Nasze produkty szczególnie przemówią do zabieganych – rzecznik marki HUEL

Dodane:

Agata Ruszkowska Agata Ruszkowska

Nasze produkty szczególnie przemówią do zabieganych – rzecznik marki HUEL

Udostępnij:

W marcu 2020 roku marka HUEL mogła pochwalić się imponującą sprzedażą 100 milionów swoich produktów. Po ponad roku trwania pandemii sprawdzamy, jak aktualnie wygląda sprzedaż posiłków w proszku i czy twórcy marki postanowili w tym czasie zmienić swój model biznesowy.

Rok temu mówiliście nam, że jako Huel sprzedaliście 100 mln swoich posiłków w proszku. Jak dziś wyglądają statystyki sprzedażowe marki?

Obecnie sprzedaliśmy ponad 150 milionów posiłków na całym świecie, co jest dowodem na to, że ludzie potrzebują jedzenia, które jest wygodne i jednocześnie kompletne odżywczo.

W Polsce Huel jest wciąć młodą firmą, ale mamy ogromny potencjał, aby dotrzeć do jeszcze większej ilości osób i rozwijać markę. Będziemy nadal słuchać naszych klientów i stale poszerzać naszą ofertę smaków i produktów, abyśmy mogli wciąż wnosić wartość dodaną do życia naszych klientów.

Ostatni rok upłynął pod hasłem „pandemia”. Jak ta sytuacja wpłynęła na Waszą firmę?

To był bardzo interesujący rok dla większości firm, a na rozwój naszej marki wpłynęło wiele czynników. Stale pracujemy nad nowymi smakami i ulepszamy receptury i intensyfikujemy nasze działania marketingowe, aby dotrzeć do większej liczby konsumentów, nieustannie trzymając się naszego programu zrównoważonego rozwoju.

Jak przez ten czas zmieniła się Wasza oferta?

Znacząco rozszerzyliśmy naszą ofertę. W zeszłym roku wprowadziliśmy na rynek serię dań na ciepło Hot&Savoury – to pyszne, pełnowartościowe odżywczo posiłki roślinne na bazie ryżu, komosy ryżowej, warzyw, ziół i przypraw. Danie jest gotowe w mniej niż pięć minut i zawiera idealny miks węglowodanów, białka, tłuszczów, błonnika i wszystkich 26 niezbędnych witamin i minerałów. To świetny pomysł na obiad, gdy chcesz zjeść coś pożywnego, ale goni cię czas. To idealne rozwiązanie dla pracowników biurowych i ludzi będących ciągle w ruchu. Zaczęliśmy od dwóch smaków, ale za prośbą naszych stałych klientów (zwanymi przez nas pieszczotliwie „Hueliganami”) poszliśmy o krok dalej i obecnie oferujemy 6 wariantów smakowych do wyboru.

W czerwcu tego roku wprowadziliśmy również pierwsze na świecie kompletne pod względem odżywczym roślinne białko w proszku. To przepyszna bezcukrowa przekąska, która dostarcza wszystkich 26 niezbędnych mikroelementów, błonnika, fitoskładników, a do tego ma więcej niezbędnych aminokwasów na gram niż serwatka. To ogromny kamień milowy dla Huel. Dla nas nowy i słuszny sposób na koktajle białkowe to bazowanie na roślinach, a dzięki idealnej mieszance białek roślinnych wykorzystanych w Huel Complete Protein, konsument nie musi iść na kompromis w kwestii smaku.

W samej Polsce nasz zespół obsługi klienta powiększył się dwukrotnie. Otworzyliśmy też magazyn w centralnej części kraju, aby maksymalnie skrócić czas dostawy i udostępniliśmy Polakom szereg lokalnych metod płatności.

Czy można dziś kupować produkty Huel tylko w sieci, czy również stacjonarnie?

W Polsce Huel można nabyć jedynie poprzez naszą oficjalną stronę Huel.com. Koncentrujemy się, na tym, że Huel to produkt unikatowy, a obsługując potencjalnych klientów za pośrednictwem Huel.com jesteśmy w stanie przedstawić w pełni zalety naszego asortymentu i pokierować konsumentów w stronę naszych mediów społecznościowych czy zespołu obsługi klienta, który posłuży ekspercką poradą w zakresie naszych produktów, żywienia i obsługi zamówień.

Jednak globalnie zwiększyliśmy naszą dystrybucję stacjonarną; wprowadziliśmy chociażby nasze produkty do sieci dwóch wiodących supermarketów w Wielkiej Brytanii, a także do niektórych sklepów w USA i Niemczech. Planujemy pojawiać się w coraz większej ilości sklepów stacjonarnych na terenie Europy.

Czy zgadzacie się z tym, że kluczem do sukcesu są subskrypcje?

Oferujemy naszym klientom możliwość wyboru pomiędzy zamówieniem cyklicznym, a jednorazowym zakupem i obie opcje są równie ważne, zapewniając klientom większy wybór i elastyczność w zakresie tego, co najlepiej odpowiada ich potrzebom.

Czy zmienił się w tym czasie Wasz klient? Do kogo obecnie adresujecie swój produkt?

Huel nie adresujemy do jednej konkretnej grupy demograficznej – absolutnie każdy potrzebuje zdrowej żywności. Uważamy, że nasze produkty przemówią szczególnie do ludzi, którzy są zabiegani, spędzają dnie nieustannie się przemieszczając i/lub nie zawsze mają dostęp do kuchni. Dodatkowo, dzięki naszej nowości, czyli daniom z linii Hot&Savoury, zainteresowaliśmy również grono osób szukających pomysłów na szybki i zdrowy obiad w domu.

Czym przyciągacie do siebie nowe osoby? Czym chcecie się wyróżnić?

Mamy zdrową obsesję na punkcie oferowania ponadprzeciętnej obsługi klienta i produktów, co zaowocowało niesamowicie zaangażowaną społecznością (znaną jako Hueligani). Jednym z jej “efektów ubocznych” jest niesamowity organiczny, niepłatny i w żaden sposób niesterowany przez nas, marketing szeptany. Ponadto, inwestujemy w reklamę na kanałach społecznościowych i mamy sporą społeczność obserwujących nas na social media.

Chcemy się wyróżniać oferując wysoki standard w każdym aspekcie tego, co robimy. W Huel wartości odżywcze stawiamy na pierwszym miejscu, następnie koncentrujemy się na smaku produktów. Nasz współzałożyciel i członek zarządu firmy, James Collier, jest doświadczonym zawodowym dietetykiem z tytułem RNutr, co pokazuje, jak bardzo poważnie podchodzimy do sprawy. Chcemy być znani z doskonałej obsługi klienta, wysokiej jakości produktów oraz zrównoważonego rozwoju.

Jakie znaczenie dla klientów Huel ma fakt, że produkty są wegańskie?

Nie jest to kluczowy powód, dla którego ludzie decydują się na zakup naszych produktów. Huel miał być (i jest) marką, która ma oferować korzystne rozwiązania w obszarze diety i odżywiania człowieka, ale też i naszej planety, a udowodniono, że ograniczenie spożycia mięsa przez każdego z nas robi różnicę. Kiedy tworzyliśmy Huel, czuliśmy, że pójście w stronę weganizmu to słuszny wybór, natomiast idea ta nie była główną siłą napędową procesu.

Weganizm to wciąż temat polaryzujący, który budzi wiele emocji, ale większość ludzi
jest weganami “na niepełny etat”. My sprawiamy, że naprawdę łatwo jest wprowadzić
do diety nieco więcej posiłków roślinnych – i to nie byle jakich, bo pełnowartościowych
pod względem odżywczym.

Czy Huel jest w stanie zastąpić posiłek zapracowanym przedsiębiorcom?

Oczywiście. Sama fraza “zamiennik posiłku” nie musi sugerować, że używamy gorszej alternatywy – mało tego, można śmiało powiedzieć, że Huel przewyższa większość przeciętnych posiłków pod kątem wartości odżywczej. Przedsiębiorcy to naprawdę zapracowani i zabiegani ludzie, a Huel jest superszybki w przygotowaniu. Można go przygotować w kilkanaście sekund, oszczędzając czas, który poświęcilibyśmy na gotowanie tradycyjnego posiłku, a następnie na sprzątanie kuchni i zmywanie.