencie brak jasnej wizji zarabiania na tym pomyśle jest chyba największym problemem jego twórców. Możliwości jest wiele, jak choćby kwestia wykorzystania portalu do szerszych działań wspierających rozwój młodych talentów piłkarskich, dlatego odpowiedni wybór będzie kluczowy do tego, by ocenić, czy ten pomysł realizacji własnej pasji da radę przekuć się w maszynkę do zarabiania.
Moje pokolenie wychowało się na programie Piłkarska Kadra Czeka. Co tydzień marzyliśmy o karierze profesjonalnego zawodnika. To był przewodnik po trudnej drodze jaką trzeba przejść zanim wybiegnie się w podstawowej jedenastce Milanu czy Barcelony.
Dziś mamy internet i dobrodziejstwa, które się z nim wiążą. Relacje nawiązuje się w sieci, najświeższe informacje to również domena online’u. Trudno więc dziwić się pomysłowi autorów U21. Społeczność skupiona wokół idei – mój ulubiony temat. Emocje jakie towarzyszą grze, pierwszym krokom w sportowej karierze to idealny grunt do budowy zaangażowanej grupy fanów serwisu. Pamiętajmy, że prócz zawodników mamy ich znajomych i przede wszystkim rodziny. To potencjał nie do przecenienia.
Skoro mamy już jasno określoną grupę docelową to kwestią czasu i pieniędzy jest opracowanie narzędzi, które zintegrują użytkowników. Jak widać po materiale prasowym i samym serwisie, twórcom nie brakuje dobrych pomysłów na mnożenie funkcjonalności. Mam tylko nadzieję, że nie przesadzą z wysokością poprzeczki. Zbyt wiele możliwości łatwo prowadzi do chaosu i rozmycia idei serwisu. Jeśli mydło, to nie powidło. Warto zbadać popularność zaprezentowanych narzędzi i skoncentrować się na rozwoju kilku kluczowych.
Ogromnie cieszy mnie pomysł z wychodzeniem na zewnątrz sieci. Relacje z lokalnych turniejów, bycie na żywo ze swoją społecznością to dobry plan. Niewiele serwisów prowadzi tego typu działania, dzięki czemu jeszcze bardziej zyskują na znaczeniu offline’owe plany U21.
Inną bajką jest model biznesowy. Na razie brzmi mgliście, a warto mieć na to konkretny plan.
Idealnym stanem końcowym byłoby pośrednictwo w transferach piłkarskich. Dostarczenie narzędzi skautom, którzy poszukują nowych talentów.
Życzę więc wszystkim kibicom i trampkarzom, by autorzy U21 nie podążyli drogą Adama Gocela, prowadzącego Piłkarską Kadrę Czeka. Dziś ten legendarny prezenter zmienił profesję i zajmuję się…http://www.uzdrowiciel.pl/…
U21 niech rozwija się w stronę platform typu IMScounting. e-PZPN może nie być utopią.