Podano również do wiadomości, że każdy wydawca kart Mastercard może zaproponować użytkownikom możliwość śledzenia śladu węglowego podczas zakupów.
Z tego rozwiązania na razie będzie korzystać Bank of Åland w Finlandii, a także Nordea oraz amerykański Bank of the West.
Jak działa Doconomy?
Doconomy działa w oparciu o chmurowy serwis Åland Index, który stworzył fiński Bank of Åland. Algorytm wylicza ślad węglowy wszystkich zakupów zrobionych przez klientów.
Poza tym informuje o wpływie działań użytkowników na środowisko. W efekcie klienci banku np. z poziomu aplikacji mobilnej mogą kontrolować, czy sposób, w jaki żyją sprzyja bądź zagraża naszej planecie.
Emisja CO2 jest zależna od tego, za co i ile klient płaci kartą płatniczą. Posiadacz Doconomy może zmniejszać swój wpływ na emisję CO2, jeśli zainwestuje w fundusze, które finansują programy ekologiczne.
Trzymając się mocno ekologii, Doconomy zapewnia, że wydawana przez fintech karta płatnicza Mastercard została stworzona z ekologicznych materiałów. Dodatkowo także nadruk na niej jest wykonany atramentem, który pochodzi z recyklingu.
Poza tym karta jest biodegradowalna i nie ma paska magnetycznego.
Mastercard zaczął współpracę z Revolut
Mastercard angażuje się też w inne projekty. W październiku tego roku Revolut wraz z Mastercard ogłosili początek globalnej współpracy. Pierwszym etapem połączenia sił będzie oferowanie kart Revolut z logo Mastercard na rynku amerykańskim.
Dzięki wsparciu Mastercard, Revolut chce dokonać ekspansji na całym świecie.
To kolejny wspólny projekt obu firm. Początki współpracy sięgają 2015 roku, kiedy Revolut wziął udział w Mastercard Start Path – programie akceleracyjnym, który wspiera spółki technologiczne w szybkim skalowaniu biznesu, dzięki dostępowi do różnych technologii, rozwiązań, wiedzy i sieci partnerów Mastercard.
W samej Europie Mastercard jest opcją pierwszego wyboru dla ponad 60 fintechów i cyfrowych banków.
Fot.mat.pras. Doconomy