Zlokalizuj zaginionego psa. Pomoże w tym to urządzenie śledzące

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Udostępnij:

Ogłoszenia na słupie z napisem „zaginął mi pies” nie zawsze są najlepszym sposobem na poszukiwanie zguby. Przechodnie często po prostu nie zwracają uwagi na takie komunikaty. Lepiej założyć pupilowi obrożę z trackerem GPS, który będzie śledzić jego lokalizację. To przykład takiego urządzenia.

Na zdjęciu: Findster | fot. materiały prasowe 

– Pierwszą wersję Findster’a stworzyliśmy dwa lata temu, ponieważ mój pies miał (i wciąż ma) obsesję na punkcie kotów – pisze Virgílio Bento, współautor projektu. Z tego powodu zwierzak często znikał, a jego właściciel spędzał kilka godzin na poszukiwaniach. Wyjaśnia, że nie mógł skorzystać z trackerów GPS, które śledziłyby lokalizację psa, bo każdy z nich wymagał miesięcznej opłaty. 

Virgílio Bento stworzył własne urządzenie i nazwał je Findster. Nieco przypomina ono pudełko zapałek, które przypinamy do obroży pupila. Gdy zwierze znajdzie się poza tzw. bezpieczną strefą, gadżet wyśle użytkownikowi smartfona powiadomienie o jego lokalizacji wraz z punktem na mapie. Projekt można wesprzeć na Kickstarterze.

 Przeczytaj poprzedni artykuł z cyklu pt. „Z Product Hunta”.