Na podstawie uchwały nr 19 walnego zgromadzenia spółki z dnia 30 czerwca 2022 r., NanoGroup w październiku 2022 r. przeprowadziła subskrypcję akcji zwykłych na okaziciela serii I. Subskrypcją objętych było 3 349 576 papierów wartościowych, na wszystkie złożono zapisy i wszystkie zostały przydzielone łącznie 13 osobom prawnym bądź fizycznym. W wyniku przeprowadzonej emisji, po uwzględnieniu jej kosztów, NanoGroup pozyskała ponad 3 miliony złotych.
– Celem działań Zarządu w ostatnich miesiącach było pozyskanie kapitału, umożliwiającego Spółce dalsze funkcjonowanie i realizację prowadzonych projektów. Oczywiście zakończona emisja nie oznacza wstrzymania działań mających na celu zapewnienie NanoGroup dodatkowego finansowania. Należy jednak podkreślić, że przeprowadzona subskrypcja na akcje serii I pozwoli nam kontynuować bieżące działania w najbliższych miesiącach. Powinna też uwiarygodnić spółkę w oczach inwestorów, ponieważ została praktycznie w całości objęta przez osoby związane ze spółką. W dalszej perspektywie należy się spodziewać, że ułatwi to pozyskanie kolejnego dofinansowania. Wychodząc naprzeciw oczekiwaniom inwestorów wierzymy, że w trudnych okolicznościach rynkowych to na osobach blisko związanych ze spółką spoczywa ciężar zapewnienia finansowania jej działalności. Doceniamy zaangażowanie członków RN i dotychczasowych akcjonariuszy, którzy własnym kapitałem uwiarygodnili przyjętą przez Zarząd strategię i umożliwili zakończenie emisji z sukcesem. Wśród naszych kolejnych priorytetów jest m.in. intensyfikacja prac badawczo-rozwojowych w ramach kluczowych projektów Grupy Kapitałowej. W długofalowej perspektywie, liczymy na pozyskanie łącznie 12 mln zł, wliczając w to środki z bieżącej emisji – komentuje Piotr Mierzejewski, Prezes Zarządu NanoGroup.
Onkologia i transplantologia na celowniku
Kluczowe projekty, nad którymi obecnie pracują spółki wchodzące w skład Grupy Kapitałowej NanoGroup, to prace nad polskim kandydatem na lek onkologiczny PolEpi oraz nad płynem perfuzyjnym pozwalającym na dłuższe przechowywanie narządów przeznaczonych do transplantacji. Jak tłumaczy prof. Tomasz Ciach, Członek Zarządu i kierownik prac naukowych NanoGroup, pozyskane środki finansowe mają niezwykle istotne znaczenie dla kontynuacji działań:
– Rozwijane przez nas własne projekty naukowe wymagają przeprowadzenia szeregu badań, a to oczywiście oznacza, że najbardziej potrzebujemy pieniędzy i czasu. Chyba dla całego sektora biotechnologicznego ostatnie miesiące są szczególnie trudne ze względu na czynniki zewnętrzne. Jeżeli ktoś podejmuje teraz jakieś inwestycje, to zdecydowanie chętniej inwestuje w drony czy armaty niż biotechnologię. A my działamy w sektorze, który potrzebuje znacznie bardziej długofalowego spojrzenia. Chociaż warto zauważyć, że np. opracowywany przez nas płyn pozwalający na dłuższe przechowywanie narządów może znaleźć zastosowanie także w sektorze obronnym – podsumowuje.
Dalsze perspektywy finansowe
Ostatnie miesiące były niezwykle intensywnym czasem pod względem wydarzeń w NanoGroup. Ze względu na trudną sytuację finansową Spółka otrzymała 2 oferty nieodpłatnego zbycia akcji, które zostały złożone przez Tomasza Ciacha oraz przez GPV i Fundusz Inwestycyjny Zamknięty Aktywów Niepublicznych. Obie umożliwiają NanoGroup nieodpłatne nabycie, a następnie odsprzedaż akcji własnych w celu pozyskania środków pieniężnych niezbędnych dla prowadzonej działalności gospodarczej, badawczej i rozwojowej. Spółka może skorzystać z nich kolejno do 31 grudnia 2024 r. w przypadku oferty złożonej przez Tomasza Ciacha i do 30 czerwca 2023 r. w ramach oferty GPV i Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego Aktywów Niepublicznych.
– Nie da się ukryć, że pod względem finansowym Spółka w ostatnim czasie znalazła się w dość trudnej sytuacji. Bez inwestorów, bez stałego finansowania innowacje w medycynie po prostu nie mogą zaistnieć. Wiem, że pracujemy nad obiecującymi projektami, wiem, że ich rozwój wymaga jeszcze czasu oraz pieniędzy, dlatego, kierując się dobrem Spółki złożyłem ofertę, żeby umożliwić jej dalszą odsprzedaż tych akcji i pozyskanie w ten sposób środków finansowych na prowadzenie dalszej działalności badawczej i rozwojowej – tłumaczył swoją decyzję Tomasz Ciach. Podkreślił przy tym, że pozostaje w zarządzie i dalej zamierza kierować pracami naukowymi grupy. – Nie odkryję Ameryki, mówiąc, że nie jestem biznesmenem, tylko naukowcem. To mnie fascynuje i jest życiową pasją. Chciałem kiedyś być lekarzem – nie zostałem nim, ale wciąż odczuwam potrzebę, żeby w jakiś sposób pomóc pacjentom. Wielu moich znajomych zmarło na raka, dlatego pracę nad lekiem, który może pomóc w walce z nowotworami odczuwam jako swoją powinność – podsumowuje Tomasz Ciach.