Co oferujecie?
Naszym produktem są ekologiczne opakowania z folii kompostowalnych wytwarzanych z połączenia różnych rodzajów roślin z biopolimerami, takimi jak skrobia kukurydziana, skrobia ziemniaczana czy odpady z trzciny cukrowej. Mają takie same zastosowania, jak tradycyjne plastikowe torby i opakowania jednak po wykorzystaniu w pełni poddają się procesowi kompostowania, co odróżnia je od powszechnie stosowanych opakowań.
W naszej ofercie jest też wiele innych innowacyjnych rozwiązań opakowaniowych np. opakowania z papieru z trawy. Poza tym mamy też opakowania przeznaczone do personalizacji.
Kto jest w Waszym zespole i jakie macie doświadczenia?
Obecnie nasz zespół składa się z pięciu osób doświadczonych w zakresie sprzedaży, marketingu i zrównoważonego rozwoju. Przede wszystkim stawiamy na młode talenty, osoby zdeterminowane i wierzące w to co robią, które przy okazji pomagają nam spojrzeć świeżym okiem na naszą działalność.
Oprócz tego współpracujemy z różnymi ekspertami ze świata nauki, specjalizującymi się w biopolimerach i wdrażaniu opakowań kompostowalnych na rynek. Pracujemy również z kilkoma freelancerami, którzy pomagają nam w kwestiach takich jak SEO, budowanie strony internetowej, PR i reklama.
Skąd pomysł na taki startup? Jak wyglądały początki Waszej działalności?
Nasza historia zaczęła się mniej więcej rok temu, podczas Szkoły Pionierów Polskiego Funduszu Rozwoju współorganizowanej z Allegro, gdzie założyliśmy nasz startup. Wtedy dostaliśmy też pierwsze fundusze na rozwój pomysłu. Początki były ciężkie jednak bardzo szybko znaleźliśmy inwestorów, którzy uwierzyli w nas i w Znika.
Na jakim etapie rozwoju biznesu jesteście?
Jesteśmy właśnie w trakcie dopracowywania naszych materiałów kompostowalnych. Jeśli wszystko pójdzie dobrze to jeszcze w tym roku będziemy mogli ruszyć z ich regularną produkcją. Oprócz tego cały czas poszerzamy naszą ofertę produktową, zyskujemy kolejnych klientów i szykujemy się na ekspansję zagraniczną.
Co jest unikatowego w tym, co oferujecie? Czym różnicie się od konkurencji?
Wyróżniamy się tym, że rzeczywiście dbamy o ochronę środowiska. Branża opakowań zużywa niemal połowę produkowanych tworzyw sztucznych. Nasze opakowania są całkowicie wolne od plastiku. Przed wprowadzeniem nowego produktu do oferty dokładnie badamy jego wpływ na środowisko. To nasze podejście wyróżnia nas spośród konkurencji.
Kto jest Waszą potencjalną konkurencją?
Naszą potencjalną konkurencją są tak naprawdę wszystkie przedsiębiorstwa produkujące opakowania. Wiele firm, nawet te specjalizujące się w plastikowych opakowaniach, oferuje obecnie ekologiczne rozwiązania.
Jednakże nie uważamy tego za dużą przeszkodę. Z naszego doświadczenia wynika, że większość tak zwanych „ekologicznych” rozwiązań w rzeczywistości nie ma wiele wspólnego z tym słowem. Naszym celem jako firmy Znika jest wdrażanie na rynek najnowszych technologii opakowaniowych, które pozwolą naszym partnerom na rzeczywiste zmniejszenie ich wpływu na środowisko. To nas wyróżnia na tle konkurencji.
Jaki jest Wasz model biznesowy i kto jest Waszym głównym klientem?
Naszym modelem biznesowym jest obsługa klientów B2B, zwłaszcza firm e-commerce, które codziennie zużywają tony plastiku do pakowania i dostarczania swoich produktów.
Staramy się rozszerzać naszą ofertę, aby dopasować ją do firm z wielu branż, takich jak moda, kosmetyki, branża spożywcza i gastronomiczna. Chcemy również umożliwiać zakup mniejszych ilości opakowań, aby mniejsze firmy również mogły z nami współpracować. Obecnie posiadamy płacących klientów, a nasza oferta ciągle się rozwija.
Skąd wzięliście fundusze na start?
Zaczęliśmy naszą działalność od bootstrappingu, co oznacza, że pracowaliśmy bez żadnego finansowania i nie uzyskiwaliśmy z tego dochodów. Dopiero po jakimś czasie udało nam się zdobyć pierwsze finansowanie w wysokości 50 tys. zł dzięki Szkole Pionierów Polskiego Funduszu Rozwoju i Allegro. Następnie uzyskaliśmy inwestycje na poziomie 1,3 miliona zł, a dodatkowo pod koniec zeszłego roku zdobyliśmy 300 tys. zł dzięki programowi grantowemu ING.
Oczywiście w międzyczasie zaczęliśmy pozyskiwać klientów i teraz dysponujemy również środkami z naszej bieżącej działalności.
W jaki sposób planujecie dalej finansować projekt?
Przede wszystkim zamierzamy dojść do poziomu tzw. break even, czyli po prostu do momentu, w którym startup zacznie sam na siebie zarabiać, aczkolwiek w tym momencie potrzebujemy jeszcze środków na rozwój. Właśnie dlatego przygotowujemy się do kolejnych możliwości inwestycyjnych w tym na postawienie ekologicznej hali produkcyjnej, gdzie będziemy mogli wytwarzać nasze kompostowalne opakowania.
Chcecie działać na rynku lokalnym, czy może od razu celujecie w rynek globalny? Dlaczego?
Na pewno planujemy ekspansję zagraniczną, ale raczej na skalę europejską, nie globalną. Ciekawym kierunkiem jest północ i zachód Europy. Niestety wiele czynników wpływa na to, że Polska nie jest jeszcze w pełni gotowa na nasz produkt. Problemem jest przede wszystkim niska świadomość ekologiczna przedsiębiorstw, brak poczucia odpowiedzialności za środowisko, a także prawo, które w tym momencie nie jest przychylne dla rozwiązań kompostowalnych. Nie znaczy to, że całkowicie wycofamy się z polskiego rynku. Dalej będziemy tutaj działać i pokazywać, że jest alternatywa dla plastiku i że warto w nią inwestować.
Czy możecie się pochwalić już jakimiś ciekawymi liczbami?
Jeśli chodzi o nasze wyniki finansowe, to na razie nie chcielibyśmy ich ujawniać. Jednak możemy podzielić się kilkoma alarmującymi statystykami dotyczącymi zanieczyszczenia środowiska plastikiem. Producentom tworzyw sztucznych udało się już wyprodukować ponad 9 miliardów ton plastiku. Co roku wytwarza się aż 460 milionów ton plastiku, a do 2050 roku na Ziemi może być nawet 28 miliardów ton odpadów plastikowych.
Jakie są Wasze plany na rozwój? Czego w tym momencie najbardziej potrzebujecie?
Na pewno chcemy dokończyć nasz projekt badawczy dotyczący opracowania naszych własnych materiałów kompostowalnych. Po drugie zależy nam na wspomnianej już ekspansji zagranicznej, a po trzecie na zdobyciu funduszy na postawienie naszej halii produkcyjnej.
Czy dostrzegacie jakieś czynniki, w wyniku których Wasz biznes mógłby ponieść porażkę?
Oczywiście, bierzemy pod uwagę wszystkie scenariusze. Jednym z takich czynników może być spowolnienie gospodarcze, które spowoduje, że transformacja ekologiczna w Europie znacznie się spowolni, a firmy skoncentrują się na minimalizowaniu kosztów działalności, zamiast na wprowadzaniu ekologicznych rozwiązań, które są często droższą opcją. Jednak na razie statystyki są po naszej stronie i tego się trzymamy.
Czy macie na swoim koncie inne wyróżnienia, czy półfinał Infoshare Startup Contest to dopiero początek?
Mamy już kilka sukcesów na koncie. W zeszłym roku wygraliśmy wspomniany wcześniej program Szkoła Pionierów Polskiego Funduszu Rozwoju i Allegro, oprócz tego Impact CEE, a także program grantowy ING, w którym zajęliśmy drugie miejsce.
Konferencja Infoshare 2023 – festiwal społeczności napędzanej technologią!
Infoshare 2023 – największa konferencja technologiczna w CEE, łącząca najnowsze rozwiązania technologiczne z biznesem. Wydarzenie odbędzie się w dniach 24-25 maja w Gdańsku. Co roku biorą w nim udział tysiące uczestników, w tym startupy, inwestorzy, przedstawiciele korporacji, programiści i marketerzy. Tegoroczna edycja to aż 9 scen tematycznych, blisko 200 czołowych prelegentów z całego świata, innowacyjne firmy i rozwiązania prezentowane w strefie Expo, a także aż 6 imprez towarzyszących, będących okazją do biznesowego networkingu. Podczas Infoshare 2023 poznamy również zwycięzców Startup Contest, na których czeka 30 tys. euro w gotówce i udział w InCredibles – programie akceleracyjnym Sebastiana Kulczyka.
Przeczytaj również
- Wymyśliliśmy sposób oczyszczania powietrza, żeby chronić ludzi przed chorobami przenoszonymi w powietrzu – Adam Kądziela (Nanosci)
- Będziemy wspierać lekarzy we wczesnej diagnostyce czerniaka – Malwina Wąsowska-Domirska (AI4SKIN)
- Tworzą system do monitoringu jakości wody i powietrza. Rozmawiamy z twórcami Mobile Monitoring
