Wrocławski fintech, jako pierwszy na świecie, udostępnia możliwość płacenia jednym spojrzeniem

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Wrocławski fintech, jako pierwszy na świecie, udostępnia możliwość płacenia jednym spojrzeniem

Udostępnij:

Firma PayEye z Wrocławia stworzyła kompletny system płatniczy opierający się na akceptacji płatności oraz identyfikacji użytkownika za pomocą biometrii tęczówki oka i jako pierwsza na świecie udostępnia go komercyjnie. Usługa jest dostępna od 24 czerwca 2020 roku. Pierwszym miejscem, w którym można zapłacić jednym spojrzeniem była restauracja Sushi Naka Naka zlokalizowana na wrocławskim Ołtaszynie.

– Jesteśmy polskim fintechem, małą instytucją płatniczą (MIP) i działamy pod nadzorem Komisji Nadzoru Finansowego (KNF). I jak w każdej instytucji płatniczej – nasze działania reguluje prawo a dzięki prawu – wejściu Dyrektywy PSD2 – możemy naszą myśl technologiczną wdrażać w życie, a wypracowane rozwiązanie udostępniać na polskim rynku. I tak oto 24 czerwca br. udostępniliśmy naszą usługę – czytamy w komunikacie firmy.

Po niecałym tygodniu od pilotażowego wejścia na rynek usługi PayEye, partnerska sieć fintechu liczy ponad 20 punktów we Wrocławiu, Kiełczowa i Wysokiej. Teraz nie tylko za sushi, ale także za codzienne zakupy, lody, kwiaty, ubrania, wizytę u fryzjera czy stomatologa lub masaż można już zapłacić jednym spojrzeniem.

– Tak jak zapowiadaliśmy lista naszych Partnerów rośnie z dnia na dzień. Dzisiaj mamy ponad 20 punktów, w których można skorzystać z usługi PayEye. Do końca wakacji zapewne przekroczymy liczbę 60 – powiedział Krystian Kulczycki, Prezes PayEye.

Obecnie sieć partnerską PayEye tworzą pojedyncze punkty usługowe (LaKoshi, KASUN Twoje Centrum Piękna, Sky Clinic, SID Studio Urody), sklepy spożywcze i z odzieżą (City Market Wrocław, City Market Wysoka, Delikatesy Pod Dębem, Zaowocowani w Kiełczowie, Takeshy Kurosawa Wrocław), restauracje (Sushi Naka Naka, Portofino Wrocław, AULA italiani in cucina) oraz mini sieci takiej jak: Chleboteka (z czterema punktami sprzedaży) czy Krasnolód (z pięcioma).

Na czym polega usługa PayEye?

Zamiast karty czy telefonu do potwierdzania transakcji wystarczy spojrzeć na urządzenie do skanowania tęczówki. Aby skorzystać z tego rozwiązania trzeba wejść na stronę firmy, zalogować się i założyć konto, zasilić swój portfel i stworzyć unikalny PayEye code – na bazie swoich tęczówek.

Możliwość zalogowania i założenia konta PayEye ma każdy, kto ma zarówno dostęp do Internetu, ukończone 18 lat i posiada pełną zdolność do wykonywania czynności prawnych na terenie Polski. Z usługi można korzystać tam, gdzie znajdują się urządzenia płatnicze PayEye. 

– Płatności kartą wydają się prostszym rozwiązaniem niż gotówka. Mogę kupić co chcę i ile chcę – o ile oczywiście mam środki na koncie. Ilość posiadanej gotówki nie jest już problemem. Płatności zbliżeniowe są jeszcze szybsze, przykładam kartę do terminala i zapłacone. Zapomniałam karty? To nie problem. Mam przecież telefon, więc mogę potwierdzić transakcję w telefonie. Telefon się rozładował? Mogę zapłacić zegarkiem. A co jak zegarek się popsuje, rozładuje? A może sama biometria jest wystarczająca do realizacji płatności? I tu pojawia się rozwiązanie wrocławskiej spółki PayEye, która pierwsza na świecie wprowadzająca na rynek komercyjny płatność tęczówką oka – czytamy na stronie firmy.

Twórcy rozwiązania podkreślają, że poza faktem oparcia całego systemu płatności na unikalnym wzorcu tęczówki oka ludzkiego, ekosystem PayEye jest niezależny i bezpieczny a składają się na niego autorskie, urządzenia płatnicze POS, portfel elektroniczny dla użytkowników oraz algorytmy przetwarzające tęczówkę na wzorzec biometryczny (PayEye kod).