Twitter umożliwi pracę zdalną po pandemii, a Facebook i Google przedłużają taką możliwość do końca roku

Dodane:

Marta Wujek Marta Wujek

Twitter umożliwi pracę zdalną po pandemii, a Facebook i Google przedłużają taką możliwość do końca roku

Udostępnij:

Twitter poinformował, że model pracy zdalnej będzie możliwy w firmie również po zakończeniu pandemii. Natomiast Facebook i Google zapowiedziały, że mimo otwarcia biur stacjonarnych będzie możliwość pracy zdalnej dla chętnych do końca roku. Czy inne firmy pójdą w ich ślady?

Twitter, jako jedna z pierwszych firm, w marcu bieżącego roku, ogłosiła, że w związku z pandemią koronawirusa jej pracownicy mogą przejść na pracę zdalną. Teraz gigant zapowiedział, że jego pracownicy będą mogli pozostać na trybie pracy zdalnej tak długo, jak będą tego chcieli. Podjęto taką decyzję, ponieważ, jak się okazało, pracownicy na home office okazali się bardziej produktywni.

Zaraz po ogłoszeniu pracy zdalnej z powodu koronawirusa przez Twittera, podobną decyzje podjęły firmy Google i Facebook. Natomiast w ostatnich dniach obie firmy poinformowały, że szykują się do otwarcia swoich stacjonarnych biur (Google 1 czerwca, a Facebook 6 lipca). Jednocześnie zapowiedziano w przypadku obu firm, że jeśli ich pracownicy nie czują się bezpiecznie, mimo że pandemia powoli odpuszcza, mogą zostać w trybie pracy zdalnej do końca roku.

Czy inne firmy również przedłużą pracę zdalną?

Wszyscy zdajemy sobie sprawę z tego, że pandemia koronawirusa trwale zmieni naszą rzeczywistość. Pytanie w jaki sposób. Zmiana podejścia do pracy zdalnej może być jednym z efektów. Według specjalistów to kwestia czasu, kiedy inne firmy pójdą w ślady gigantów technologicznych i będą przedłużać swoim pracownikom home office, lub wprowadzać go na stałe.

Według raportu Nationale-Nederlanden aż 40 proc. osób pracujących z domu, wykonuje swoje obowiązki efektywniej, przy czym jedna czwarta z nich chciałaby pracować w ten sposób na stałe. Zaledwie jedna osoba na dziesięć zadeklarowała, że nie lubi pracować z domu i wolałaby wrócić do biura.

– Epidemia koronawirusa doprowadziła do realizacji jednego z popularnych scenariuszy kreślonych przez badaczy zajmujących się przyszłością pracy. Konieczność zaadaptowania się do nowych warunków pokazała, że wielu z nas potrafi skutecznie wykonywać swoje zadania również poza siedzibą firmy. Nie można wykluczyć, że obecna sytuacja przyczyni się do znacznego wzrostu liczby osób pracujących zdalnie także w późniejszym okresie – twierdzi cytowana w raporcie dr Katarzyna Śledziewska z wydziału nauk ekonomicznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Czas pokaże, jak pandemia koronawirusa wpłynie na nasze życie zawodowe. Jednak możemy przypuszczać, że praca zdalna w większym lub mniejszym wymiarze, ale jednak, zagości w naszej rzeczywistości na dobre. Wielu pracodawców dochodzi do wniosków, że nie tylko ich pracownicy efektywniej pracują z domu, ale również dzięki takiemu modelowi mogą obciąć wiele kosztów związanych chociażby z utrzymaniem dużego biura.

Zobacz również: wywiad na temat pracy zdalnej z Michałem Śliwińskim z Nozbe