Studenci AGH stworzyli ekologiczny pojazd napędzany ogniwem wodorowym

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Studenci AGH stworzyli ekologiczny pojazd napędzany ogniwem wodorowym

Udostępnij:

Studenci AGH z grupy Project Hydrive stworzyli prototyp ekologicznego bolidu napędzanego ogniwem wodorowym. Konstrukcja waży zaledwie 30 kg, a podczas pracy nie wytwarza żadnych spalin. Hydrive 1 w przyszłym roku ma wystartować w zawodach Shell Eco-marathon.

Twórcy innowacyjnego pojazdu liczą na to, że zdobędą pierwsze miejsce w kategorii Prototype, w której oceniane jest osiągnięcie maksymalnej wydajności pojazdu. Na ten moment Hydrive 1 jest w stanie rozpędzić się do maksymalnej prędkości 41 km na godzinę. Jednak w tym przypadku nie są to zawody na czas.

Hydrive 1 swoją lekkość zawdzięcza konstrukcji, która została wykonana z laminatu, który opiera się na włóknach węglowych i dodatkowo posiada elementy wykonane ze stopów aluminium. Przy tym część z elementów drukowana jest metodą 3D.

Sercem bolidu jest elektryczny silnik zasilany przez ogniwo wodorowe. Dodatkowo w silniku zastosowano technologię indukcji. Oznacza to, że podczas hamowania pojazdu odzyskiwana jest energia, która w tym momencie powstaje.

– Bolid Hydrive 1 powstawał od zeszłego roku z myślą o starcie w międzynarodowych zawodach Shell Eco-marathon, jednych z najbardziej innowacyjnych konkursów dla młodych konstruktorów. Tegoroczna edycja z powodu pandemii została przełożona na 2021 rok – czytamy na profilu Facebookowym AGH.

Pojazdy przyszłości z AGH

Hydrive 1 to nie jedyny przykład innowacyjnego pojazdu, który został stworzony przez studentów AGH. Tamtejsze koła naukowe są wyjątkowo aktywne. W zeszłym roku podczas Impact Mobility Revolution 19 w Katowicach mieliśmy przyjemność spotkać zespół z koła o ekoenergii oraz akademickiego koła żeglarskiego. Stworzyli oni Solar Boat Team o imieniu Baśka, czyli prototyp łodzi elektrycznej zasilanej panelami fotowoltaicznymi.

– W tym roku projektujemy zupełnie nową łódź, obecnie jest ona w końcowej fazie projektowania. Do końca przyszłego sezonu myślimy, że skończymy prace nad nią. Dodatkowo nasz zespół buduje łódź autonomiczna, która będzie mogła mapować dno Wisły. Będzie to bardziej badawczy projekt. W planach zaczynają się klarować pomysły o komercjalizacji tego projektu, bo wielu z nas, którzy byli od samego początku w tym projekcie już skończyło studia. Zaangażowanych jest około 60 osób – mówiła wtedy Maja Matuszewska z zespołu.

Jak widać nie tylko wielkie koncerny motoryzacyjne mają pomysły na to, jak tworzyć innowacyjne, ekologiczne pojazdy. Choć wspomniane projekty, to na ten moment, jedynie projekty studenckie, warto pomyśleć, jak zmieni się nasz świat, gdy ci młodzi naukowcy wyjdą na rynek pracy.