CityBee zadebiutowało w Polsce pół roku temu z usługą wynajmu aut dostawczych na minuty za pomocą aplikacji w telefonie. Flota 150 fiatów Ducato i volkswagenów Crafter jest dostępna na terenie 10 aglomeracji. Po dobrym przyjęciu BIG Carsharingu operator wprowadza do Polski kolejny współdzielony miejski środek transportu. Na ulicach Warszawy pojawiło się już 400 elektrycznych hulajnóg w charakterystycznym dla marki pomarańczowym kolorze. Kolejne 400 pojazdów zostanie udostępnione w najbliższych dniach.
‒ Ideą CityBee jest ułatwienie mieszkańcom przemieszczania się w mieście i poprawa komfortu ich życia. Wierzymy, że przemyślany system komunikacji publicznej w połączeniu z różnego rodzaju pojazdami współdzielonej mobilności pozwolą na ograniczenie ruchu samochodowego, a co za tym idzie zmniejszenie korków i emisji szkodliwych substancji. Udostępniamy wygodne i przyjazne środowisku elektryczne hulajnogi, które ułatwią przejazd na ostatnim odcinku podróży na uczelnię, do biura czy domu. ‒ mówi Bogdan Marszałek, Country Manager CityBee Polska.
Warszawa nie jest pierwszym miastem, w którym pojawiły się pomarańczowe hulajnogi CityBee. Od początku kwietnia w Wilnie dostępnych do wypożyczenia jest 500 elektrycznych jednośladów, a w Madrycie 250
‒ W Wilnie pojawiliśmy się z hulajnogami jako pierwsi. W Madrycie natomiast jesteśmy już jedną z kilkunastu firm, które otrzymały licencję na tego typu usługi. Podobnie jest w Warszawie ‒ udostępniamy pojazdy jako czwarty operator, ale w naszej opinii rynek mikromobilności w stolicy jest o wiele bardziej pojemny. Dostrzegamy jednocześnie wyzwania związane ze współdzieleniem mikropojazdów. Dlatego dołączyliśmy do Mobilnego Miasta, by wspólnie z innymi firmami i władzami lokalnymi przygotować polskie miasta na rozwiązania przyszłości z obszaru shared mobility. Edukujemy również naszych użytkowników jak korzystać z hulajnóg bezpiecznie i z poszanowaniem pieszych, rowerzystów i kierowców ‒ wyjaśnia Bogdan Marszałek.