„Mentorzy zasugerowali nam zmianę modelu biznesowego. Okazało się to strzałem w dziesiątkę”. Piotr Chomczyk o uczestnictwie w FTRNW

Dodane:

Adam Sawicki, Redaktor prowadzącyRedaktor prowadzący MamStartup Adam Sawicki

„Mentorzy zasugerowali nam zmianę modelu biznesowego. Okazało się to strzałem w dziesiątkę”. Piotr Chomczyk o uczestnictwie w FTRNW

Udostępnij:

– Najważniejszą rzeczą, którą usłyszałem od mentorów FTRNW, była rada związana z tym, abyśmy przemyśleli, czy na pewno chcemy sprzedawać Renderro tylko w modelu pay-as-you-go. Jeden z mentorów radził nam spróbować model czysto subskrypcyjny – mówi Piotr Chomczyk, założyciel Renderro. Okazało się to strzałem w dziesiątkę.

Renderro to startup, który tworzy przestrzeń do pracy w chmurze dla filmowców, grafików i animatorów. Twórcy, którzy do tej pory musieli kupować potężne komputery, drogie oprogramowanie i przestrzeń do przechowywania danych, dzięki Renderro już nie muszą tego robić. Renderro zastępuje potężną stację roboczą z własnym oprogramowaniem i dyskiem typu NAS, przenosząc te narzędzia do środowiska chmurowego. Jego założyciel – Piotr Chomczyk – jest jednym z uczestników konferencji FTRNW. W rozmowie z nami opowiada, jak udział w wydarzeniu zmienił jego biznes.

Brałeś udział w niejednej konferencji biznesowej i wielu startupowych inicjatywach. Co Cię skłoniło do udziału w FTRNW?

Do wzięcia udziału w programie FTRNW zachęciło mnie kilka aspektów.

Przede wszystkim program oferował dostęp do ciekawych mentorów, których wiedza mogła pomóc mi w dalszym rozwoju Renderro. Kolejnym aspektem, który zaważył na mojej decyzji, był dostęp do inwestorów – w tym inwestorów z dużych funduszy takich jak Enern (teraz Kaya VC) czy Credo. I oczywiście nie bez znaczenia dla mojej decyzji był fakt, że partnerem programu jest HubHub – w którego progach po zakończeniu programu ulokowaliśmy swoje biuro programistyczne.

Swoją drogą, z Twojej perspektywy czym to wydarzenie różni się od innych, podobnych wydarzeń, które organizowane są w Polsce i zagranicą?

Nastawieniem na współpracę w całym naszym regionie, a nie tylko na rozwoju w ramach jednego, lokalnego rynku. Dla mnie było to bardzo istotne, jako że Renderro dociera do klientów przychodzących nie tylko z Polski, ale z całego świata praktycznie od początku swojego istnienia.

Przy okazji ogłoszenia kolejnej edycji FTRNW wspomniałeś, że uczestnictwo w programie umożliwiło Ci przedyskutowanie swoich problemów z doświadczonymi mentorami. I teraz zastanawiam się, na jakim etapie wówczas było Renderro i z jakimi problemami wtedy się borykałeś?

Rok temu w Renderro dopiero zaczęliśmy publiczną, otwartą sprzedaż naszego rozwiązania. I duże znaczenie wtedy miały dla nas kwestie z tą sprzedażą związane. Od podstawowych – natury prawno-księgowej – aż po te związane z jak najszybszym wygenerowaniem wzrostu. Czyli od poprawy produktu, onboardingu, komunikacji propozycji wartości, aż po kwestie marketingowe i sprzedażowe.

Mentorzy dostępni w trakcie programu dali mi możliwość przedyskutowania części z wyzwań, które przed nami stały, i w efekcie pomogli mi podjąć decyzje, które z perspektywy czasu okazały się słuszne.

Powiedz proszę, jakie rozwiązania podsunęli Ci mentorzy?

Najważniejszą rzeczą, którą wtedy usłyszałem, była rada związana z tym, abyśmy przemyśleli, czy na pewno chcemy sprzedawać Renderro tylko w modelu pay-as-you-go. Jeden z mentorów radził nam spróbować model czysto subskrypcyjny.

Na początku jednak nie zdecydowaliśmy się na ten krok, ale kilka miesięcy po zakończeniu programu doszliśmy do tego, że pay-as-you-go w wypadku naszej usługi wprowadza pewne ograniczenia. A jako że ziarno podejścia subskrypcyjnego zostało w nas zasiane, zdecydowaliśmy się poeksperymentować i przetestować ten model publicznie. Okazał się to strzał w dziesiątkę.

Jak zmieniło się Renderro po mentoringu w ramach FTRNW? Gdzie teraz jesteście?

Renderro od zakończenia programu urosło znacząco. Zaczynając program, mieliśmy raptem kilkadziesiąt kont zarejestrowanych w naszej platformie, a użytkowników regularnie płacących za nasze usługi było kilkunastu. Operowaliśmy też wtedy z jednego, europejskiego data center. Dziś mamy ponad 2000 zarejestrowanych użytkowników, kilkuset to tzw. MAU (użytkownicy aktywnie korzystający z platformy w ciągu miesiąca), a 30% naszych klientów przychodzi z USA. W USA też mamy zlokalizowane kolejne zasoby dla klientów przychodzących z obu Ameryk. I uważam, że udział w FTRNW częściowo przyczynił się do tego, że osiągamy takie wyniki.

Czego oczekujesz od tegorocznej edycji FTRNW?

Przede wszystkim dobrego networkingu.

O FTRNW

FTRNW to międzynarodowa konferencja startupowa, która od 2011 roku zrzesza entuzjastów nowoczesnych technologii, inwestorów, korporacje i młode firmy, które mają ambicję zaistnieć w Europie Środkowej. Od dwóch lat organizowana jest w formie hybrydowej. W trakcie konferencji zostaną wyłonieni finaliści, którzy następnie wezmą udział w bootcampie – ten odbędzie się od 9 do 18 listopada.

FTRNW poszukuje startupów na wczesnym etapie rozwoju (pre-seed, seed) z różnych sektorów. Jeśli Twój startup funkcjonuje krócej niż 5 lat i pozyskał mniej niż 1 mln euro finansowania w inwestycjach zewnętrznych, to ten program jest dla Ciebie. Więcej szczegółów znajdziesz tutaj.