Aplikacja polskiego startupu przez analizę głosu pomoże rozpoznać zaburzenia psychiczne, choroby neurologiczne, a nawet zawał serca

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Aplikacja polskiego startupu przez analizę głosu pomoże rozpoznać zaburzenia psychiczne, choroby neurologiczne, a nawet zawał serca

Udostępnij:

Polski startup Techmo opracowuje aplikację mobilną, która umożliwi lekarzom rozpoznanie choroby po kilkuminutowej rozmowie telefonicznej.

– VAMP, czyli skrót od Voice Analysis for Medical Professionals, to ponad trzyletni projekt, mający na celu wytworzyć narzędzie, które będzie pomagało lekarzom we wcześniejszej diagnostyce na podstawie historii rozmów telefonicznych. Oczywiście dotyczy tylko wybranych chorób, głównie chorób cywilizacyjnych – mówi Bartosz Ziółko ze startupu Techmo.

Na rynku pojawia się coraz więcej urządzeń bazujących na mowie, które mają poprawić jakość życia osób z wadami mowy i słuchu, a także umożliwić lepszą komunikację z lekarzami. Innowacyjne technologie mogą śledzić postęp choroby w miarę upływu czasu na podstawie gromadzonych danych. Pojawiają się też rozwiązania, które wykorzystują biomarkery wokalne, czyli poprzez ton głosu, tempo czy głośność potrafią rozpoznawać schorzenia.

Podobne urządzenie chce opracować polski startup. We współpracy z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku przebadanych zostanie kilkuset pacjentów, w tym osoby z chorobami cywilizacyjnymi, tarczycy czy zaburzeniami psychicznymi. Na podstawie badań naukowcy ustalą takie parametry mowy i oddechu, które są charakterystyczne dla danej choroby.

– To narzędzie ma sugerować lekarzowi, ewentualnie pacjentowi, że powinien się udać na jakieś badania, bo wyniki są negatywne. To dotyczy chorób psychiatrycznych, chodzi więc o różne słowa kluczowe, ale też tempo mówienia i styl. Po drugie, są to choroby związane z układem oddechowym i z sercem i tutaj głównie kwestia jest tego, jak często bierzemy oddech. To jest rzecz, którą można nagrać, są pewne ustalone statystyki, co ile słów zdrowa osoba oddycha. Trzecia grupa to choroby hormonalne – wymienia Bartosz Ziółko.

Na podobnych zasadach działają rozwiązania opracowane np. przez BeyondVerbal, gdzie technologia wydobywa różne funkcje akustyczne z głosu mówiącego w czasie rzeczywistym, dając wgląd w jego stan zdrowia, samopoczucie i emocje. Healthymize zapewnia spersonalizowany monitoring mowy w oparciu o analizę głosu i oddechu pacjenta, a NeuroLex rozwija lingwistykę jako narzędzie do charakteryzowania różnych parametrów zdrowotnych.

Amerykański startup Sonde opracowuje technologię głosową, która może zmienić sposób, w jaki monitorujemy i diagnozujemy zdrowie psychiczne i fizyczne. Podobnie jak polskie Techmo, chce analizować i przetwarzać dane zbierane podczas rozmów telefonicznych, wychwytując subtelne, ale charakterystyczne zmiany w głosie. Z kolei laboratorium WinterLight opracowało nowatorską technologię sztucznej inteligencji, która pozwala szybko i dokładnie określić ilościowo wzorce mowy i języka, aby pomóc wykrywać i monitorować choroby poznawcze i psychiczne.

– Chcemy stworzyć aplikację na telefon, która po zainstalowaniu przez klientów przedsiębiorstwa medycznego, będzie w tle analizować ich rozmowy, porównywać, czy ich głos zmienił się na przestrzeni miesięcy i wówczas będzie sugerować dalsze działania diagnostyczne – zapowiada Bartosz Ziółko.

Aplikacja ma za zadanie doprowadzić do wcześniejszego kontaktu z ochroną zdrowia osób, które tego wymagają. Prototyp ma powstać w ciągu roku, następnie rozpoczną się testy.