Ważny początek historii startupu

Błędy ortograficzne to słabość, którą się raczej nie chwalimy. Jednak dla pewnej amerykańskiej sekretarki, Bette Nesmith Graham, ta niedoskonałość stała się natchnieniem do wymyślenia płynnego korektora, który zrobił światową karierę. Innowacyjny pomysł był wyjątkowym przekuciem słabości na wielki finansowy sukces, którego mógłby pozazdrościć niejeden biznesmen. Sukces tym bardziej znaczący, że firmę stworzyła osoba bez doświadczenia w biznesie.

Takie historie inspirują do działania i wytrwałości, ponieważ droga od pomysłu do ekonomicznego sukcesu młodego przedsiębiorstwa wymaga zaangażowania, cierpliwości, ale dzięki temu gwarantuje przygodę, której jesteśmy głównymi autorami. – Przejście wszystkich etapów powstawania firmy możliwe jest tylko z pozytywnym podejściem do trudności i własnych słabości oraz z nastawieniem na rozwiązywanie problemów – mówi Katarzyna Duda, specjalista ds. kontaktów z pomysłodawcami i współorganizator II edycji konkursu „Od Pomysłu do Biznesu” – Warto wpisać pomysł w biznesplan i dopiero z nim ruszyć w świat przedsiębiorczości – dodaje Pani Katarzyna.

Biznesplan to podstawa

Większość poważnych sukcesów młodych startupów wiązało się z umiejętnością zdobycia kapitału. Aby osiągnąć sukces w negocjacjach i przekonać potencjalnych inwestorów do swojego pomysłu, warto posłużyć się jednym z podstawowych elementów promocji pomysłu na firmę, jaką jest biznesplan. Można wyróżnić trzy najważniejsze części składowe biznesplanu – opis pomysłu, analizę ekonomiczno-finansową oraz przedstawienie zespołu. To również elementy niezbędne dla powstania i dobrego działania każdej firmy.

W tego typu dokumencie warto zadbać o streszczenie. To rodzaj wprowadzenia, w którym zamieszczane są najistotniejsze informacje – założenia pomysłu, przewidywane potrzeby finansowe i koszty oraz prognozy finansowe. W nim omawia się to, co zamierzasz dokonać i co dokładnie, z detalami, opiszesz w następnych punktach biznesplanu. Streszczenie jest pierwszym elementem ogólnej prezentacji pomysłu, który ma zachęcić czytelnika do dalszej lektury. Jego dobre opracowanie jest pomocne przy przygotowaniu prezentacji dla inwestora, uczymy się opisywać projekt od ogółu do szczegółu. W taki sposób należy przedstawiać projekt na spotkaniach.

Biznesplan i prezentacja projektu dobrze opisuje twój pomysł, jeśli daje odpowiedź na takie pytania jak:

• Czym jest twój produkt lub na czym polega twoja usługa?
• Jaki konkretnie problem rozwiązuje lub jaką potrzebę realizuje?
• Jakie są unikalne cechy twojego produktu/usługi odróżniające go od innych podobnych na rynku?

– Nie da się przekonać inwestora do swojego pomysłu, bez podania mu konkretnych danych liczbowych na temat przedsięwzięcia – mówi Katarzyna Duda – Dlatego biznesplan, który zawiera prognozy finansowe ułatwia wykazanie ekonomicznej efektywności przedsięwzięcia – dodaje Duda. W dokumentach tego typu określa się koszty, które trzeba ponieść, a także przewidywane przychody. Przekonywującą moc prognozy tego typu otrzymują przez oparcie ich na wiarygodnych założeniach.

– Biznesplan pozwolił mi spojrzeć na mój pomysł na nowo, tak jak na rynkowy produkt. Przeanalizować jego możliwości wobec konkurencji oraz wpisać go w realia ekonomiczne – mówi jeden z uczestników szkolenia z biznesplanu organizowanego przez ARP. Dobrze kiedy pomysł wyrasta z wielkiej pasji, warto jednak ciągle badać, na ile nasza wizja odpowiada aktualnym wymaganiom rynku i czy może znaleźć nabywcę.

Kto zrobi biznes?

Mając gotowy plan organizacyjno-finansowy dochodzimy do elementu, który szczególnie interesuje inwestora – zespołu, będącego podstawą realizacji projektu. Inwestycje w pomysły to w dużej mierze inwestycje w wiedzę i potencjał ludzki. Przekonać do zespołu to odpowiednio zaprezentować ludzi stojących za projektem – przedstawić ich kwalifikacje oraz doświadczenie. Jeśli team ma już na swoim koncie jakieś sukcesy, należy się nimi pochwalić. Inwestor, którego chcemy zainteresować pomysłem na startup powinien mieć pewność, że zespół jest kompetentny i z sukcesem może poprowadzić nowy biznes.

Oczami inwestora

– Osoby, które przychodzą z pomysłem są na nim często bardzo skupione i trudnością jest dla nich spojrzenie na przedsięwzięcie oczami inwestora, który ma zaryzykować swój kapitał – mówi Katarzyna Duda z Agencji Rozwoju Pomorza. Zrozumienie inwestora pozwala przedstawić mu korzyści i dane niezbędne do podjęcia decyzji o współpracy. Szukając inwestora na rozwój startupu, warto poznać jego potrzeby.

Inwestor nie jest instytucją charytatywną. Jest to osoba posiadająca odpowiednią ilość wolnego kapitału, który chce pomnożyć podejmując określone ryzyko. Dlatego inwestor najczęściej wybiera takie projekty i pomysły na startup, które wypadają najkorzystniej, jeśli chodzi o planowaną stopę zwrotu w stosunku do ponoszonego ryzyka.

Większość inwestorów to ludzie z bogatym doświadczeniem biznesowym w różnych branżach. Każdy z nich posiada swoje ulubione dziedziny, na których zna się najlepiej. Przy wyborze potencjalnego inwestora warto zwrócić uwagę na to, czym się interesuje i w jakich branżach działał lub w jakie startupy inwestował do tej pory. Jeśli nasz pomysł na biznes koreluje z powyższym, wtedy na pewno łatwiej będzie przekonać inwestora do wyłożenia pieniędzy.

Inwestor nie może mieć wątpliwości, dlatego warto być przygotowanym na to, że podczas spotkania otrzymamy szereg szczegółowych pytań odnośnie planowanego biznesu. Inwestor będzie poszukiwał elementów, które są przez niego najbardziej pożądane. O jakie rzeczy może chodzić?

Przedstawiając projekt samodzielnie, odpowiadając na pytania, pamiętajmy o utrzymaniu uwagi odbiorcy. Pomagają w tym proste prezentacje graficzne, zdjęcia oraz precyzyjne odpowiadanie na zadane pytanie i wykazanie zaangażowania.

Nie bój się wyjść z cienia!

Branża startupowa w naszym kraju ciągle się rozwija, dzięki temu jest coraz więcej okazji do weryfikacji pomysłu na startup i zdobycia inwestora. Dlatego warto wyjść z cienia i zacząć brać udział w spotkaniach branżowych i konkursach, takich jak „Od Pomysłu do Biznesu – napisz biznesplan z Inwestornią”. To doskonała okazja do tego, aby spotkać się z aniołami biznesu, przedstawicielami funduszy kapitałowych i zalążkowych oraz Funduszu Kapitałowego Agencji Rozwoju Pomorza SA.

Historie pomysłów, które stały się biznesami są często zadziwiające. Pełno w nich zwrotów akcji, trudności pokonywanych dzięki wytrwałości i umiejętności podejmowania ryzyka oraz wykorzystywania nadarzających się okoliczności. – Konkurs jest po to, aby stworzyć więcej szans dla inwestorów, którym proponujemy już wyselekcjonowane pomysły i dla pomysłodawców, którym osobiste spotkanie z inwestorem może otworzyć drogę do sukcesu w biznesie – opowiada Katarzyna Duda z Agencji Rozwoju Pomorza. – Finaliści dzięki specjalnemu szkoleniu mogą przygotować prezentację swojego pomysłu – dodaje Pani Katarzyna. Warto podejmować duże i mniejsze, także konkursowe, ryzyka, aby dać szansę historii własnego startupu.