Czytasz właśnie artykuł z cyklu, w którym polskie startupy, firmy technologiczne i fundusze venture capital podsumowują 2021 rok.
2021 rok w pigułce. Walidacja pomysłu
- Dowiedliśmy, że przedsiębiorstwa mają problem i tracą pieniądze, bo nie mają ułożonego procesu zarządzania ryzykiem zmiany kursu waluty, nie mają odpowiedniej wiedzy ani narzędzi.
- Udowodniliśmy, że jest bardzo duża nieświadomość wśród przedsiębiorstw, a co za tym idzie, dla nas jest to ogromny, ale jednak ukryty rynek.
- Potwierdziliśmy, że jest wielu zainteresowanych do aktywnego włączenia się w nasz biznes.
- Osiągnęliśmy przychody z zakładanych źródeł.
- Wiemy, w którym kierunku powinniśmy dalej rozwijać nasz biznes.
MVP w zamian za „dowody”
W okolicach połowy roku zgłosiła się do nas firma z obrotami rocznymi powyżej 400 mln zł. Zarządzający chciał uporządkować dane, widzieć procesy w czasie rzeczywistym i otrzymywać bieżące wparcie w podejmowaniu decyzji. Nasz zespół wykonał pracę doradczą, a mianowicie stworzyliśmy dedykowane narzędzie, dzięki któremu po uporządkowaniu procesów pod kątem ryzyka walutowego podejmowane decyzje są świadome, a wymiana walut nie zakłóca rentowności biznesu.
Podobnie było w przypadku 100 innych firm. Każda z nich otrzymała dostęp do MVP naszej aplikacji i potrzebne wsparcie, a w zamian dostarczała nam dowodów, że niezależnie od tego czy firma importuje, eksportuje towary lub usługi i niezależnie od waluty tych rozliczeń jest w tych firmach luka pomiędzy procesami, w których powstaje ryzyko a jego zabezpieczeniem. Wykorzystywanie instrumentów pochodnych jest owiane tajemnicą i naprawdę niewielu wie jak działa ten mechanizm.
Zbieranie dowodów w firmach, które z nami zaczęły współpracę, często okazywały się dość bolesne dla przedsiębiorstwa, klienta. Firmy musiały odpowiedzieć sobie na pytania – ile dziś straciła lub zyskała firma na zmianach kursów walut, ile na dziś mogę zyskać lub stracić podejmując decyzję o zabezpieczeniu otwartej pozycji walutowej? Niestety większość odpowiedzi była zaskoczeniem dla przedsiębiorców, a komunikat brzmiał: straty za wysokie jak temu przeciwdziałać.
Skąd wzięły się straty ?
W 2021 roku najpierw zaczęły tracić te przedsiębiorstwa, w których główną walutą kosztową był dolar, a później te, w których walutą przychodową było euro. W pierwszej połowie marca 2021, dolar poszybował z 3,80 na 4,23 (wzrost o 11% w ciągu 15 dni !), zaś euro „wskoczyło” z 4,30 na 4,54 (wzrost o 5,6% w ciągu 15 dni !). A na przełomie od marca do sierpnia 2021 roku odnotowaliśmy spadek kursu obu walut, o 13% dolar (z kursu 4,23 na 3,68) i euro o 3,5% (z kursu 4,54 na 4,38). Taka huśtawka spowodowała, że pomimo zyskowności przedsiębiorstw i mimo że ich koszty finansowe stanowiły znaczną wartość, to zdecydowana większość tych kosztów związana była z wahaniami kursów walut.
Wprowadzenie w przedsiębiorstwach optymalizacji działań finansowych dotyczących transakcji walutowych zaczęło przynosić realne zmiany w zakresie uporządkowania i monitorowania działań transakcyjnych. Pojawiły się też konkretne zyski. Monitorowanie w czasie rzeczywistym należności transakcji walutowych, w odniesieniu do otwartej pozycji walutowej i dokonanych zabezpieczeń finansowych, było kluczem do sukcesu firmy w zakresie trafnych decyzji finansowych.
Nasz rynek to…
Wykonaliśmy szeroko zakrojoną analizę, na podstawie której okazało się, że w Polsce mamy 250 000 przedsiębiorstw posiadających ryzyko zmiany kursu waluty, a tylko niecałe 5% z nich ma do czynienia z instrumentami pochodnymi. Wnioski z tej analizy rozpoczęły proces rozważania, jaka część tych przedsiębiorstw stanowi dla nas rynek pierwszego wyboru.
Współpraca
Podpisaliśmy dwie nowe umowy partnerskie z instytucjami finansowymi o globalnym zasięgu, które wspierają naszych klientów produktami do zabezpieczenia ryzyk.
Od samego początku projekt ExChord zakładał ekspansję międzynarodową. Uznaliśmy, że najlepszym sposobem na zaistnienie na innych rynkach jest zaproszenie zagranicznego inwestora z atrybutem SMART, na który mogłoby się składać doświadczenie w zarządzaniu ryzykiem zmiany kursu waluty, posiadanie kanału dystrybucji oraz kompetencji w zakresie bankowości.
Prowadziliśmy rozmowy między innymi z instytucją finansową działającą w tym samym obszarze w Londynie, z zarządzającym jedną z organizacji family office ze Stanów Zjednoczonych, dwoma Aniołami Biznesu z Norwegii i Szwecji mającymi doświadczenia korporacyjne w zarządzaniu pozycją walutową oraz z funduszem inwestycyjnym z Bliskiego Wschodu.
Spółką ExChord zaczęli interesować się zarządzający bankami oraz producenci systemów ERP w Polsce. Jesteśmy po bardzo zaawansowanym procesie rozmów o partnerstwie. Nasz pomysł, produkt, zespół i plany zostały gruntownie sprawdzone pod kątem potencjalnej współpracy oraz możliwości rynkowych.
Każde z takich spotkań i rozmów, przyniosło nam nową wiedzę i doświadczenie oraz bardzo cenne informacje zwrotne co do dalszej ekspansji ExChord.
Wzrost przychodów
W momencie założenia spółki opracowaliśmy projekt źródeł przychodów. W tamtym czasie wydawał się bardzo atrakcyjny, ale de facto dosyć trudny w realizacji. Przychody w roku 2021 wzrosły o 105% względem roku 2020 i co najważniejsze zaczęły być generowane w sposób automatyczny.
Rynek chce naszego rozwiązania. Mamy to!
Naszym sukcesem odniesionym w 2021 roku było 100% potwierdzenie zapotrzebowania rynku na oferowaną przez nas usługę.
Przed nami poszukiwania dostawcy technologii, aby rozbudować nasz podstawowy produkt SaaS.
Chcemy jak najszybciej być gotowi z narzędziem, które w skalowalny i automatyczny sposób identyfikuje model ryzyka, wykonuje kompleksową analizę w krótkim i średnim terminie, proponuje scenariusze hedgingowe, upraszcza proces onboardingu w instytucji finansowej i wspiera przedsiębiorców w podejmowaniu lepszych decyzji.
–
Autor: Robert Tarantowicz, CEO ExChord
Przeczytaj również: Straciłem kilkaset tysięcy złotych i odbyłem 300 spotkań z inwestorami. Tak ExChord wchodziło na rynek