fot. pexels.com
Meble z dostawą do domu
Stworzona przez zespół polskich przedsiębiorców aplikacja Tylko wykorzystuje rozszerzoną rzeczywistość i technologię projektowania parametrycznego. Wystarczy uruchomić program oraz skierować smartfona w stronę którejś ze ścian, aby zacząć projektować regał, który pod tą ścianą ma stanąć. Wówczas na ekranie telefonu zobaczymy jego wizualizację i jeśli się nam spodoba, możemy go kupić.
Po złożeniu zamówienia, zlecenie trafia do fabryki, gdzie mebel jest składany i następnie wysyłany bezpośrednio do klienta. Autorzy projektu zrealizowali na razie nieco ponad 3 tysiące takich zleceń głównie dla internautów z kilku europejskich rynków, przede wszystkim z Wielkiej Brytanii i krajów niemieckojęzycznych. Niemniej pojawiły się także zamówienie z Japonii, Australii i Stanów Zjednoczonych.
Oprócz tego projektem Polaków zainteresowali się inwestorzy, którzy w marcu wpompowali w startup 12 milionów złotych. Przy tej okazji właściciele Tylko zapowiedzieli, że przeznaczą pozyskany kapitał na rozwój oferty produktowej oraz skalowanie działań marketingowych, aby pozyskać kolejnych klientów.
Zobaczysz zanim wybudujesz
– TrueScale to aplikacja która umożliwia błyskawiczne zaprojektowanie przestrzeni mieszkania lub biura i przeniesienie się do środka, by zobaczyć je w realistycznej skali w VR – mówią w rozmowie z Wirtualną Polską właściciele warszawskiego studia Immersion. Podczas targów technologicznych CES 2017 zaprezentowali rozwiązanie, które może zmienić sposób w jaki projektujemy i aranżujemy wnętrza naszych czterech kątków.
Opracowana przez nich aplikacja mobilna niebawem ma pojawić się na platformie Stream i być kompatybilna z goglami HTC Vive, drugimi po Oculus najpopularniejszymi goglami, które przenoszą użytkowników do wirtualnej rzeczywistości. Dzięki tej technologii zobaczymy efekt remontu mieszkania albo budowy domu zanim w ogóle ruszą jakiekolwiek prace z nimi związane.
Do tego będziemy mogli obserwować plac budowy z różnych perspektyw. Na przykład z góry albo jak w rzeczywistości przechadzając się po jeszcze nieistniejącym pokoju. Nic dziwnego, że pomysł zgarnia dobre oceny. – Zarówno nasi klienci, jak i handlowcy byli zachwyceni – mówi w rozmowie z Wyborczą kierownik projektu Michał Kita. Jednocześnie zdaje sobie sprawę, że zanim rozwiązanie stanie się popularne, trzeba jeszcze wyjaśnić wielu osobom czym jest wirtualna rzeczywistość.
–
Podobnych rozwiązań jak te wyżej opisane jest więcej. IKEA na przykład przygotowała aplikację, dzięki której można przespacerować się wirtualnie po kuchni. Natomiast producent farb Dulux wypuścił na rynek program umożliwiający sprawdzenie jak na ścianie będzie wyglądał inny kolor niż ten, który faktycznie mamy.