14-latka pomoże chorym na Alzheimera. Stworzyła aplikację, która rozpozna najbliższych pacjenta

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

Udostępnij:

Po tym jak babcia 14-letniej Emmy Yang zachorowała na Alzheimera, dziewczynka zainteresowała się programowaniem i wykorzystaniem sztucznej inteligencji w medycynie. Opracował aplikację Timeless, która ma pomóc pacjentom w rozpoznawaniu najbliższych.

Na zdjęciu: Emma Yang, pomysłodawczyni Timeless | fot. emmayang.com

Technologia rozpoznawania twarzy

Emma Yang miała 7-8 lat, kiedy jej babcia zaczęła mieć problemy z pamięcią. Kilka lat później zdiagnozowano u starszej pani chorobę Alzheimera. – Osobiście doświadczyłam tego, jak ta choroba wpływa nie tylko na pacjenta, ale też na jego rodzinę i przyjaciół – mówi w rozmowie z Fast Company Emma Yang. Dzisiaj ma 14 lat i pomysł na poprawę sytuacji osób cierpiących z powodu choroby Alzheimera. Rozwiązaniem ma być Timeless.

Jest to aplikacja mobilna, która zawiera fotografie najbliższych użytkownika i podpowiada mu kim są osoby na zdjęciach. Dodatkowo działa w oparciu o technologię rozpoznawania twarzy, co ma przydać się choremu, gdy nie rozpozna w pokoju nikogo znajomego – zrobi to algorytm. Wystarczy, że użytkownik wykona zdjęcie osobie, co do której nie jest pewny, żeby w kolejnym kroku sztuczna inteligencja zidentyfikował jej tożsamość.

Zbiórka na Indiegogo

Fast Company podaje, że Timeless ma również prosty system przypominania o ważnych rzeczach. Na przykład zawiera listę spotkań oraz kontakty opatrzone zdjęciem i nazwą użytkownika. Do tego jeśli chory na Alzheimera będzie kilka razy z rzędu usiłował skontaktować się z tą samą osobą, to aplikacja zapyta, czy faktycznie chce to zrobić i przypomni, że dzwonił do niej pięć minut temu.

Na razie jednak Timeless jest jeszcze w fazie rozwoju, a Emma Yang nie potwierdziła skuteczności działania programu. Niemniej zbiera kapitał za pośrednictwem Indiegogo, aby przeprowadzić program pilotażowy z udziałem pacjentów. – Wielu ludzi myśli, że to nie pomoże albo że starsi nie potrafią korzystać z technologii. Jeśli jednak wprowadza się technologię strategicznie, to jest to możliwe i może korzystnie wpłynąć na ich życie – mówi.

Biustonosz badający piersi

Emma Yang nie jest jedyną młodą programistką, która postanowiła wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności, żeby pomóc chorym. 19-letni Julian Rios Cantu założył z trójką przyjaciół telemedyczny startup Higia Technologies i wynalazł specjalny biustonosz Eva. Wyposażony jest w dwanaście biosensorów, które monitorują wszelkie zmiany w obrębie kształtu piersi, jej temperatury oraz tekstury skóry. Gromadzone w ten sposób dane przesyłane są za pomocą Bluetootha do aplikacji mobilnej i webowej, gdzie podlegają interpretacji i ocenie, a niepokojące zmiany odrazu są wychwytywane.  

– Kiedy miałem trzynaście lat po raz drugi zdiagnozowano u mojej mamy raka piersi – wspomina Julian Rios Cantu. Choroba szybko postępowała i w niecałe sześć miesięcy guz zwiększył swe rozmiary z ziarenka ryżu od rozmiarów piłki golfowej. – Diagnoza przyszła za późno i moja mama straciła obie piersi, prawie umarła – dodaje. Od tamtej pory minęło sześć lat, a chłopak zaangażował się w rozwój metod wczesnego wykrywania nowotworu.