Czy zdarzyło Ci się kiedyś zarezerwować bilety do kina, stać grzecznie w kolejce i czekać na odbiór, a na koniec dowiedzieć się, że rezerwacja została anulowana, bo bilety należy odebrać 30 minut przed seansem? Na szczęście zbliża się koniec marnowania czasu, nadchodzi Tuptai.
Czym jest Tuptai?
Tuptai to wygodny repertuar kin z możliwością zakupu biletu przez internet. Szanuje Twój czas, szanuje drzewa i tupta w kolejce za Ciebie. To także system, dzięki któremu kina mogą samodzielnie prowadzić sprzedaż biletów przez internet.
Hipsterska kinomania
Obecnie systemy sprzedaży biletów przez Internet posiadają tylko duże sieci kinowe. Ideą Tuptai jest stworzenie takich samych możliwości kinom studyjnym – bez konieczności wydawania ogromnych kwot na zakup oprogramowania i jego utrzymanie. Dzięki tej idei widzowie zyskają możliwość szybkiego kupna biletu także na ambitne projekcje.
Kinomanom dostarczamy przejrzysty i wygodny repertuar kin oraz szybki proces kupna biletu, w którym nie wymagamy rejestracji, podawania adresu domowego czy stanu cywilnego, jak to mają w zwyczaju inne systemy sprzedaży biletów (sic!). Dopiero zaczynamy naszą przygodę z Tuptai więc obecnie kupno biletu na portalu możliwe jest jedynie dla sieci Cinema City, Multikino oraz Helios korzystając z systemów tych sieci.
Żeby wypróbować autorski system Tuptai i docenić jego zalety, kinomani muszą jeszcze trochę poczekać, ale prowadzimy już rozmowy z kinami w całej Polsce. Pierwszym kinem korzystającym w pełni z Tuptai będzie krakowska Agrafka, uznana za najlepsze kino w Polsce przez Polski Instytut Sztuki Filmowej.
Dodatkowo, dla zainteresowanych osób, raz w tygodniu wysyłamy newsletter z informacją o premierach kinowych oraz filmach, których nie można przegapić.
Dla kogo?
Po pierwsze dla osób, które kochają kino i często do niego chodzą. Po drugie dla kin w całej Polsce. Według ostatnich danych w Polsce istnieje 300 kin tradycyjnych oraz 88 multipleksów. Obecnie prezentujemy repertuary kin w Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie oraz Trójmieście. Na początku myśleliśmy, że będziemy partnerem tylko dla kin studyjnych, jednak takie rozwiązanie dyskryminowałoby ogromną grupę osób, które w swojej okolicy nie mają takiego kina – zdecydowaliśmy się więc także na promocję repertuarów dużych sieci kinowych.
Swoją ofertę kierujemy także do dystrybutorów oraz organizatorów festiwali filmowych, którzy mogą u nas promować swoje filmy i wydarzenia. Właśnie rozpoczęliśmy współpracę z festiwalem OffPlusCamera, który do niedzieli odbywa się w Krakowie.
Na czym zarabiamy?
Nasz model biznesowy jest oparty na prowizji od sprzedanego biletu, którą płaci organizator, czyli kino oraz na przychodach z reklam. W tej chwili model ten funkcjonuje jednak dużo prościej. Wkładamy dłonie do kieszeni, wyciągamy gotówkę i inwestujemy ją w projekt.
Konkurencja? Jaka konkurencja…?!
Jest zarazem ogromna i niewielka – taki paradoks. Jeżeli chodzi o prezentowanie repertuarów kin konkurencja jest ogromna, bo każdy duży portal posiada swój dział filmowy. Często są one jednak tak nieczytelne, że korzystanie z nich jest “horrorem w realu”. Na Tuptai staramy się prezentować repertuar w najprostszy możliwy sposób. Pokazujemy tylko najbardziej istotne informacje, takie jak gatunek filmu, czas trwania czy zwiastun, który może pomóc w wyborze filmu.
Jeżeli chodzi o systemy sprzedaży biletów przez internet, to konkurencja w tym segmencie jest mała. Część kin korzysta z przestarzałych systemów kasowych, których utrzymanie kosztuje ogromne pieniądze, a sprzedaż online jest niemożliwa. Inni może by i chcieli unowocześnić sprzedaż, ale nie wiedzą, od czego zacząć. Jeszcze inni, po prostu nie wiedzą dlaczego swoim klientom przyda się sprzedaż biletów przez internet. Mamy więc misję ewangelizacyjną, zwłaszcza, że sami bardzo lubimy klimat starych kin.
Kto tupta?
Obecnie nad Tuptai pracują trzy osoby, które kochają kino. Krzysiek Szymoński jest współzałożycielem i autorem całego backendu. Marcin Oleksy, który dołączył do nas w grudniu, rozwija skrypty aktualizujące repertuary. Ja (Tomek Rupik) zajmuję się całą resztą (począwszy od grafiki, przez promocję, na sprzedaży kończąc). Autorką znacznej części frontendu jest Ula Suwada, niestety Daniel Ek ze Spotify szybko zauważył jej talent i zrekrutował ją do Sztokholmu. Ewa Szymkowska-Nowak była odpowiedzialna za kontakt z organizatorami, ale została niedawno mamą i musi się teraz poświęcić ważniejszym sprawom. A skoro rośnie nam kolejny mały kinomaniak, to warto tworzyć Tuptai, dzięki któremu chodzenie do kina staje się jeszcze przyjemniejsze.
źródło: informacja prasowa