Czytasz właśnie artykuł z cyklu, w którym polskie startupy, firmy technologiczne i fundusze venture capital podsumowują 2021 rok.
Powiększyliśmy zarówno zespół bezpośrednio odpowiedzialny za inwestycje, jak również nasz międzynarodowy network. Mocno skupiliśmy się na szybkości podejmowania decyzji i skróceniu procesu inwestycyjnego.
W 2021 roku zainwestowaliśmy w 11 nowych firm
W największych krajach Europy Zachodniej dokonaliśmy 8 inwestycji: fin-techowy startup w Londynie: Ember, w Niemczech zainwestowaliśmy w 2 firmy: Airfarm i jeszcze jedną spółkę SMB SaaS, a we Francji w Welii. Zachwyciliśmy się jakością startupów skandynawskich co zaowocowało inwestycjami w Vaam, Platypus i Brink. Do tego doszedł startup w Polsce: Cardiomatics oraz startupy amerykańsko-polskie, czyli takie, które mają znaczącą część zespołu po obu stronach Atlantyku: Stream Sage oraz 2 firmy, których inwestycje nie są jeszcze podawane do publicznej wiadomości.
Czym kierowaliśmy się, inwestując w te, konkretne spółki?
W Innovation Nest inwestujemy w B2B software. Większość naszych inwestycji to software o architekturze chmury z modelem biznesowym opartym o subskrypcje.
Inwestujemy w spółki, które zbliżają się do momentu pierwszej sprzedaży albo właśnie zaczynają sprzedawać (tzw. etap pre-seed) oraz w spółki, które już sprzedają, ale miesięczna sprzedaż jest poniżej 100 tysięcy euro (tzw. etap seed).
Działamy w całej Europie. Dla nas oznacza to zarówno spółki zarejestrowane w Europie, posiadające zespół i prowadzące tutaj biznes, jak i spółki zarejestrowane poza Europą, ale posiadające w Europie znaczną część zespołu czy biznesu. Z informacji, jakie mamy, wynika, że jesteśmy najaktywniejszym z polskich funduszy, jeśli chodzi o inwestycje poza granicami Polski. Wynika to przede wszystkim z naszej tezy inwestycyjnej: wierzymy, że wychodzenie poza polski rynek ma sens i obecne, na razie częściowe wyniki Funduszu II, pokazują, że takie założenie jest słuszne.
Nowe standardy po pandemii i zmiana pokoleniowa
Przed pandemią istniała grupa funduszy, która była agnostyczna geograficznie i dopuszczała inwestycje na odległość. Innovation Nest od zawsze zaliczało się do tego grona, a w 2021 zawieranie transakcji na odległość stało się dla nas normą. Początkowo było to wymuszone — inaczej się po prostu nie dało — później taki sposób działania pozostał, gdyż jest bardziej efektywny.
W minionym roku zmienił się również sposób budowania i utrzymywania relacji z naszym networkiem. Półgodzinny zoom raz na miesiąc albo raz na kwartał jest dużo prostszy niż umówienie się na kawę, na którą, wraz z dojazdami, czas trzeba było liczyć w godzinach.
Transakcje zawierane online, powodują znacznie większą konkurencyjność. Każdy fundusz, nawet najlepszy, ma dziesiątki inwestycji, których nie był w stanie wygrać. Wpływa to na szybkość podejmowania decyzji. Transakcje, które były zawierane w 3 miesiące, czasami są zawierane w 3 dni. Dlatego właśnie, w zeszłym roku duży nacisk położyliśmy na optymalizację procesów.
To, co w zeszłym roku dało się zaobserwować, niemal jak w soczewce (pandemia znacznie przyspieszyła ten proces) to fakt, że wraz ze zmianą sposobu pracy, w branży VC nadchodzi zmiana pokoleniowa, która w dłuższej perspektywie będzie miała rewolucyjny wpływ.
W 2021 roku można było zauważyć pojawienie się nowych standardów w branży: komunikacja real time (coraz częściej WhatsApp, a nie e-mail), spotkania 15, a nie 90-minutowe, wielowątkowość, wielka częstotliwość, krótsze projekty, ale większa ich ilość.
Powyższe zmiany powodują, że typ i rodzaj zadań, które już teraz milenialsi wykonują lepiej niż obecni 40-50 latkowie szybko rośnie.
W kolejnych latach model VC nadal będzie się zmieniał. Fundusze będą miały krótsze okresy inwestycyjne i będą krócej trwały. W zespole będzie dopuszczana większa zmienność, tezy inwestycyjne funduszy już same w sobie będą deklaracją przyciągającą do zespołów talent.
W kolejnych latach spodziewamy się kontynuacji tego, co zaczęliśmy obserwować w minionym roku. Będziemy obserwować pojawianie się procesów, które zmienią branżę Venture Capital w całej Europie. Zmiana potrzebnych kompetencji w VC i poszukiwanie talentu, spowoduje, że w najbliższych latach rola milenialsów wzrośnie nadproporcjonalnie. Milenialsi zmienią branżę VC.
