Tylko 1 na 20 kandydatów przechodzi pozytywnie rekrutację na opiekuna zwierząt – Doriana Cimo (Alvis)

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

Tylko 1 na 20 kandydatów przechodzi pozytywnie rekrutację na opiekuna zwierząt – Doriana Cimo (Alvis)

Udostępnij:

– Alvis opiekuje się każdym przedziałem wiekowym zwierzaków, począwszy od szczeniąt po staruszki potrzebujące leków. Serwis opieki nad zwierzętami nie obraca się jedynie wokół psów i kotów. Częstymi klientami są ulubieńcy Alvis – Kubuś oraz Boguś, którzy są kózkami, wszelkie gryzonie, papugi czy kanarki, a nawet gady domowe – mówi Doriana Cimo, asystentka ds. rozwoju biznesu Alvis – serwisu opieki nad zwierzętami.

Jak powstał Alvis?

Doriana Cimo: Historia Alvis zaczęła się od przygody z wyprowadzaniem psów przez współzałożycielkę serwisu. Parę lat temu dostępne było ogłoszenie, w którym poszukiwano wyprowadzacza w Trójmieście i zainteresowana tym wtedy studentka i dziś współzałożycielka Alvis – Lilia – chętnie przyjęła takie zlecenie. Niestety nie poszło zbyt dobrze. Pies był problematyczny, nie chciał iść na smyczy, to było naprawdę trudne doświadczenie. Wtedy pojawiła się lampka w głowie Lilii, aby stworzyć możliwość skorzystania z usług profesjonalnych wyprowadzaczy, którzy będą mieli wiedzę na temat pracy ze zwierzakami. Zdała sobie sprawę, że posiadacze zwierząt potrzebują takich usług w Polsce. 

Pierwsze pomysły i plany dotyczące Alvisa pojawiły się już w 2018 roku. Zespół przeprowadził analizę rynku, zapoznał się z usługami wyprowadzania psów za granicą, skonsultował się z ekspertami, behawiorystami oraz właścicielami psów. Działanie serwisu opiera się na trzech podstawowych zasadach: jakość, odpowiedzialne i świadome podejście do zwierząt oraz staranny dobór opiekunów. Serwis działa na rynku od 2019 roku i obecnie jest dostępny w Trójmieście, Warszawie, Łodzi, Wrocławiu, Krakowie, Lublinie i Poznaniu. Alvis dynamicznie się rozwija i wkrótce będzie można skorzystać z ich usług również w innych miastach Polski.

Jakie usługi oferujecie?

Alvis proponuje opiekę nad zwierzętami w domu wykwalifikowanego opiekuna lub w domu klienta oraz wyprowadzanie psów. Zapewnia profesjonalne usługi dla właścicieli zwierząt, którzy są w trudnej sytuacji z powodu choroby, są zajęci pracą, wybierają się w podróż lub chcą poświęcić czas rodzinie i innym sprawom, w których obecność zwierzaka jest niemożliwa. 

Rozpocznijmy od najpopularniejszej usługi, jaką oferuje Alvis – wyprowadzanie psów. Jest to usługa, na którą aż 70% klientów decyduje się skorzystać, ponieważ ich czworonożni przyjaciele potrzebują regularnych spacerów. Zanim klient zdecyduje się na wykupienie usługi, może skorzystać z atrakcyjnej opcji – spaceru próbnego. 

Jednak Alvis to nie tylko spacery z psami. Serwis oferuje również usługę opieki nad zwierzęciem w domu opiekuna. Jeśli klient planuje podróż służbową lub zwyczajnie uwielbia podróżować, może zaufać Alvis i powierzyć swojego pupila doświadczonemu opiekunowi. To indywidualna opieka nad jednym psem w domu opiekuna, obejmująca spacery i raporty. Jest to alternatywa dla tradycyjnych hoteli dla zwierząt, a cenowo różni się niewiele.

A to jeszcze nie koniec! Alvis oferuje również szeroki zakres innych usług związanych z opieką nad zwierzętami. Dla posiadaczy kotów, rybek, królików, ptaków lub gryzoni oferujemy usługę opieki nad nimi. Opiekun Alvis odwiedzi zwierzątko w domu klienta lub zabierze je do siebie, zapewniając karmienie, niezbędną opiekę i czas spędzony na zabawie.

Co odróżnia Was od konkurencji?

Konkurentów na rynku jest sporo, ale jednocześnie można zauważyć, że wszyscy są podobni do siebie i dosłownie niczym się nie różnią. Większość nie oferuje indywidualnej opieki w domu, a jedynie w hotelach dla zwierząt. Inni z kolei nie posiadają przeszkolonych opiekunów czy też nie oferują wyprowadzania psów na spacery. Wadą konkurencyjnych rozwiązań może być również brak personalizacji opieki, która jest jednym z wyróżników Alvis. Istnieje kilka czynników, które wyróżniają Alvis na tle polskiego rynku:

1. Indywidualna opieka: W domu opiekuna nie ma innych zwierząt, co zapewnia pełną uwagę i troskę skupioną na jednym czworonogu. To gwarantuje komfort psa, ponieważ nie zmienia się jego tryb życia, a ulubione zabawki i legowisko są na miejscu.

2. Selekcja i szkolenia opiekunów: Alvis przeprowadza rygorystyczny proces selekcji, szkoleń online, testów i staży dla swoich opiekunów. Tylko 1 na 20 kandydatów przechodzi wszystkie etapy rekrutacji, co zapewnia wysoką jakość świadczonej opieki.

3. Koordynacja zespołu Alvis: Zespół koordynatorów Alvis zajmuje się organizacją zleceń od początku do końca. Klient nie musi samodzielnie szukać i umawiać się z opiekunem. Wszystko jest starannie zarządzane przez zespół Alvisa, co ułatwia proces korzystania z usług.

4. Raporty i śledzenie: Po każdej usłudze Alvis wysyła klientowi tracker z mapą GPS oraz czasem, co umożliwia kontrolę czasową oraz śledzenie trasy, którą podążał opiekun z psem. To dodatkowe zabezpieczenie i komfort dla klienta.

5. Specjalistyczna smycz: Alvis posiada własną amunicję w postaci specjalistycznej smyczy, która uniemożliwia psu zerwanie się z niej. To zapewnia większe bezpieczeństwo podczas spacerów i zabezpiecza zwierzę przed ucieczką.

Alvis opracował system selekcji opiekunów, przetwarzania zamówień i wysyłania raportów, uwzględniając wszystkie potrzeby klientów i opiekunów. Dodatkowo, serwis zaprojektował własne smycze, które zapewniają większe bezpieczeństwo podczas wyprowadzania psów.

Jak zorganizowaliście działalność w kliku miastach?

Na początku zaczęto od Trójmiasta, ponieważ to tutaj Alvis ma siedzibę swojej firmy. Patrzyliśmy z dumą na powiększające się zainteresowanie ze strony klientów, a także zainteresowanych przyszłych opiekunów, czyli teraz prawdopodobnie ich pracowników. W pewnym momencie nasza stała klientka w Trójmiasta przeprowadziła się do Warszawy, stąd pomysł, by pojechać za nią do stolicy. Postanowiliśmy otwierać rekrutację w kolejnych dużych miastach. Tam już Alvis rozwinął mocniej skrzydła, ponieważ miasto jest duże, więc chętnych wyprowadzaczy przybyło wraz z kolejnym gronem klientów. Na początku Alvis znalazł małą grupę opiekunów, która po odpowiednich szkoleniach stała się grupą mentorską. To oni pomagają wdrożyć nowego opiekuna i pokazują pierwsze praktyczne kroki. Mentorzy znajdują się w każdym mieście, w którym działają. I tak stopniowo Alvis otwierał się w największych miastach Polski. Rekrutacja Alvis wciąż trwa, można zgłaszać się z każdego miasta. Po zebraniu odpowiedniej liczby osób, które mogłyby rozkręcić Alvis w danym mieście, firma ogłasza rozpoczecie działalności w kolejnym miejscu przede wszystkim na social mediach.

Kto może zostać opiekunem zwierząt u Was? Jakie trzeba mieć cechy?

Aby znaleźć odpowiednich kandydatów, zespół Alvisa opracował i systematycznie udoskonala proces selekcji usługodawców. Chcemy mieć pewność zatrudnienia osoby odpowiedzialnej i świadomej pracy ze zwierzętami, czyli organizmami żywymi. Zależało nam na dłuższym procesie, który teraz obejmuje kilka etapów, takich jak wypełnienie formularza zgłoszeniowego na stronie internetowej dog-walk.pl, uczestnictwo w szkoleniu, zdanie egzaminu oraz odbycie praktyki. Dzięki temu wyselekcjonowaliśmy najlepszych opiekunów co kluczowo wpływa na poziom oferowanych usług. Średnio 1 na 20 kandydatów przechodzi rekrutację pozytywnie. Alvis podczas rekrutacji weryfikuje nie tylko umiejętności interakcji z zwierzętami, ale także ogólną adekwatność danej osoby. Istotnym wymogiem dla wyprowadzaczy i opiekunów psów w Alvis jest również umiejętność obsługi smartfona i komunikatorów internetowych, które umożliwiają przesyłanie klientom raportów zawierających zdjęcia, opisy oraz mapy tras spacerów. Po przejściu wszystkich wstępnych etapów rekrutacyjnych, opiekun podpisuje umowę z Alvis i oficjalnie rozpoczyna swoją przygodę z opieką nad zwierzętami. Jeśli chodzi o cechy to pierwszą niezbędną jest pełnoletność. Kandydat także musi mieć jakieś doświadczenie ze zwierzętami, wykraczające ponad opiekę nad bojownikiem. 

Ile może zarobić opiekun?

Jest to kwestia mocno indywidualna. Firma nie narzuca zleceń. Osoby zainteresowane po prostu przyjmują takie zlecenie. Zarobki miesięczne są naprawdę zróżnicowane. Jedni mogą zarobić 50zł w ciągu miesiąca, a inni 2000zł. Jest to uzależnione od dyspozycji opiekunów oraz ich zwyczajnej chęci.

Czy jest możliwość zostania opiekunem na pełen etat, czy to raczej dodatkowe zajęcie?

Praca ma charakter dodatkowy. Większość naszych opiekunów ma swoją pracę stałą lub są to studenci, a Alvis traktują jako spełnianie hobby z dodatkiem przypływu gotówki. Można zamienić swoją pasję do zwierząt w styl życia, lecz nie będzie to raczej zarobek wystarczający do utrzymania się. Z racji tego, iż opieka jest tutaj indywidualna, nie ma możliwości opieki nad większą ilością zwierzaków, co oznacza mniejszy zarobek. Istnieje wiele różnych możliwości kariery w pracy ze zwierzętami, które pozwalają zarabiać dzięki swojej pasji. Alvis to tylko jeden ze sposobów na połączenie hobby z karierą zawodową. Zainteresowanie wyprowadzaniem psów lub opieką nad nimi stale rośnie. Jest wiele osób, które intensywnie poszukują dokładnie tego, co Alvis ma do zaoferowania, tj. opiekę nad zwierzakiem zorganizowaną przez profesjonalistę bez angażowania innych psów, tak aby uwaga skupiona była na jednym zwierzaku.

Czy macie jakieś wymagania odnośnie zwierząt? Jakiegoś rodzaju pupilków nie obsługujecie?

Alvis stawia przede wszystkim na bezpieczeństwo opiekuna i komfort psa, zatem przy zwierzętach mocno agresywnych czy nieufnych opiekunowie mają prawo odmówić usługi. Dodatkowo przed taką opieką niezbędna jest wizyta zapoznawcza, podczas której opiekun pozna zwierzę i zrozumie nad czym będzie potrzebna praca. Dopóki ten nie poczuje się komfortowo przy jego obecności usługa nie będzie mogła być zagwarantowana. Także w przypadku sygnałów ze strony klienta, które wskazują na chęć porzucenia zwierzaka, może nastąpić odmowa. Alvis opiekuje się każdym przedziałem wiekowym zwierzaków, począwszy od szczeniąt po staruszki potrzebujące leków. Serwis opieki nad zwierzętami nie obraca się jedynie wokół psów i kotów. Częstymi klientami są ulubieńcy Alvis – Kubuś oraz Boguś, którzy są kózkami, wszelkie gryzonie, papugi czy kanarki, a nawet gady domowe. 

Jeśli mam agresywnego psa, mogę się spodziewać, że któryś z opiekunów wyjdzie z nim na spacer? 

Tak, jak najbardziej, jednak tutaj sprawa jest nieco bardziej skomplikowana. Dobór opiekunów pod podopiecznych nie jest losowy. Sprawdzana jest najpierw dostępność opiekunów, a kolejno doświadczenie. Aby skorzystać z usług Alvis należy w pierwszej kolejności uzupełnić formularz z danymi psa oraz danymi dotyczącymi interesującej usługi. Między innymi w takim formularzu jest miejsce na opis zwierzaka. Tam należy zawrzeć wszystkie istotne cechy, zachowania, szczegóły, na które należy zwracać uwagę. Pozwoli to firmie zrozumieć jakiego opiekuna należy szukać. Dodatkowo musi być zorganizowana wizyta zapoznawcza lub wizyty, na których zwierzę będzie miało szanse oswoić się z opiekunem. Takie spotkania są powtarzane do momentu osiągnięcia poczucia komfortu przy opiekunie. 

Czy w tym momencie już zarabiacie?

Cały dochód Alvis zostaje przeznaczany wciąż na rozwój. Firma bierze udział w wielu akcjach i projektach. Jedną z akcji, której pomysłodawcą był Alvis jest akcja “Podaruj Spacer”, w której osoby potrzebujące mogły skorzystać za darmo z usługi wyprowadzania psów. Firma sponsorowała opłaty za takie spacery, więc opiekun wciąż dostawał pieniądze za wykonaną usługę, a osoba w cięższej sytuacji zdrowotnej czy/i materialnej mogła otrzymać darmową pomoc. 

Alvis wciąż aktywnie rekrutuje w kolejnych miastach, a to wiąże się ze stałą inwestycją. 

W jaki sposób finansujecie Alvis?

Pierwszą inwestycją w Alvis była suma ok. 30 tysięcy dolarów. Wtedy rozpoczęto pierwsze kroki. Strona internetowa, sprzęt, reklamy, wynajem biura i wyposażenie pracowników. Reszta wydatków była opłacana z codziennych zarobków firmy. 

Czy macie jakąś zabawną historię związaną z Waszą pracą lub taką, która utkwiła Wam szczególnie w pamięci?

Może nie jest to konkretna sytuacja, ale Alvis po każdej usłudze wysyła klientom raporty z przebiegu opieki czy spaceru, tracker GPS ze zrzutem ekranu mapki oraz ZDJĘCIA! Tutaj można się chwilę przytrzymać, ponieważ zdjęcia wychodzą naprawdę różne. Fotografowanie zwierzaków to czasami czyste łzy śmiechu. Kiedyś na opiekę do petsittera trafił pewien kot, który przepadał za siadaniem przy stole. Była to idealna okazja na zdjęcie do raportu! Rekwizytami były różne dania. Powstały piękne zdjęcia podopiecznego z kiełbaską, zupką chinską, a nawet kawą i ciastkiem. Przy tym zwierzak wyglądał dostojnie i elegancko, patrząc się prosto w obiektyw. 

 

Monika Sankowska (Dogs Plate): Karmy z białka owadziego są równie dobre jak tradycyjne karmy

HiPets pozyskał 2,7 mln zł na rozwój

Dr. PetCare z inwestycją 2 mln złotych od Arkley Brinc VC wesprze żywienie zwierząt domowych