W Polsce jeździ już prawie 8000 samochodów elektrycznych

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

samochody elektryczne

Udostępnij:

Do końca października tego roku zarejestrowano w Polsce 7,9 tys. samochodów osobowych z napędem elektrycznym. Około 60% z nich to auta w pełni elektryczne, a pozostałe 40% to hybrydy.

Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA, mówi, że liczba elektrycznych samochodów osobowych w Polsce rośnie z miesiąca na miesiąc. Jednak rynek w dalszym ciągu znajduje się w początkowej fazie rozwoju.

Licznik Elektromobilności, uruchomiony przez Polski Związek Paliw Alternatywnych i Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego, podaje, że na przestrzeni 10 miesięcy – od stycznia do października – liczba rejestracji pojazdów elektrycznych i hybryd typu plug-in wyniosła 3250 sztuk. To o 100% więcej niż w tym samym okresie w ubiegłym roku.

Fundusz Niskoemisyjnego Transportu

Mazur dodaje, że PSPA liczy na to, że uruchomienie systemu wsparcia wpłynie na tempo rozwoju elektromobilności w Polsce.

Wielu potencjalnych nabywców EV wstrzymuje się z zakupem, bo oczekuje na spadek cen związanych z dopłatami w ramach Funduszu Niskoemisyjnego Transportu.

Zakupy flotowe stanowią 75% rynku rejestracji nowych samochodów. Istotne jest więc, żeby z dopłat Funduszu mogło skorzystać jak najwięcej przedsiębiorców.

Rośnie liczba stacji ładowania pojazdów

Poza rosnącą liczbą samochodów w Polsce, rośnie także infrastruktura ładowania elektryków. Pod koniec października w Polsce funkcjonowało 958 stacji ładowania pojazdów elektrycznych (1 748 punktów). 30% z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 70% wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.

 W Polsce też powstają samochody elektryczne

Przy okazji warto wspomnieć o polskich projektach aut elektrycznych.

Triggo to nowy elektryczny pojazd miejski zaprojektowany i zbudowany w naszym kraju. Konstrukcja samochodu pozwala na parkowanie na jednej piątej miejsca dla zwykłego auta.

Na pierwszą połowę przyszłego roku firma zapowiada projekty pilotażowe. Równolegle firma prowadzi działania zmierzające do wdrożenia produkcji pojazdu. Triggo nie będzie jednak można kupić. Przeznaczeniem pojazdu są platformy automatycznego wynajmu pojazdów miejskich.

Natomiast w październiku tego roku FSE Fabryka Samochodów Elektrycznych z Bielska-Białej zaprezentowała w pełni elektryczny samochód dostawczy w klasie do 3,5 tony. FSE M to pierwszy w Polsce tego typu e-mobilny pojazd, gotowy do produkcji seryjnej i jeden z trzech modeli, które spółka ma wprowadzić na drogę w ramach projektu NCBiR– INNNOMOTO.

Wkrótce powstaną dwa kolejne modele FSE S i FSE L. Docelowo firma chce zaoferować ponad 10 wersji pojazdów elektrycznych o ładowności od 235 kg do ponad 1000 kg i pojemności załadunkowej od 1 m3 do 15 m3.