Aktualnie ByteDance prowadzi jeszcze rozmowy na temat licencji z takimi wytwórniami muzycznymi jak Universal Music, Sony Music i Warner Music. Nie podano jeszcze nazwy nowej platformy, ani tego ile dokładnie będzie kosztowało korzystanie z usługi. Jednak z nieoficjalnych wiadomości wynika, że platforma będzie tańsza od Spotify czy Apple’a.
W nowym serwisie streamingowym poza muzyką mają pojawić się również krótkie klipy wideo pochodzące z TikTok oraz narzędzia, które pozwolą na łączenie filmów użytkowników z muzyką, która będzie dostępna na platformie.
– To dobry ruch, bo pomimo dużej konkurencji w segmencie streamingu audio TikTok posiada dużą bazę sprofilowanych użytkowników. Jest szansa na sukces, ale będzie on zależał od umiejętności wyróżnienia się na rynku – oceniają eksperci w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
ByteDance nie zwalnia tempa
ByteDance, który na początku tego roku został uznany przez LinkedIn za jedną z najlepszych firm do pracy w Chinach, znajduje się również na szczycie listy najlepszych startupów w tym kraju. Firma zajmująca się technologiami internetowymi odnotowała szybki rozwój w ciągu siedmiu lat i może pochwalić się 50-milionową siłą roboczą oraz kilkoma platformami treści, w tym serwisem informacyjnym Toutiao i aplikacją do udostępniania wideo TikTok. Coraz częściej firma koncentruje się na wykorzystaniu technologii uczenia maszynowego, aby dostosować swój produkt do zainteresowań odbiorców, i zatrudnia w tym zakresie.
W zeszłym miesiącu informowaliśmy, że właściciel aplikacji do udostępniania wideo TikTok i jeden z najcenniejszych jednorożców na świecie, osiągnął przychód w wysokości ponad 7 miliardów dolarów. Silny wzrost spowodował, że startup z Pekinu zrewidował swój docelowy przychód na 2019 rok do blisko 17 miliardów dolarów. Wcześniejszy cel, ustalony pod koniec ubiegłego roku był na poziomie 14 miliardów dolarów.
Siedmioletni startup, który według oddzielnych źródeł został wyceniony na 78 miliardów dolarów pod koniec ubiegłego roku, jest także właścicielem chińskiego agregatora wiadomości Jinri Toutiao, co oznacza „Today’s Headlines”, a także krajowej wersji TikTok, znanej jako Douyin. Teraz do jego portfolio ma dołączyć muzyczny serwis streamingowy.
– To bardzo dobry ruch ByteDance, który chce też uciec od łatki jednorazowego sukcesu apki dla dzieciaków. Olbrzymia baza użytkowników TikToka, zrozumienie gustów młodszej grupy, niemalże gotowe segmenty użytkowników, to sprawia, że nowy serwis może jednak pozytywnie namieszać na dość nasyconym rynku aplikacji streamingujących muzykę – ocenia Anna Robotycka, managing partner w F11 Agency / Amin Worldwide w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.
Zobaczymy jak sprawdzi się nowy produkt chińskiego giganta. Specjaliści, choć wypowiadają się przychylnie i twierdzą, że to dobry ruch firmy, podkreślają, że problem, jaki może się pojawić, to kwestia płatności przy tak młodym pokoleniu odbiorców. Czas pokaże.
