Jeszcze w sprawie sytuacji founderek: eksperckie komentarze

Dodane:

Przemysław Zieliński Przemysław Zieliński

Jeszcze w sprawie sytuacji founderek: eksperckie komentarze

Udostępnij:

Po niedawnej publikacji dwóch tekstów poświęconych sytuacji founderek i równouprawnieniu w startupowym ekosystemie, poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie Julię Pisarską (CEO portalu FajnyCzas.pl) oraz Pawła Maja (doradca startupów i anioł biznesu).

Komentarz Julii Pisarskiej, założycielki i CEO portalu FajnyCzas.pl

Jak możemy wpłynąć na zmianę obecnej sytuacji?

Kluczowe jest głębsze zrozumienie przyczyn istniejącej nierówności. Warto dokładniej przyjrzeć się startupom założonym przez kobiety, poznać ich pomysły i zrozumieć problemy, które rozwiązują. Projekty prowadzone przez kobiety często koncentrują się na kwestiach ważnych dla kobiet, co przy szybkim przejrzeniu prezentacji może być mniej zrozumiałe dla mężczyzn-inwestorów i wymaga więcej ich zaangażowania. Różnorodność doświadczeń i perspektyw jest kluczowa, a obecne dysproporcje wymagają odważnych działań, nie tylko dyplomatycznych gestów.

Jako połowa społeczeństwa, kobiety zasługują na uwagę, wsparcie i rozwiązania poprawiające jakość ich życia.

Rozwiązanie tego problemu nie jest proste i wymaga czasu. Jednym z kroków może być otwarta dyskusja o tej kwestii, publikowanie materiałów uświadamiających o sytuacji inwestycji w startupy prowadzone przez kobiety oraz promowanie przedsiębiorczości kobiet. Nie unikajmy trudnych pytań podczas rozmów z osobami decyzyjnymi. Zmiana proporcji wymaga cierpliwości i zaangażowania, ale najważniejsze to nie akceptować obecnego stanu i dążyć do zmiany.

Mieszkałam w różnych krajach, takich jak USA, UK czy Finlandia, które oferują lepsze wsparcie dla przedsiębiorczości, począwszy od edukacji, przez łatwiejszy dostęp do finansowania, aż po większą wiarę w sukces. W Polsce brakuje łatwo dostępnego finansowania i mentoringu dla wczesnoetapowych startupów. Przedsiębiorcy często muszą polegać na własnych środkach, aby zweryfikować swój pomysł i wykazać dynamikę rozwoju, co stanowi dodatkową barierę dla innowacyjnych projektów. Według raportu PitchBook, Polska nie znalazła się wśród TOP 15 krajów pod względem wartości inwestycji w startupy założone przez kobiety, przegrywając m.in. z Rumunią. Wskazuje to na dodatkowe wyzwania, z jakimi muszą się zmierzyć polscy przedsiębiorcy na europejskim rynku.

Buduję startup w Polsce, na lokalnym rynku, mam świetnych mentorów, pierwsze wsparcie finansowe z VC, jest to możliwe, tylko z pewnością dużo trudniejsze niż dla naszych sąsiadów i zajmuje więcej czasu. Polska ma świetne warunki do rozwoju przedsiębiorczości i mam nadzieję, że niedługo będziemy przodować w takich rankingach.

Komentarz Pawła Maja

Dane wskazujące, iż tylko 1-5% finansowania w Europie Środkowo-Wschodniej trafia do startupów kierowanych przez kobiety oczywiście rozczarowują. Ale tak niska reprezentacja kobiet wynika również z wybranego sposobu prezentacji danych.

Aby uzyskać szerszą perspektywę, zacznijmy od danych Carta opartych na bazie ponad 40 tysięcy startupów (z USA i reszty świata). Wśród założonych w 2023 roku startupów, kobiety reprezentowały 13,2% wszystkich współzałożycieli (co stanowi spadek z ok 15% długoterminowej średniej). Natomiast w 2023 roku PFR opublikował raport z przeglądu 131 pitch decków polskich startupów – wśród 400 osób kluczowego zespołu tych startupów, kobiety stanowiły 17,8%.

Czytaj także: