Pomimo starań, na przestrzeni 2 lat Uber otrzymał 5981 zgłoszeń o atakach na tle seksualnym. W tym czasie odbyło się 2,3 mld przewozów, co oznacza, że 99,9% przejazdów odbyło się bezpiecznie.
Uber poinformował, że będzie publikować taki raport co dwa lata. Obejmie on jednak tylko dane ze Stanów Zjednoczonych.
Problemy z bezpieczeństwem w Londynie
Od połowy listopada Uber stracił uprawnienia na przewozy w Londynie.
Urzędnicy wykryli nieprawidłowości związane z wykonywaniem kursów przez kierowców, którzy nie są do tego uprawnieni. Takich przypadków znalazło się aż 14 tys.
Po raz pierwszy Uber stracił licencję na prowadzenie działalności w Londynie w 2017 r.
Aby odzyskać uprawnienia, firma musiała wprowadzić zmiany w zakresie bezpieczeństwa pasażerów, które wskazał miejski zarząd transportu. Po implementacji zmian Uber odzyskał licencję na 15 miesięcy.
Obecnie Uber znów jest bez licencji w stolicy Anglii. Jednak zarząd spółki nie zgadza się z decyzją władz miasta i zapowiedział, że się od niej odwoła.
Uber wprowadza nowe zabezpieczenia
Aby zadbać o bezpieczeństwo pasażerów, Uber chce wprowadzić dodatkową usługę w aplikacji. Jeśli pojazd zatrzyma się na dłuższą chwilę w czasie jazdy, aplikacja wyśle do kierowcy pytanie, czy z pasażerem jest wszystko w porządku.
Niedawno pojawił się także przycisk bezpieczeństwa, umożliwiający pasażerowi automatyczne połączenie się z numerem 112. W momencie naciśnięcia guzika na ekranie pokazują się dokładne dane aktualnej lokalizacji samochodu.
Kolejnym rozwiązaniem poprawiającym bezpieczeństwo jest opcja zaufanych kontaktów. Dzięki niej jednym kliknięciem użytkownik przekaże wybranym osobom informacje dotyczące swojej obecnej lokalizacji.
Oprócz tego pasażer można skorzystać z powiadomień push -„zawsze wiesz, z kim jedziesz”. Te powiadomienia przypominają, aby sprawdzić numerów tablic rejestracyjnych pojazdu oraz identyfikację kierowcy. Dodatkowo sam kierowca otrzymuje powiadomienia na temat prędkości, z którą się porusza oraz informację, kiedy przekroczy dozwoloną prędkość.
