Robili protezy dla ludzi, teraz robią protezy dla psów. Wimba pozyskuje 4 mln złotych

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

zespół Wimba

Udostępnij:

Wimba opracowała proces tworzenia ortez i protez dla psów z wykorzystaniem druku 4D i aplikacji na smartfona. Teraz fundusz Level2 Ventures zainwestował w startup 4 mln zł.

Rozwiązanie powstało we współpracy z ekspertami ortopedii weterynaryjnej i zostało przetestowane w specjalistycznych klinikach. Ortezy Wimba dostępne są już w Polsce. Spółka w listopadzie wchodzi na rynek Wielkiej Brytanii a w pierwszej połowie 2023 roku planuje rozpoczęcie sprzedaży w USA. Do końca 2023 roku protezy i ortezy Wimba mają być dostępne w ponad 1000 klinikach weterynaryjnych w Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych.

Duży rynek

Na świecie żyje ok. 700 mln psów, aż 20% z nich ma problem ortopedyczny. Tylko rak kości powoduje ponad 2 mln amputacji u psów rocznie. Do tej pory brakowało systemowych rozwiązań w postaci indywidualnie dopasowanych ortez i protez dla psów, które byłyby w stanie zaspokoić wciąż rosnące zapotrzebowanie ze strony lekarzy i pacjentów przy zachowaniu przystępnej ceny oraz krótkiego czasu realizacji.

– Rozwiązanie Wimby zapełnia lukę rynkową, oferując nową jakość leczenia, co zweryfikowaliśmy w trakcie testów z weterynarzami. Wimba już teraz prowadzi rozmowy z sieciami klinik weterynaryjnych w Wielkiej Brytanii, Unii Europejskiej i Stanach Zjednoczonych, aby do końca 2023 roku produkty spółki były dostępne w ponad 1000 placówkach weterynaryjnych na świecie – mówi Magdalena Pawłowska, partner w Level2 Ventures.

Od protez dla ludzi do protez dla psów

Wimba to działający w sektorze VetTech startup założony przez trzech founderów – Franciszka i Grzegorza Kosch, którzy przez ostatnie kilka lat z powodzeniem budowali spółkę Glaze Prosthetics, zajmującą się produkcją protez ludzkich w technologii druku 4D oraz Macieja Szczepańskiego, weterynarza i laureata prestiżowego konkursu London Vet Show 30under30, który jako pierwszy w Polsce wykorzystał technologię druku 3D do produkcji protez dla zwierząt.

– Przez ostatnie 6 lat byliśmy twórcami innowacji w ortopedii ludzkiej i jako pierwsi wprowadziliśmy na rynek dostępne dla każdego, w pełni funkcjonalne protezy ręki drukowane w technologii 4D. Zauważyliśmy, że nasza wiedza i doświadczenie potrzebne jest nawet bardziej w weterynarii, ponieważ do tej pory weterynarz miał bardzo ograniczone możliwości leczenia psów w przypadku schorzeń ruchu wynikających z utraty kończyny, uszkodzenia czy zwyrodnienia stawów – mówi Grzegorz Kosch, współzałożyciel Wimba.

Wimba proteza

Wydrukowany system terapii

Nowy standard leczenia obejmuje innowacyjne protezy i ortezy dla psów w technologii druku 4D, WimbaScan – aplikację z AI pozwalająca weterynarzowi zeskanować kończynę z wykorzystaniem smartfona, MJF (Multi Jet Fusion) oraz zespół algorytmów postępowania wraz z możliwością modulacji charakterystyki sprzętu ortopedycznego.

– Głównym celem jest korygowanie wad powstałych na skutek zwyrodnień, wypadków czy wrodzonych problemów zwierząt w sposób dostosowany indywidualnie do każdego zwierzęcia. Wimba to nie tylko obecnie dostępne ortezy, ale również protezy i WimbaTherapy – kompleksowy system terapii zaburzeń ruchu u zwierząt, który do oferty wejdzie w pierwszym kwartale 2023 po zakończeniu testów w klinikach. Dzięki indywidualnej pomocy każdy pies będzie mógł liczyć na skrojoną pod jego potrzeby, kompleksową terapię, a weterynarz zyska nowe możliwości leczenia, dotychczas niedostępne – mówi Franciszek Kosch, współzałożyciel i CEO Wimba Poland.

– Jako lekarz weterynarii przede wszystkim myślę o zwierzętach i ich dobrostanie. Zwierzęta  są niesamowicie zróżnicowane, więc do każdego powinniśmy podchodzić indywidualnie. Tworzony przez nas system WimbaTherapy to umożliwi, a dzięki modulacji charakterystyki sprzętu ortopedycznego zapewni skuteczny proces leczenia. Odpowiednie algorytmy postępowań opracowywane we współpracy z topowymi polskimi, jak i zagranicznymi, lekarzami oraz zoofizjoterapeutami pozwolą nam na stworzenie nowego standardu leczenia – dodaje Maciej Szczepański, współzałożyciel i Clinical Manager w Wimba.

Weterynaria na miarę XXI wieku

Rozwiązanie Wimba skraca czas dostawy produktu z 4-6 tyg. (w tradycyjnej metodzie) do 7 dni roboczych. Waga drukowanych w 4D ortez jest średnio 6x mniejsza od obecnie dostępnych na rynku tradycyjnych wyrobów a czas poboru miary skrócony został z ponad 1,5h do 15 min i znacznie uproszczony, co ułatwia pracę weterynarza i eliminuje błędy.

Rozwiązania Wimba są systematycznie obejmowane ochroną patentową. Już teraz spółka dysponuje trzema zgłoszeniami patentowymi obejmującymi metodykę pobierania miary z wykorzystaniem technologii skanów 3D i aplikacji, przetwarzanie plików ze skanów na obraz do wydruku 3D, oraz całą metodologię procesu wytwarzania
ortez.

Globalny rynek opieki weterynaryjnej rośnie dynamicznie i szacuje się, że w 2028 osiągnie 115 mld $.