– Gdy 6 lat temu uruchamialiśmy naszą platformę, chcieliśmy po prostu pomóc ludziom wyrażać siebie. Z jednej dając im możliwość zmiany swojej przestrzeni w oryginalny sposób, z drugiej tworząc społeczność utalentowanych artystów z całego świata, a teraz także influencerów i firm. Jak pokazują między innymi nasze wyniki finansowe, wielkość i tempo rozwoju projektu, to ogromne wyzwanie – każdego roku podwajamy przychody. Zamierzamy nieustannie udoskonalać i rozwijać nasz marketplace – mówi Edward Ruszczyc, jeden z założycieli Displate.
Od chwili startu marketplace’u udało się przez niego sprzedać już milion grafik nanoszonych na specjalne metalowe płyty. Są to nie tylko autorskie projekty wykonywane przez ponad 20 tysięcy twórców zrzeszonych w ramach platformy. Prace powstają również na bazie licencji światowych marek – między innymi Star Wars, Marvel, DC Comics, Blizzard czy polskiego CD Projekt Red, który rozpoczął współpracę z Displate w maju. Głównym rynkiem są dla firmy Stany Zjednoczone, do których trafia ponad 30 proc. sprzedanych prac, ale bardzo dużym zainteresowaniem cieszą się one również w Niemczech, Francji, Wielkiej Brytanii, Kanadzie czy Australii.
The Next Web umieścił marketplace w gronie 100 najgorętszych startupów Europy. Wśród polskich przedsiębiorstw Displate zajął pierwsze miejsce. Doceniono nie tylko skuteczne stworzenie innowacyjnej i oryginalnej platformy dla artystów, ale również proekologiczną postawę firmy i wywierany przez nią wpływ społeczny.
Startup nie zapomina o pozytywnym wpływie, jaki przedsiębiorstwa mogą wywierać na całe nasze otoczenie. Część przychodu z każdego plakatu jest przeznaczana na wspieranie programów sadzenia drzew. Displate zaangażował się głównie w regionach Ameryki Środkowej, a także Afryki Zachodniej i Wschodniej, a dzięki działaniom firmy posadzonych zostało już ponad 9 milionów drzew.