W Polsce działa już nawet 300 startupów medycznych

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

W Polsce działa już nawet 300 startupów medycznych

Udostępnij:

Na polskim rynku funkcjonuje kilkaset startupów wyspecjalizowanych w technologiach medycznych. Dominują wśród nich firmy tworzące rozwiązania z zakresu telemedycyny oraz przetwarzania danych medycznych przy wykorzystaniu m.in. technologii uczenia maszynowego i sztucznej inteligencji.

Polska Federacja Szpitali przygotowała obszerny raport, który opisuje funkcjonowanie tej perspektywicznej branży na naszym rynku. Według ekspertów medyczne startupy powinny przede wszystkim myśleć o ekspansji zagranicznej.

– Jest wielu dyrektorów szpitali, którzy są bardzo innowacyjni i chcą wdrażać nowe rozwiązania, natomiast problem jest z brakiem wiedzy. W różnych szpitalach różne osoby zajmują się wdrażaniem takich innowacji. To może być dyrektor generalny, dyrektor ds. medycznych, ordynator oddziału albo lekarz na danym oddziale. Przez to kontakt ze strony startupów może być utrudniony. Sektor szpitalnictwa rozwija się i dostrzega innowacyjne rozwiązania dotyczące organizacji działania szpitala, dyrektorzy dostrzegają potrzebę rozwoju i ciągłego udoskonalania swojej organizacji – mówi Ligia Kornowska, dyrektor zarządzająca Polskiej Federacji Szpitali.

Według szacunków Polskiego Funduszu Rozwoju w naszym kraju funkcjonuje obecnie 150 startupów specjalizujących się w technologiach tworzonych na potrzeby rynku medycznego. Faktyczna liczba zespołów zainteresowanych innowacjami z zakresu medycyny może być jednak znacznie większa. Z badań przeprowadzonych przez ekspertów Polskiej Federacji Szpitali wynika, że gdyby wziąć pod uwagę również te grupy, które nie mają jeszcze formy prawnej, w Polsce funkcjonowałoby od 280 do 300 startupów medycznych.

Eksperci z Polskiej Federacji Szpitali opracowali raport „Top Disruptors in Healthcare”, w którym opisano 74 startupy funkcjonujące w polskiej branży medycznej. Tak szeroki zakres badań – obejmujący w zależności od szacunków od 25 do 50 proc. całego rynku – pozwala przyjrzeć się dominującym trendom i wskazać najbardziej perspektywiczne rozwiązania technologiczne.

– Jeśli chodzi o obszary, w których startupy w naszym raporcie się obracają, to jest ich co najmniej kilkanaście. Są to telemedycyna, wyroby medyczne, sztuczna inteligencja czy część organizacyjna szpitala, czyli narzędzia wspomagające jego organizację. Nie mamy niestety ani jednego startupu, który by się zajmował blockchainem w ochronie zdrowia, a jest to dość popularny temat, jeśli patrzymy na świat i Europę. Jednak mamy nadzieję, że w drugiej edycji raportu już znajdziemy taki start-up – mówi ekspertka.

Wśród przebadanych startupów największą popularnością cieszą się te wyspecjalizowane w produkcji narzędzi z zakresu telemedycyny – aż 45,9 proc. funkcjonuje w tym segmencie gospodarki. Równie popularne są technologie wspomagające przetwarzanie danych medycznych (40,5 proc.) oraz produkcja wyrobów medycznych (35,1 proc.). Co trzecia firma wdraża także rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji oraz uczenia maszynowego, które pozwalają szybciej, skuteczniej i precyzyjniej przetwarzać informacje w ramach nowych narzędzi informatycznych.

Raport wskazuje także najczęstsze źródło finansowania polskich startupów medycznych. Połowa firm korzysta z funduszy pozyskiwanych ze środków publicznych, 41,9 proc. badanych współpracuje z prywatnymi inwestorami, a jedynie 31,2 proc. samodzielnie finansuje rozwój swoich technologii. Co ciekawe, mimo iż 83,3 proc. startupów nadal poszukuje dodatkowych źródeł finansowania w kwotach od 0,5 do 400 mln zł, to 43,2 proc. przebadanych firm już notuje powtarzalne przychody ze sprzedaży swoich usług oraz technologii.

– W Polsce jest bardzo dużo startupów, które zajmują i chcą się zajmować obszarem medycznym i obszarem ochrony zdrowia. Problem natomiast jest z ich komercjalizacją, dostosowaniem czy wdrożeniem do finansowania ze środków publicznych. A także z wyjściem z tymi rozwiązaniami na rynek europejski czy światowy. Widzimy w naszym raporcie, że dużo więcej startupów mogłoby starać się o ekspansję zagraniczną, ponieważ polski rynek jest dość mały i trudno będzie zostać jednorożcem startupowym, czyli osiągnąć powyżej 1 mld dol. przychodu, działając tylko w Polsce – uważa Ligia Kornowska.

Według firmy badawczej Grand View Research wartość globalnego rynku startupów medycznych do 2025 roku wzrośnie do 509,2 mld dol. W najbliższych latach ma się rozwijać w tempie 22,7 proc. w skali roku.