Od 6 do 9 stycznia amerykańskie Las Vegas za sprawą CES było światową stolicą nowych technologii. W tym roku też jeden z najpopularniejszych światowych serwisów technologicznych TechCrunch przeniósł na tę konferencję swój konkurs Hardware Battlefield.
14 zespołów mierzyło się z ekspertami i inwestorami, którzy ich oceniali i którzy mieli zdecydować jaki produkt zasługuje na nagrodę w wysokości 50 tys. USD. W jury zasiedli znani i uznani w świecie nowych technologii, a wśród nich Karolina Bołądź, COO firmy Zortrax.
Udział w Hardware Battlefield było bardzo ciekawym doświadczeniem. Cieszy mnie fakt, że amerykańskie media branżowe z coraz większym zaciekawieniem spoglądają w stronę Europy i poszukują naszego punktu widzenia w branży technologicznej. Oczywiście sporym wyróżnieniem jest dla nas to, że jako Zortrax możemy reprezentować polskie projekty na jednej z największych konferencji branżowych na świecie – powiedziała Karolina Bołądź.
Hardware Battlefield to bardzo intensywny czas. 14 firm prezentowało swoje startupy wierząc, że to właśnie ich produkt znajdzie uznanie w oczach jury i otrzyma 50 tys. USD nagrody. O nagrodę ubiegali się m.in. producenci innowacyjnych latarek, aplikacji oraz urządzeń mających sprawić, że dom będzie jeszcze bardziej smart. Zdaniem jury, w którym zasiadali m.in. raper 50 Cent, CEO Makerbota Jenny Lawton i COO Zortraxa Karolina Bołądź najciekawszym produktem okazało się urządzenie Voltera. Jest to narzędzie do szybkiego prototypowania obwodów elektrycznych, które w pełni automatyzuje ten proces i praktycznie wyłącza z niego żmudne lutowanie poszczególnych elementów.
Czym Voltera różni się od drukarki 3D i dlaczego to właśnie ten projekt został nagrodzony, wyjaśnia Karolina Bołądź:
Voltera to innowacyjne urządzenie, którego konstrukcja bazuje na technologii druku 3D ale jego przeznaczenie jest zupełnie inne. Założeniem Hardware Battlefield jest wybranie projektu, który rozwiązuje realny problem i zmienia rzeczywistość i taka właśnie jest Voltera. Twórcy Voltery zmieniają sposób krótkoseryjnej produkcji i prototypowania obwodów elektrycznych. Jeżeli projekt odniesie na prawdę duży sukces to Volterę znajdziemy w pracowni każdego inżyniera, obok drukarki 3D.