Założyciele krakowskiego startupu podkreślają, że kluczowym elementem nowej inwestycji jest możliwość pełnej kontroli nad całym procesem produkcji.
– Dzięki pełnej kontroli nad procesem produkcji możemy zagwarantować najwyższe standardy dla każdej ortezy i protezy, co pozwala na najlepszą opiekę nad zwierzętami. Nasza nowa infrastruktura znacząco przyspiesza produkcję, skracając czas oczekiwania dla zwierząt potrzebujących natychmiastowego wsparcia. Dzięki temu, że wszystkie procesy produkcyjne — w tym drukowanie, chłodzenie i piaskowanie — odbywają się w jednym miejscu, jesteśmy w stanie dostarczyć większość standardowych ortez w ciągu zaledwie 10 dni roboczych, od momentu złożenia zamówienia za pośrednictwem aplikacji WimbaAPP do momentu dotarcia produktu do kliniki. To także pozwala nam na ciągłe innowacje — badanie nowych materiałów i udoskonalanie naszych projektów, aby jeszcze lepiej wspierać zwierzęta i ich właścicieli na całym świecie – powiedział Greg Kosch, CEO i współzałożyciel WIMBA.
Wzrost globalnego rynku technologii dla zwierząt
Decyzja o otwarciu centrum druku 3D wpisuje się w dynamiczny rozwój rynku weterynaryjnego, który, według prognoz, osiągnie wartość 360 milionów dolarów do 2030 roku. Zapotrzebowanie na zaawansowane rozwiązania ortopedyczne dla zwierząt rośnie, a coraz więcej właścicieli traktuje swoje zwierzęta jako członków rodziny, inwestując w ich zdrowie i komfort. Do 40% psów i 25% kotów wymaga opieki ortopedycznej. W krajach rozwiniętych znajduje się około 600 milionów psów i tyle samo kotów.