Dzieci kochają nowe technologie – taka jest przynajmniej opinia rodziców i twórców aplikacji dla młodzieży. Czy aplikacje muszą kojarzyć się wyłącznie z rozrywką? Czy można za ich pomocą nauczyć czegoś dzieci? Oczywiście, że tak! Przygotowaliśmy dla Was listę startupów (nie tylko aplikacji mobilnych) skierowanych dla naszych pociech.
- Ciąża, rodzicielstwo i gotowanie przyjazne dzieciom – to tylko trzy z wielu kategorii przygotowanych przez serwis SuperMama z Egiptu. Jak zapewniają pomysłodawczynie znajdziemy w nim wszystko, co jest związane z dziećmi. Od dbania o ciążę, kupowanie produktów bezpiecznych dla dzieci i ubranek, po własnoręczne tworzenie zabawek oraz porady jak zostać wspaniałym ojcem. SuperMama wygrała zeszłoroczną edycję Start with e-nnovation. Zapraszamy na krótki wywiad z twórczyniami serwisu i relację z całego wydarzenia.
- Pieluchy to poważna sprawa, a zarazem poważny wydatek. Dokupowanie (jeśli rozumiecie grę słów;)) co tydzień nowej paczki z pieluchami, produktów pielęgnacyjnych czy szamponów bezpiecznych dla dzieci, może zająć nam sporo czasu w szczególności, gdy robimy to pierwszy raz. Co gdybyśmy przy pomocy ekspertów kupili produkty na miarę potrzeb naszych dzieci? Dzięki subskrypcji w Honest możemy otrzymywać produkty dopasowane do preferencji naszych pociech. Przed złożeniem zamówienia wystarczy wypełnić krótką ankietę o zainteresowaniach, wieku i upodobaniach dzieci. Honest to startup, którego pomysłodawczynią jest sama Jessica Alba.
- BabbaCo to “startup subskrypcyjny”, który zapewni nam comiesięczną dostawę produktów oraz materiałów edukacyjnych, dzięki czemu nasze dziecko będzie mogło się uczyć nowych rzeczy codziennie. BabbaCo stawia na edukację, ale nie wiąże się to wyłącznie z przysyłaniem książek czy rysowanek. W paczce możemy znaleźć, plastelinę, farbki, naklejki, kredki czy wycinanki. Oprócz materialnych produktów BabbaCo angażuje dzieci w korzystanie z aplikacji mobilnych, w których za wykonanie poszczególnych zadań dziecko otrzymuje nagrody. O szczegółach dowiecie się tutaj.
- Posprzątaj pokój, a dostaniesz ulubiony soczek – nagradzanie dzieci za poprawne zachowanie jest częścią ich wychowania. Przedstawiamy Wam aplikacje, które nauczą dzieci wykonywania podstawowych czynności takich jak np. mycie zębów. Jedną z nich jest DuckieDeck – aplikacja mobilna, która ma pokazać dzieciom dokładnie jak dbać o zęby czy wykonywać inne obowiązki. Wszystkie dane związane z wynikami naszego dziecka zostaną nam wysłane na komputer. Drugą aplikacją wartą polecenia jest MoodUp, która ma działać w formie kalendarza. Codzienne mycie zębów stanie się wspólną zabawą z kolegą z przedszkola czy nawet kuzynką z innego miasta. Za systematyczność dzieci kolekcjonują też zwierzaki-odznaki. Co ciekawe, główną ideą twórców jest to, aby za pomocą aplikacji zapobiec dentofobii, czyli strachowi przed wizytą u dentysty. W sierpniu aplikacja MoodUp ma być dostępna w Google Play, a już dziś można zapisać się na jej bezpłatną wersję. Stay tuned!
- Przygody, maluchy i starszaki – to trzy kategorie jakie znajdziemy na stronie Ciufcia.pl. Jest to serwis, który ma ułatwiać życie rodzicom poprzez oferowanie dzieciom gier przygodowych. Łatwy i czytelny interfejs sprawia, że możemy dziecko zostawić na chwilę bez opieki przed komputerem, bo samo poradzi sobie z wykonaniem zadań. Do tego muzyka i etapowe nagradzanie za wykonane zadanie prowadzą do tego, że dzieci spędzają długi czas przy Ciufci, przy okazji ucząc się pewnych rzeczy.
- Zajęcie czymś ciekawym dziecka podczas długiej podróży należy do zadań trudnych. Z pomocą mogą przyjść nam aplikacje na tablety czy smartfony, które zainteresują na tyle młodego podróżnika, że zapomni o tym, że nie lubi jeździć pociągiem czy samochodem. Godną polecenia jest znana na całym świecie aplikacja Draw Something, dzięki której możemy rysować postacie, zabawki i zwierzęta, a co najciekawsze wyznaczać zadania i rywalizować z innymi. Polecamy również aplikację polskiej produkcji Jak narysować?, która krok po kroku wyjaśni jak powinno się rysować poszczególne postacie. O jej twórcach, sposobach na zarabianie i planach na przyszłość dowiecie się czytając ten wywiad.
- Czasy trochę zmieniły się i korzystamy coraz częściej z anglojęzycznych aplikacji, czytamy literaturę angielską, a nawet używamy na co dzień zwrotów pochodzących z języka angielskiego. Dziecku trzeba powiedzieć, że polskie bajki są równie ciekawe co te zza granicy, dlatego polecamy Wam wydawnictwo bajkipolskie.pl! Zastosowane w aplikacjach świetne ilustracje oddają treść książek dla dzieci takich autorów jak Jan Brzechwa czy Aleksander Fredro.
- Znacie powiedzenie, że już są aplikacje na wszystko? Nie mamy na to żadnych dowodów, ale przedstawimy Wam startup, dzięki któremu możemy zadbać o naukę wymowy u naszych dzieci. Ktotomowi.pl powstał jako serwis wspierający rozwój mowy u dzieci. Po dokonaniu rejestracji i opłaceniu subskrypcji, nasza pociecha będzie miała dostęp do animacji z dźwiękami, które zapewnią im stymulację słuchową.
- Jak wyzwolić w dziecku kreatywność? Wystarczy dać mu narzędzia i pozwolić działać umysłowi. Dzięki LittleBirdTales nasze dziecko może stworzyć bajkę, która od pierwszej do ostatniej sceny będzie jego autorstwa! Świetna zabawa, polecamy!
- Newsletter z wynikami w nauce i tematami poruszanymi na lekcjach naszego dziecka? Tak! SnappSchool w porozumieniu z daną szkołą prześle zainteresowanym rodzicom newsletter, w którym zobaczymy czego uczy się nasz syn czy córka. Przygotowane newslettery są jedynie dla dzieci w wieku przedszkolnym oraz dla tych, które nie ukończyły szóstej klasy szkoły podstawowej. Podobne funkcje spełnia TenMarks, który jest skierowany wyłącznie do pomocy w nauce matematyki. Po opłaceniu subskrypcji nasze dziecko będzie miało dostęp do tutoriali tłumaczących poszczególne zagadnienia, a w nauce poza szkołą zaangażowany będzie również zaproszony przez nas nauczyciel ze szkoły, do której uczęszcza nasza pociecha.
- Grzesiu wyrósł z ulubionych spodni, trzeba mu kupić nowe rzeczy – znacie to skądś? To normalne, że dzieci wyrastają z ubrań. Problem pojawia się, gdy nasza szafa jest zapełniona rzeczami, które są za małe dla naszego dziecka. Good Karma Clothing For Kids zapewni nam subskrypcję ubrań dla naszych pociech. Jeśli “nasz Grześ” z nich wyrośnie to może odesłać je z powrotem i dostać o rozmiar większe.
- Pieniądze szczęścia nie dają – mówi stare powiedzenie. Potrafisz wytłumaczyć dziecku dlaczego? Jesteś pewny, że zrobisz to dobrze? Tykoon przedstawi w prosty sposób jak zarządzać pieniędzmi i dlaczego ich oszczędzanie i dobre rozporządzanie przynosi korzyści.
Mamy nadzieję, że powyższe zestawienie będzie dla Was pomocne. Udostępniacie swoim młodszym braciom, bratanicom czy własnym dzieciom smartfony i tablety? Z jakich aplikacji korzystają najczęściej? Odpowiedzi zostawcie w komentarzach.