Codziennie generowano średnio 121 darowizn przy okazji internetowych zakupów.
Serwis FaniMani.pl działa już od ponad 2 lat, przy czym cały czas prężnie się rozbudowuje i zwiększa swoje zasięgi stale docierając do nowych odbiorców. Do FaniMani.pl w ciągu ostatniego roku dołączyło kolejnych 868 organizacji pozarządowych, tworząc tym samym pokaźne grono ponad 2700 beneficjentów serwisu. Liczba nowo zarejestrowanych użytkowników będących klientami ponad 800 współpracujących sklepów, wzrosła o ponad 154 % względem 2015 r.
W porównaniu z poprzednim rokiem w 2016 r. liczba darowizn pochodząca z zakupów wzrosła o 245%, co średnio dało wynik 121 darowizn dziennie. Szczególną datą pod względem liczby darowizn wygenerowanych w ciągu jednego dnia okazał się 11 listopada 2016 r. Odnotowano wtedy aż 432 nowych darowizn. Dla porównania w 2015 r. takim wyjątkowym dniem był 14 grudnia, podczas którego liczba darowizn przekroczyła 200.
Łącznie aż 11,1 mln zł zostało wydanych na „dobre zakupy”, dzięki którym wygenerowano 249 196,88 zł, które w całości trafiły na konta wybranych indywidualnie przez klientów organizacji.
Serwis FaniMani.pl wystartował w grudniu 2014 roku. Jest to pierwszy w Polsce serwis, dzięki któremu każdy może wspierać organizacje społeczne przy okazji zakupów w internecie bez ponoszenia dodatkowych kosztów. Zarejestrowane organizacje społeczne otrzymują darowizny w wysokości kilku procent wartości transakcji za każdym razem, gdy użytkownik robiący zakupy online przez FaniMani.pl wskaże wybraną organizację jako cel, który chce aktualnie wesprzeć. Do serwisu dołączyło już ponad 2 700 inicjatyw społecznych, a zakupów można dokonywać w ponad 800 współpracujących sklepach. Zakupy za pomocą serwisu robi się w standardowy sposób i płaci się tyle, co zawsze. Jest to możliwe, ponieważ darowizny pochodzą z budżetu marketingowego sklepu. Wszystkie osobiście wygenerowane, dzięki korzystaniu z serwisu, datki można monitorować i sprawdzać ich aktualny status w zakładce „moje darowizny”, widocznej po zalogowaniu się na konto.
fot. pexels.com
