Interwencja Vinci jest postrzegana jako niezbędny krok w celu rozwiązania problemu strukturalnej „luki rynkowej” w polskim ekosystemie innowacji. Choć na rynku działa około 130 funduszy venture capital, a segment startupów jest dobrze dofinansowany – co potwierdza kilkaset transakcji rocznie – sytuacja wygląda diametralnie inaczej w przypadku firm gotowych do skalowania swojego biznesu.
Dojrzałe spółki technologiczne, które potrzebują znaczących rund finansowania na dalszy rozwój, napotykają na barierę niedostatecznego kapitału. Fundusze dokonują w tym segmencie zaledwie kilku inwestycji rocznie, a bywa, że nie dochodzi do żadnych transakcji. Ta kapitałowa pustynia zmusza wiele dojrzałych technologicznie firm do „ucieczki” po kapitał za granicę, co w praktyce oznacza drenaż polskiej gospodarki z przyszłych zysków, podatków i, co najważniejsze, własności intelektualnej. Vinci deklaruje, że zamierza być „szczególnie aktywny i wypełniać tę lukę rynkową”. Jednak cele strategii wykraczają daleko poza samo uzupełnienie oferty finansowej, wpisując się w szerszą wizję budowy narodowej siły gospodarczej.
Nowa strategia Vinci to nie tylko działanie biznesowe, ale element szerszej misji skoncentrowanej na budowaniu długoterminowej potęgi gospodarczej Polski. Jak podkreśla prezes Vinci, Bartosz Drabikowski, nadrzędnym celem jest wspieranie projektów, które realnie wzmacniają krajowy potencjał.
– Jednym z fundamentów nowej strategii, naszą nadrzędną misją, są inwestycje mające na celu zatrzymanie w Polsce patentów, kompetencji, zespołów badawczo-rozwojowych, inżynierskich i zarządczych, aby zwiększały one konkurencyjność naszej gospodarki, tworząc wartość dodaną. Tak właśnie buduje się dobrobyt, a także podnosi efektywność i bezpieczeństwo – mówi Bartosz Drabikowski, prezes Vinci, cytowany przez serwis wnp.pl.
Ta filozofia oznacza, że publiczne pieniądze nie mają być jedynie pasywnym kapitałem, ale narzędziem do budowy trwałej przewagi konkurencyjnej – gospodarki, która nie tylko konsumuje, ale i tworzy globalnie cenne technologie i miejsca pracy dla wysoko wykwalifikowanych specjalistów. Zgodnie z nią, wsparcie finansowe jest ściśle powiązane z konkretnymi zobowiązaniami ze strony firm. Kluczowym warunkiem otrzymania kapitału jest budowanie w Polsce centrów inżynierskich, operacyjnych i menedżerskich. Co więcej, ekspansja zagraniczna wspieranych spółek ma być planowana i zarządzana z Polski. Aby zrealizować tę wizję, Vinci precyzyjnie określiło obszary, na których skupi swoje działania inwestycyjne.
Szczególnym zainteresowaniem Vinci cieszą się firmy z następujących branż:
- Branża kosmiczna
- Bezpieczeństwo i cyberbezpieczeństwo
- Sztuczna inteligencja i robotyzacja
- Sport i zdrowie
- Rolnictwo
- Produkcja podwójnego zastosowania (wojskowo-cywilna)
Strategia jest już realizowana, a fundusz dokonał pierwszych transakcji. W jego portfelu znalazły się takie firmy jak SR Robotics (producent robotów podwodnych), Fluence Technology (producent laserów) oraz ReSpo.Vision (spółka wykorzystująca sztuczną inteligencję w sporcie).