Startuperki potrafią sprawnie podejmować wyważone decyzje i korzystają z intuicji. Bardziej niż mężczyźni obawiają się ryzyka, które starają się minimalizować. Jednocześnie kobiecy styl przywództwa opiera się na porozumieniu, wsparciu, zachęcaniu do wzajemnego szacunku i życzliwości – to wyniki badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Ekonomicznym w Krakowie.
W Polsce kobiety stanowią ⅓ założycieli lub współzałożycieli startupów.
Jak działają polskie szefowe?
Dr Marek Makowiec z Katedry Zachowań Organizacyjnych Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie przeanalizował krajowe i zagraniczne opracowania dotyczące środowiska startupów w Polsce i za granicą, ze szczególnym uwzględnieniem danych dotyczących kobiet.
– Wyniki badań wskazują, że charakterystyczne dla kobiet myślenie holistyczne, bardziej rozwinięte umiejętności komunikacyjne, rozwaga w podejmowaniu decyzji oraz otwartość na zmiany i potrzebę dokształcania się lepiej sprawdza się w organizacji o tak specyficznych wymaganiach jak startup – mówi dr Makowiec.
Panie zazwyczaj stawiają na współpracę i rozwój całego zespołu. Do tego chętnie dzielą się wiedzą.
Kobiety dostają mniej pieniędzy, ale generują lepsze wyniki
Sytuacja przedsiębiorczych pań nie wygląda tak różowo, gdy przyjrzymy się środkom z funduszy VC pozyskiwanym przez founderów i founderki. Badania Boston Consulting Group (BCG) wykazują, że kobiety mogą liczyć na mniejsze finansowanie swoich przedsięwzięć. Firma BCG zbierała dane w sieci akceleratorów MassChallenge przez 5 lat. W tym czasie zrealizowano łącznie 350 inwestycji w startupy, z czego 258 to firmy, których założycielami są mężczyźni.
Analitycy z BCG zauważyli również, że rundy finansowania, którym przewodziły kobiety osiągały niższe kwoty niż w przypadku mężczyzn. Panie otrzymywały średnio 935 tysięcy dolarów, czyli o ponad połowę mniej niż panowie, którzy w tym samym czasie dostawali średnio 2,1 mln dolarów.
Inaczej wyglądają wyniki finansowe spółek, których założycielkami są kobiety. Na przestrzeni 5 lat panie wygenerowały o 10% większe obroty niż panowie. Według Boston Consulting Group lepiej inwestować w firmy zakładane lub współtworzone przez kobiety. Można wtedy liczyć, że z czasem będą uzyskiwać lepsze wyniki finansowe, a inwestycja wkrótce sięzwróci.
Mając garść informacji o kobiecym środowisku startupowym, przyjrzyjmy się 10 przedsiębiorczym paniom, których startupy odnoszą małe i duże sukcesy, czasem nawet międzynarodowe.
1. MyOla – Olga Kozierowska
Olga Kozierowska, prezes Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, stworzyła aplikację MyOla, która jest motywatorem, przyjaciółką i doradcą dla kobiet.
– Aplikacja MyOla jest narzędziem niosącym wsparcie i dającym przydatną wiedzę nie tylko kobietom, ale też mężczyznom. Dziś pędzimy wszyscy, a każdy z nas marzy o tym, by świadomie budować swoje szczęście i właśnie MyOla, która powstała z serca, na bazie wieloletniego doświadczenia cudownych ekspertów, ma misję, by pomóc nam w tej budowie. Budowie lepszego życia i większego zadowolenia – mówi Kozierowska.
MyOla oferuje rozmowy z psychologami, ekspertami i mentorami biznesu. Materiał ma na celu podsuwać rozwiązania i inspirować kobiety do działania. Aplikacja podpowiada np. jak budować relacje w rodzinie, jak poradzić sobie z presją w pracy, a także odkryć swoją wewnętrzną moc i autentyczność. Poza tym narzędzie zawiera medytacje i ćwiczenia oddechowe.
2. Train&Benefit – Paulina Bagińska
Paulina Bagińska jako jedna z pierwszych wprowadziła na niemieckim rynku Geek Girls Carrots – społeczność kobiet zainteresowanych nowymi technologiami. Pracowała w kilku berlińskich startupach.
– Pracując w Foodpandzie, zaobserwowałam problem, który zaczęłam analizować. Pracownicy dostawali zniżki na siłownię. Dużo osób kupiło karnet, jednak 80% nie chodziło na zajęcia, mimo że fitness był po drugiej stronie ulicy. Ja też go kupiłam, ale należałam do aktywnej mniejszości. Zastanawiałam się, jak mogę zmotywować swoich kolegów z pracy i rozmawiając z nimi, dowiedziałam się, że motywowałyby ich korzyści płynące z uprawiania sportu – wtedy pojawiła się moja wizja na firmę. Z pomocą koleżanki, która zajmuje się designem, zrobiłam pierwszy mockup – opowiada Bagińska.
I w ten sposób zrodził się pomysł na aplikację.
Platforma Train&Benefit pomaga pracodawcy zmotywować swoich pracowników do uprawiania aktywności fizycznej za pomocą aplikacji mobilnej. Narzędzie nagradza użytkowników za bycie aktywnym: czyli branie udziału w wyzwaniach i specjalnie dla nich przygotowanych wydarzeniach. Poza tym rozwiązanie oferuje tygodniowy bądź miesięczny cel dla pracowników. Jeśli uda się im go zdobyć, otrzymują atrakcyjne bonusy.
Train&Benefit zostało wyróżnione podczas drugiej edycji Polish Tech Night w Berlinie 2017.
3. enkids – Alicja Szałas
Alicja Szałas stworzyła platformę, która łączy uczniów i native speakerów z całego świata.
Enkids to platforma nauki języka angielskiego dla dzieci online. Wszystkie zajęcia są w pełni bezpieczne i odbywają się pod kontrolą rodzica. Prowadzą je wyłącznie certyfikowani native speakerzy. Lekcje można rozliczać bardzo elastycznie, bez kredytów, umów i zobowiązań.
Startup zamknął w 2019 r. rundę finansowania w wysokości 1,2 mln zł.
Także w ubiegłym roku Enkids wygrało 5 edycję programu akceleracyjnego ReaktorX.
4. Mednavi – Innocenta Dzwierzyńska
Innocenta Dzwierzyńska jakiś czas temu chorowała na nowotwór. Kiedy pomogli jej lekarze z jednego z polskich szpitali, postanowiła sama pomagać innym chorym.
Dzwierzyńska założyła startup medyczny – Mednavi. Platforma jest serwisem internetowym, który pełni funkcję medycznej nawigacji dla osób zmagających się z różnego typu nowotworami.
Korzystający z platformy znajdą rzetelne informacje na temat leczenia raka, np. graficznie przedstawione ścieżki leczenia wybranych nowotworów oraz wyszukiwarkę szpitali. Każdy etap leczenia zawiera opis terapii, a także listę placówek, które tę terapię oferują. W tym momencie Mednavi dostarcza wiedzę na temat leczenia 7 typów nowotworów.
5. Syntoil – Martyna Sztaba
Jedną z założycielek startupu Syntoil jest Martyna Sztaba. Firma opracowała nowoczesną, ekologiczną technologię utylizacji zużytych opon.
– Na świecie rocznie zostaje ponad miliard zużytych opon. Nasza metoda pozwala na to, żeby świat zaczął niemalże w 100% przywracać je z powrotem do obiegu – mówi Martyna Sztaba.
Startup zajmował się recyklingiem opon opartym o pirolizę ciągłą. Ale ponad rok temu zrobił pivot i dziś koncentruje się wyłącznie na oczyszczaniu karbonizatu (zanieczyszczona sadza) z recyklingu opon do poziomu sadzy technicznej
W 2019 r. Syntoil zajął 2. miejsce w głosowaniu jury w konkursie Chivas Venture.
6. DekoEko – Agata Frankiewicz
Dekoeko to platforma upcyklingowa założona m.in. przez Agatę Frankiewicz. Firma to inkubator różnorodnych pomysłów w dziedzinie recyklingu.
Startup nadaje drugie życie odpadom i zużytym przedmiotom.
W 2019 r. Dekoeko zdobył kilka wyróżnień w prestiżowych konkursach:
- finalista krajowej edycji konkursu Chivas Venture oraz Central European Startup Awards,
- tytuł Mikroprzedsiębiorca Roku na Warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych,
- nagroda Sustainable Economy Award w kategorii Leader of Technology for Sustainable Development,
- możliwość wzięcia udziału w kolejnej edycji elitarnego programu organizowanego przez Kulczyk Investment i Gazeta Wyborcza – Jutronauci.
W ubiegłym roku firma pozyskała milion złotych finansowania od funduszu Simpact VC na wdrożenie platformy B2B2C na rynkach europejskich.
7. ACRO Bike – Magda Gromniak
Magda Gromniak otworzyła w Warszawie system wynajmu rowerów miejskich Acro Bike.
Pomysł na wypożyczanie rowerów powstał podczas podróży Magdy do Szanghaju. Znajomy pokazał jej łatwy w obsłudze, szanghajski system rowerów miejskich. Rowery można było parkować tam, gdzie chcieli ich użytkownicy.
Firma Cross Technology, właściciel marki Acro Bike, ruszyła w listopadzie 2017 r., kiedy jej właścicielka zgromadziła pół miliona zł.
Bezdętkowe rowery w Acro Bike sprowadzone są z Chin, a część Magda kupiła w Polsce. Dzisiaj po Warszawie jeździ ich ok. 800. Tak jak w Szanghaju rowery można zostawiać w dowolnym, dozwolonym miejscu.
8. Małgorzata Ciuksza – celebrity2use
Gosia Ciuksza jest pomysłodawczynią i założycielka celebrity2use, sklepu solidarnościowego, w którym można kupić rzeczy – głównie ubrania – należące do osób publicznych i jednocześnie swoim zakupem wesprzeć fundacje i stowarzyszenia.
Pomysł na celebrity2use zrodził się kiedy kolega Gosi, Adam Nergal Darski, powiedział, że ma za dużo rzeczy w szafie i nie wie co z nimi zrobić. Natomiast Gosia myślała wtedy o wspieraniu fundacji i stowarzyszeń. Połączyła problem za dużej ilości ubrań z działaniem charytatywnym, i w ten sposób powstało celebrity2use.
Sklep opiera się na ideach circular economy i less waste. Jednocześnie firma Gosi i jej męża wspiera NGOsy, czyli organizacje pozarządowe – fundacje i stowarzyszenia.
Klienci, robiąc zakupy w sklepie, przekazują 60% ceny danej rzeczy na rachunek bankowy jednej z fundacji lub stowarzyszenia. Ten procent na rzecz NGOsów twórcy biznesu nazwali podatkiem solidarnościowym. Taki model daje firmie pełną transparentność, bowiem ta część pieniędzy nie przechodzi przez sklep. Kupujący mają pewność, że ich pieniądze trafiają prosto do fundacji.
9. Whisbear – Zuzanna Sielicka-Kalczyńska i Julia Sielicka-Jastrzębska
Pomysł na Whisbear (Szumisie) wziął się z potrzeby założycielek. Synek Zuzanny cierpiał na uciążliwe kolki. Zuzanna odkryła, że dziecko uspokaja się przy szumie suszarki.
I tak dziewczyny zaprojektowały szumiącego misia. Dziś Szumiące Misie są popularne w wielu krajach. Zabawkę od Polek otrzymała nawet księżna Kate.
O tym, że dźwięk suszarki uspokaja dzieci, wie wiele mam. Dwie Polki wykorzystały tę wiedzę w pożyteczny sposób.
10. Zwolnieni z teorii – Paula Bruszewska
Paula Bruszewska to założycielka platformy Zwolnieni z teorii. Razem z fundacją Social Wolves przygotowała pierwszą w Polsce praktyczną olimpiadę dla młodzieży. Licealiści z całego kraju, przy pomocy interaktywnego narzędzia, przygotowują projekty społeczne, aby zdobyć honorowane na całym świecie certyfikaty PMI. Do projektu przystąpiło już ponad 7000 osób z 1064 szkół z całego kraju.
W olimpiadzie Zwolnionych z teorii zespoły uczniów konkurują ze sobą, przeprowadzając projekty społeczne. Inicjatywa jest programem edukacyjnym wspierającym przedsiębiorczość i odpowiedzialność społeczną młodych ludzi.
Na przykładzie powyższych 10 startupów widać, że Polki są bardzo odważne w swoich przedsięwzięciach biznesowych. Przyjmują na siebie ryzyko, biorą udział w konkursach, konkurują z mężczyznami i rozszerzają działalność na inne kraje.
Jedyne czego im brak to większej wiary inwestorów. Miejmy nadzieję, że nadejdzie czas, kiedy nie będą musiały doświadczać dyskryminacji z tym związanej.
11. Katarzyna Foljanty – Hyper Poland
Katarzyna Foljanty jest współzałożycielką Hyper Poland – firmy, która opracowuje nową generację Kolei Dużych Prędkości (magrail), opartych o lewitację magnetyczną, silnik liniowy i autonomiczne systemy sterowania, które mogą zostać następnie przekształcone w wersję próżniową (hyperloop).
W październiku 2019 roku odbyła się pierwsza demonstracja technologii magrail w skali 1:5. Oprócz tego na przełomie lat 2021 i 2022 przewidziane są testy systemu w skali 1:1. Jego budowa ruszy już w drugiej połowie 2020 roku.
Obecnie Hyper Poland przygotowuje się do drugiej rundy kampanii crowdfundingu udziałowego na brytyjskiej platformie Seedrs. W I połowie 2019 roku pozyskała 16,5 mln złotych grantu z NCBR oraz 1,4 mln złotych od 450 inwestorów pochodzących z 30 krajów podczas pierwszej kampanii crowdfundingu udziałowego. Głównymi partnerami firmy są Microsoft, Transfer Multisort Elektronik, Politechnika Warszawska oraz Instytut Kolejnictwa.
Pod koniec zeszłego roku Hyper Poland znalazł się na liście Lufthansa Innovation Hub.