Wykładowca i seminarzysta tworzą grę edukacyjną
Zdaniem Jakuba Ryfa w Polsce funkcjonuje niewiele firm, które działają w branży serious games. Głównie dlatego, że gry edukacyjne, czy szkoleniowe nie cieszą się szczególnym uznaniem wśród internautów. – Z reguły tego typu produkcje są mało atrakcyjne z punktu widzenia gier komputerowych lub czasami trudno je nazwać grami – mówi. Mimo to wraz z Szymonem Truskolaskim uruchomił firmę Doji, która zajmu się właśnie produkcją gier edukacyjnych.
Wspólnicy poznali się na Uniwersytecie Ekonomicznym w Poznaniu. Dr hab. Szymon Truskolaski prowadził wówczas seminarium dyplomowe, w którym uczestniczył Jakub Ryfa. Podczas tych spotkań wykładowca i seminarzysta dyskutowali na temat gier komputerowych i zdecydowali się, że stworzą własną produkcję. Początkowo zakładali, że będzie to ekonomiczna gra MMORPG z elementami szkoleniowymi.
Pod przykrywką producenta kawy, Artur Oliver rozwiązuje zagadkę kryminalną
Pod wpływem sugestii pracowników Poznańskiego Parku Technologiczno-Naukowego zmienili jednak koncepcję i stworzyli grę strategiczną, której szata graficzna nawiązuje do klasycznych, amerykańskich komiksów. W Coffee Noir, o którym mowa, internauci wcielają się postać Artura Olivera, detektywa, który musi rozwiązać zagadkę kryminalną. Żeby doprowadzić sprawę do końca, bohater podszywa się pod producenta kawy.
Działając w ukryciu zbiera dowody i zdobywa zaufanie londyńskich przedsiębiorców zamieszanych w przestępstwo. Chcąc pozostać wiarygodnym w ich oczach, Artur Oliver poznaje podstawy zarządzania firmą i negocjacji handlowych. Rozmawiając z podejrzanymi musi robić to na tyle sprawnie, żeby podpisać kontrakt na dostawy i nie zdradzić swojej prawdziwej tożsamości.
Grasz i uczysz się jak prowadzić biznes
Dlatego uczy się m.in. jak planować produkcję, sprzedawać i osiągać krótko- i długofalowe cele biznesowe. Po każdym dobrze wykonanym zadaniu, część fabuły jest odblokowywana i prezentowana w postaci animacji z narracją, a także zapisków w notesie detektywa. – Właśnie ten zabieg pozwolił w sprytny sposób wkomponować w grę aspekty edukacyjne, zachowując jednocześnie spójność i zasadność. Wykonując testy, casy i zadania zwyczajnie uczymy naszego detektywa jak zarządzać przedsiębiorstwem – tłumaczy Jakub Ryfa, jeden z pomysłodawców Coffee Noir.
Dodaje, że fabuła gry jest osadzona w alternatywnej rzeczywistości, gdzie mamy rok 2021, ale moda i styl życia zatrzymały się w latach czterdziestych ubiegłego stulecia. Autorom projektu zależało bowiem na stworzeniu świata, który działa według znanych nam zasad, jego gospodarka nie różni się od istniejącej, ale panująca w nim atmosfera jest unikalna. Jakub Ryfa mówi, że dzięki temu gracz może jednocześnie zdobywać wiedzę biznesową i dobrze się bawić.
Gra trafi na rynek w marcu tego roku
Wyjaśnia, że początkowo szata graficzna Coffee Noir była minimalistyczna, a nawet zbliżona do podobnych narzędzi szkoleniowych. Zespół stojący za projektem zdecydował się jednak stworzyć atrakcyjną wizualnie grę. Zaangażował więc do pracy artystów i UI designerów wyspecjalizowanych w tworzeniu interfejsów i grafik dla gier. Za opracowanie fabuły odpowiedzialni byli copywriterzy, którzy napisali nowelę kryminalną będącą podstawą dla fabuły tej produkcji.
– Gra działa w ramach platformy Doji-academy, która jest naszym autorskim systemem LMS umożliwiającym między innymi sprawne udostępnianie gry dla grupy użytkowników (np. grupy szkoleniowej), śledzenie postępów graczy, generowanie raportów indywidualnych i zbiorowych – wyjaśnia Ryfa. Dodaje, że gra szkoleniowa Coffee Noir jest końcowym produktem online, a całość opiera się na idei grywalizacji nauczania i wykorzystaniu gier w procesie przekazywania wiedzy. Przedsiębiorcy planują sprzedawać grę klientom indywidualnym, a także udostępniać ją szkołom, uczelniom i firmom w formie pakietów. Coffee Noir trafi na rynek w marcu tego roku.
fot. materiały prasowe