– Czy upadek Silicon Valley Bank okaże się katastrofą dla dynamicznie rozwijających się startupów na całym świecie? Odpowiedź na to pytanie nie jest oczywista. Zauważyć trzeba, że w SVB swoje pieniądze ulokowało 65 000 innowacyjnych firm 2500 funduszy venture capital, a skala depozytów w latach 2018-21 potroiła się. Przy czym 90% z nich nie była ubezpieczona. Dotyczy to nie tylko firm amerykańskich. Bank miał oddziały również w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, Chinach, Niemczech i Szwecji – powiedział Rafał Mrówka, profesor z SGH i gość specjalny Firmamentu.
Szczęśliwie sytuacja szybko została uspokojona interwencją amerykańskiego rządu, który zagwarantował wypłatę wszystkich depozytów ulokowanych w banku. Nie oznacza to jednak końca kłopotów ekosystemu startupowego. Według Rafała Mrówki klienci banku – startupy i fundusze VC – poczekają zanim otrzymają swój kapitał.
– Nawet jeśli upadek SVB nie zainicjuje globalnego kryzysu finansowego, to i tak zaufanie do sektora bankowego zostało zachwiane. A zaufanie przekłada się na łatwiejszy dostęp do finansowania i większą skłonność do ryzykownych inwestycji – a o to będzie trudno w kolejnych miesiącach. Z drugiej strony inwestycje w startupy nigdy nie należał do bezpiecznych, a na świecie ciągle nie brakuje kapitału i inwestorów skłonnych do ponoszenia ryzyka w imię ponadprzeciętnych zysków – dodał Rafał Mrówka.
Znaki zapytania
- Kto powinien ponieść konsekwencje za upadek banku?
- Co upadek SVB oznacza dla środowiska startupowego?
- Czy w konsekwencji polskim startupom trudniej będzie robić biznes?
Między innymi na te pytanie odpowiedzi poszukali goście Firmamentu:
- Mateusz Bodio – założyciel i dyrektor zarządzający funduszem RKKVC,
- Julia Krysztofiak-Szopa – twórczyni serwisu dziecizdolne.pl, była prezeska Fundacji Startup Poland,
- Przemysław Schmidt – inwestor, menedżer, członek rad nadzorczych i coach INSEAD.
Audycja dostępna jest poniżej: