Idę spać przed północą i ćwiczę 15 minut dziennie. Piotr Szydlik o zdrowiu w startupie

Dodane:

Piotr Szydlik Piotr Szydlik

Idę spać przed północą i ćwiczę 15 minut dziennie. Piotr Szydlik o zdrowiu w startupie

Udostępnij:

Aby zachować zdrowie fizyczne, trzeba się ruszać. Nie jest to problemem, kiedy jesteś młody i nie masz zbyt wielu obowiązków. Ale gdy wraz z wiekiem przybywa zajęć – rodzina, praca i projekty – to zaczyna brakować doby.

Czytasz właśnie artykuł z cyklu pt. „Zdrowie w startupie”, w którym właściciele startupów z sektora HealthTech podpowiadają, jak dbać o zdrowie, oraz zdradzają jaką drogę musieli przebyć, aby ich produkty znalazły się na rynku.

Część I. Własne zdrowie

Zdrowy styl życia to zdrowy umysł i zdrowe ciało. Gdy jedno z nich nie funkcjonuje, drugie też przestaje działać. Wiedzą o tym sportowcy, u których psychika i ciało muszą być w równowadze i na najwyższym poziomie, aby osiągali pożądane wyniki.

Poniżej przedstawiam filary zdrowego stylu życia, których się trzymam.

Jedzenie

Bardzo ważne dla mnie jest odpowiednie jedzenie.

Szczególnie lubię kuchnię śródziemnomorską, którą poznałem pracując na kontrakcie jako neurochirurg w Pampelunie, na północy Hiszpanii u podnóża Pirenejów. Czym charakteryzuje się tamtejsza kuchnia? Już tłumaczę.

Dużą ilością warzyw, sałatek serwowanych przed daniem głównym, wspaniałymi oliwkami i przeróżnymi odmianami oliwy z oliwek, owocami morza, najróżniejszymi odmianami szynki hiszpańskiej jamón i tapas oraz winem, którym delektowałem się przy posiłku w ciągu dnia. To tylko niektóre elementy tej kuchni.

Kiedyś kuchnia śródziemnomorska była nowością w Polsce. Dziś z kolei szereg włoskich i hiszpańskich produktów kupimy także w naszych sklepach. Ale niekiedy niektórym produktom trzeba się przyjrzeć uważniej. Posłużę się przykładem powszechnie stosowanej od jakiegoś czasu oliwy z oliwek. Jednym ze wskaźników najwyżej jakości oliwy z oliwek jest podany na etykiecie wskaźnik peroksydacji, który powinien być poniżej 20 punktów. Jednak taką oliwę z oliwek trudno znaleźć na naszych półkach sklepowych.

Sen i nawodnienie organizmu

Drugą istotna rzeczą jest długość snu. Gdy kładę się do łóżka po północy, następnego dnia wstaję niewyspany. Wiem wówczas, że prędzej czy później będę musiał odespać “zarwaną noc”.

Staram się także pić dużo płynów w ciągu dnia – około 1,5-2 litry. Zauważyłem, że przeprowadzając dłuższą operację, w pewnym momencie dopadało mnie znużenie. Robiłem wtedy przerwę i piłem wodę. To pozwoliło mi na powrót do pełnej sprawności. Teraz regularnie piję wodę, żeby nie doprowadzać do odwodnienia organizmu.

Ruch

Aby zachować zdrowie fizyczne, trzeba się ruszać.

Nie jest to problemem, kiedy jesteś młody i nie masz zbyt wielu obowiązków. Ale gdy wraz z wiekiem przybywa zajęć – rodzina, praca i projekty – to zaczyna brakować doby. Wówczas aktywność fizyczna często idzie w odstawkę. A to niedobrze.

Brak aktywności fizycznej prowadzi do wielu problemów ze zdrowiem. Z racji swojego zawodu i zainteresowań szczególną uwagę zwracam na bóle kręgosłupa, które mogą być spowodowane m.in. siedzącym trybem życia, zbyt intensywna pracą, wysiłkiem fizycznym czy też zmianami zwyrodnieniowymi rozwijającymi się wraz z wiekiem.

Dlatego staram się regularnie biegać, jeździć na rowerze, pływać od czasu do czasu i przynajmniej raz w tygodniu poćwiczyć na siłowni. Jednak nie zawsze jest to możliwe. Wówczas codziennie lub co drugi dzień wykonuje 15-minutowy trening w domu.

Umysł

Studiowanie zagadnień związanych z bólem kręgosłupa, nauką i nowych rozwiązań na styku medycyny i techniki to jedna z aktywności umysłowych, której się podejmuję. Oprócz tego dla relaksu często słucham muzyki na dobrym sprzęcie, gdzie każdy dźwięk instrumentu ma swój charakter.

Relaks jest niezwykle ważny dla zdrowia.

W związku z tym unikam chaosu. Codziennie staram się poukładać zadania do wykonania, chociaż bywa to trudne. Staram się również nie pracować całą dobę, bo to prosta droga do wyniszczenia organizmu.

Część II. Zdrowie innych

Przedsiębiorcom, którzy nie dbają o swoje zdrowie we właściwy sposób, zalecam to, do czego sam się stosuję. A więc sen, nawodnienie, właściwe i zdrowe odżywianie się, relaks i równowaga między życiem osobistym a zawodowym.

Czasami odwiedzają mnie w gabinecie pacjenci i skarżą się: „Doktorze, boli mnie kręgosłup. Nie wiem co robić. Jestem po rehabilitacji, ćwiczeniach i rozmaitych zabiegach”. Pytam wtedy, jak często wykonują ćwiczenia. Słyszę w odpowiedzi: „Raz, może 2 razy w roku…”

W ten sposób nikt nie pozbędzie się bólu kręgosłupa. Z wiekiem i z malejącą aktywnością fizyczną słabną mięśnie tułowia, które utrzymują kręgosłup. Mówię tu w szczególności o mięśniach brzucha i mięśniach przykręgosłupowych pleców, które utrzymują naturalne krzywizny kręgosłupa. Trzeba ćwiczyć te mięśnie, aby zachować wspomniane krzywizny, dobrą postawę ciała i uniknąć bólu kręgosłupa.

I nie chodzi o trening raz do roku, to nie wystarczy, ale o regularne ćwiczenia wykonywane przez 10-15 minut dziennie. Ćwiczenia, bez nadmiernego obciążenia, w pierwszej kolejności mięśni brzucha i mięśni przykręgosłupowych. To najważniejsza część treningu, zarówno dla zawodowych sportowców, jak i dla amatorów.

Część III. Droga startupu na rynek medyczny

Ból kręgosłupa to powszechny problemem starzejącego się społeczeństwa, który dotyczy 8 na 10 osób w jakimś okresie ich życia. Mimo stosowania różnych metod leczenia poza zabiegowego, część pacjentów wymaga operacji, ponieważ ból kręgosłupa utrzymuje się.

Standardowy zabieg operacyjny stosowany na całym świecie polega na unieruchomieniu „chorego” odcinka kręgosłupa za pomocą śrub i sztywnych metalowych prętów. To stara metoda wprowadzona w ubiegłym stuleciu, która w niemal niezmienionej formie funkcjonuje do dziś, niezależnie od schorzeń kręgosłupa i natężenia bólu.

U znacznej liczby pacjentów niweluje ból. Niestety u większości powoduje uczucie sztywności, a u 1/3 pojawienie się bólu w innych częściach ciała. W konsekwencji te osoby nie mogą wrócić do pracy i często mają problemy psychiczne, w tym depresję. Dlatego też potrzebujemy doskonalszych, unikatowych rozwiązań, tak aby komfort życia pacjentów był znacznie wyższy.

Postanowiłem rozwiązać ten problem.

Personalizowane Implanty

W Evispine wytwarzamy za pomocą robotyki i biomateriałów doskonalsze rozwiązania, w tym implanty, które mają zastosowanie w operacyjnym leczeniu uporczywego bólu kręgosłupa.

Implanty, o których mowa, mogą być dostosowywane do każdego pacjenta indywidualnie, zarówno u osób młodych, jak i starszych.

Zanim produkt trafił na rynek, przez ponad 3 lata budowałem koncepcję nowego rozwiązania, studiując zagadnienia z bioinżynierii, w tym z biomechaniki, robotyki, biomateriałów oraz opierając się na swoich wcześniejszych rozwiązaniach i analizach.

Po założeniu startupu w 2019 roku projekt przeszedł przez inkubację w ramach platformy startowej Unicorn Hub.

Niełatwo jednak było przenieść pomysł projektu na usystematyzowany plan biznesowy. Musiałem się tego nauczyć. Teraz stanąłem przed przebudową swojego zespołu i poszukuję partnera i inwestorów do dalszej intensywnej pracy nad Evispine.

Pogodzenie tego wszystkiego to trudne zadanie, ale jestem uparty i cierpliwy.

Autor: Piotr Szydlik, CEO Evispine