Czym zajmuje się SkyBro?
Sebastian Drąg: Działamy w niekontrolowanej przestrzeni powietrznej, w której to pilot lub operator statku powietrznego jest odpowiedzialny za jej zagospodarowanie i bezpieczeństwo. Przestrzeń niekontrolowana to nowy Dziki Zachód, w której choć istnieją reguły, wiele z nich nie jest przestrzeganych.
SkyBro to elektroniczny towarzysz i przyjaciel różnych użytkowników przestrzeni powietrznej i pasjonatów lotnictwa. To aplikacja, która wykorzystuje sztuczną inteligencję w celu zwiększenia bezpieczeństwa i radości z latania dla operatorów dronów i pilotów różnych urządzeń latających. SkyBro pomaga w zaplanowaniu i wykonaniu lotu oraz chroni przed kolizją z innymi użytkownikami – pokazuje, gdzie można latać, a gdzie nie. Zaawansowane funkcje tworzą z niej również aplikację kontrolno-diagnostyczną, która zabezpiecza przed popełnieniem poważnych błędów, a w przypadku awarii pomaga bezpiecznie wylądować.
Jak powstał Wasz startup?
Startup powstał z potrzeby zagospodarowania problemów, z którymi spotkaliśmy się w trakcie korzystania z przestrzeni powietrznej w różny sposób. Na naszym pokładzie są piloci różnych urządzeń latających – samolotów, paralotni, dronów. Każdy z nas w różny sposób zetknął się z głównym problemem, który odpowiada za ponad 90% wypadków w lotnictwie ogólnym – błędem ludzkim. Widzieliśmy wypadki i sytuacje niebezpieczne, którym w większości można było zapobiec. Dlatego też postanowiliśmy stworzyć proste, a jednocześnie skuteczne rozwiązanie dostępne dla nas wszystkich.
W jaki sposób korzysta się z Waszego rozwiązania? Tuż przed lotem, czy także w trakcie?
Nasze rozwiązanie używane jest przed lotem, w trakcie i po. Przed lotem służy do jego zaplanowania i zorientowania się w bieżącej sytuacji w przestrzeni powietrznej oraz w stanie technicznym statku powietrznego. Ta faza jest istotna, ponieważ nieprawidłowe przygotowanie jest zazwyczaj początkiem feralnego łańcucha zdarzeń prowadzącego do wypadku. Jednak to w trakcie lotu, kiedy niejednokrotnie pilot pozostaje sam, może on doświadczyć kluczowych elementów wsparcia SkyBro. Będąc zdany jedynie na swoją wiedzę i doświadczenie, musi podjąć kluczowe decyzje stanowiące o jego życiu. I wtedy zawsze może skorzystać z pomocy towarzysza – swojego “Bro” – który dzięki AI uczy się jego sposobu pilotażu i pomaga mu w najgorszych sytuacjach. Idąc dalej, po wylądowaniu użytkownicy SkyBro mają możliwość tworzenia sieci społecznościowej z innymi użytkownikami. Wymiana doświadczeń, wiedzy, ale i emocji, jakie towarzyszą w przestworzach – bezcenne.
Czy macie konkurencję, a jeśli tak, to czym wyróżnia się Wasze rozwiązanie na tle innych?
Skybro tworzy zupełnie nowy rynek aplikacji dla lotnictwa ogólnego (GA) korzystających ze sztucznej inteligencji do wsparcia przy rozwiązywaniu problemów mających rzeczywisty wpływ na nasze życie i zdrowie. Istnieje kilka rozwiązań i sposobów zaspokajania części tych samych lub zbliżonych potrzeb, jednak to dopiero rozwój algorytmów sztucznej inteligencji i odpowiednia moc obliczeniowa dostępna na urządzeniach przenośnych sprawiła, że można było połączyć fragmentarycznie dostępne rozwiązania. SkyBro daje nowe możliwości i konsoliduje w jednym miejscu funkcje i serwisy dostępne w innych aplikacjach mobilnych dla operatorów dronów i lotnictwa, oferowane przez Służby Informacji Powietrznej (FIS) i przez mechaników.
Dlaczego SkyBro jest potrzebny?
Przestrzeń powietrzna to coraz intensywniej wykorzystywany obszar działalności człowieka. W lotnictwie załogowym wzrost liczby użytkowników przekracza 10% r/r, a w przypadku operacji z wykorzystaniem bezzałogowych statków powietrznych (drony) wynosi od 20% do 30% w zależności od regionów świata. Pojawiają się również nowe i bardziej dostępne urządzenia latające takie jak drony osobowe, a w naszych miastach za niedługo będą poruszały się taksówki powietrzne. To już nie jest science fiction, ale bardzo bliska przyszłość. Sytuację napędza rozwój technologii oraz zmiany legislacyjne, które z jednej strony próbują nadążyć za zmieniającym się światem, a z drugiej strony bardziej liberalizują możliwość wykorzystania przestrzeni powietrznej. Zwłaszcza to ostatnie zagadnienie sprawia, że w przestrzeni powietrznej znajdują się lub wykorzystują ją osoby mające coraz mniejszą wiedzę, doświadczenie i umiejętności. Osobiście uważam, że zwiększenie dostępności jest naturalnym i dobrym krokiem rozwoju wykorzystania przestrzeni, jednak należy pamiętać, że ostatecznie użytkownik jest w niej zdany tylko na siebie.
Która z powietrznych aktywności jest teraz najbardziej popularna?
Jeszcze kilka lat temu śmiało powiedziałbym, że latanie swobodne czyli paralotniarstwo, szybownictwo czy lotniarstwo, a w następnej kolejności latanie z napędem czyli samoloty czy motoparalotnie. Zresztą obecnie nie jest to mały rynek, bo dla Europy i USA jest to grubo ponad milion użytkowników. Jednak zdecydowanie trzeba przyznać, że obecnie najbardziej popularną aktywnością w powietrzu, a w zasadzie formą wykorzystania przestrzeni powietrznej, są loty dronami. Według ostrożnych szacunków w latach 2026-2027 będziemy mieli globalnie 50 milionów prywatnych użytkowników. W szacunkach tych nie ma ujętych bezzałogowych statków powietrznych, które operować będą dla służb czy dla przedsiębiorstw używających ich do transportu. Ktoś tych użytkowników musi obsługiwać, dostarczając im niezbędnych oraz przydatnych informacji i usług.
Jak finansujecie SkyBro?
Nasz projekt finansowany jest w dużej mierze ze środków własnych founderów i zaprzyjaźnionych osób będących pasjonatami lotnictwa. Pierwsze wersje naszych systemów powstały z dużym wsparciem środków unijnych w ramach Rozwoju Startupów w Polsce Wschodniej oraz programu badawczego NCBIR. Obecnie przygotowujemy się do dużego programu badawczego w ramach nowej perspektywy finansowej programu FENG. Naszym wyzwaniem jest zrealizowanie zaawansowanego narzędzia do diagnostyki i predykcji awarii z wykorzystaniem algorytmów sztucznej inteligencji oraz analiz Big Data.
Jak zarabiacie na SkyBro?
Jesteśmy młodym startupem wprowadzającym produkt na rynek, na którym istnieją zaawansowane technologicznie systemy i rozwiązania. Dlatego też potrzebowaliśmy więcej czasu niż w przypadku standardowych projektów, aby wprowadzić rozwiązanie dostosowane do jego specyfiki – na przykład zastosować redundancję providerów danych. Od kilku miesięcy na App Store i Google Play dostępna jest nasza pierwsza i darmowa aplikacja, będąca wspólną platformą dla wszystkich użytkowników przestrzeni powietrznej. Uważamy jednocześnie, że jej podstawowa funkcjonalność – czyli informowanie o położeniu wszystkich użytkowników, sytuacji w powietrzu, o strefach ograniczeń w lotach oraz antykolizyjność – powinny być zawsze darmowe, ponieważ znacząco wpływają na wzrost bezpieczeństwa. Obecnie wprowadzamy pierwsze wysoko zaawansowane i płatne funkcjonalności dla pilotów lekkich samolotów i niniejszy moduł będzie naszym głównym źródłem przychodów. Ostatnie miesiące spędzone na krajowych i międzynarodowych wydarzeniach lotniczych pozwoliły nam uzyskać bardzo cenny feedback oraz potwierdzić duże zainteresowanie zarówno docelowych użytkowników, jak i przedsiębiorstw widzących szansę w uzupełnieniu swoich rozwiązań o nasze funkcjonalności.
Czego Wam jeszcze brakuje?
Partnerów gotowych podążyć razem z nami w celu zagospodarowania w nowy sposób i z nowymi możliwościami bardzo dynamicznie zmieniającej się przestrzeni powietrznej. W najbliższym czasie chcielibyśmy rozszerzyć nasz zespół o dodatkowych specjalistów w zakresie obsługi mechanicznej samolotów oraz data science. Poszukujemy partnerów z rynku lotniczego, z których rozwiązaniami będziemy się integrować, wynosząc ich produkty na nowy poziom, np. programy nawigacyjne czy do obsługi technicznej. Cały czas nawiązujemy relacje z kolejnymi producentami samolotów oraz ich podzespołów i szukamy kolejnych. Potrzebujemy również partnerów gotowych do zainwestowania w wysoko technologiczne rozwiązanie na ten bardzo szybko rosnący i wysokomarżowy rynek.
Co macie w planach? O czym marzycie?
Skybro jest aplikacją zaprojektowaną na rynek globalny, jednak ze względu na partnerstwa oraz planowane zdominowanie pewnych obszarów, planujemy szeroką internacjonalizację w Europie oraz w USA. Skupienie się na tym obszarze pozwoli nam zagospodarować nowy rynek inteligentnych rozwiązań wspomagających dla pilotów i operatorów dronów. Będziemy również integrować się z dostawcami rozwiązań nawigacyjnych, awioniki lotniczej i producentami dronów. Widzimy się również jako operator nowotworzonych U-space wykorzystywanych do lotów dronami i ruchu załogowego. Marzymy o tym, żeby SkyBro był narzędziem wykorzystywanym globalnie dla zwiększenia widoczności, bezpieczeństwa i radości z latania.
Prawie 5 mln zł dla REAKTO, startupu wykorzystującego drony do ochrony mienia
