Zachęcajmy ludzi do ryzyka – Simon Anderson (Venture Foresight)

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

Zachęcajmy ludzi do ryzyka – Simon Anderson (Venture Foresight)

Udostępnij:

Simon Anderson opowiedział nam o najważniejszych trendach definiujących naszą przyszłość w okresie do 5 lat. Podzielił się też swoim doświadczeniem dotyczącym budowania innowacyjnej kultury w startupach i korporacjach.

Mały może więcej

Trendy, które będą miały największe znaczenie przez następne od 3 do 5 lat to nowe rozwiązania AI, cyfrowe bliźniaki, superpowered AI, humanoidalne roboty oraz biologia syntetyczna. Z tych trendów generalnie najważniejszy wydaje się ten ostatni, ale jednocześnie będzie mieć on najmniejsze znaczenie dla startupów i małego biznesu. A to dlatego, że biologia syntetyczna wymaga wielkich nakładów finansowych. W rozwoju mniejszych firm większą rolę odegrają narzędzia AI. Będą one potrafiły znacząco wzmocnić siłę przebicia takich spółek. Nawet małe zespoły będą w stanie osiągnąć znacznie więcej i działać jak złożony, wieloosobowy zespół.

Testy, testy, testy

By osiągnąć taki efekt, potrzebne będą jednak testy poszczególnych rozwiązań. Należy unikać zbytniego przywiązywania się do jednego narzędzia – co może grozić pominięciem czy zlekceważeniem innych, sensowniejszych programów czy software’u. Rolą founderów będzie zidentyfikowanie tych rozwiązań, które przynoszą największe korzyści startupowi.

Przewagą startupów w rywalizacji z dużymi firmami jest to, że małe spółki mogą szybciej i skuteczniej przerzucić się na nowe rozwiązania technologiczne. Dlaczego mówimy o rywalizacji? Bo pole do współpracy między startupem a dużą firmą jest niewielkie i zazwyczaj wszystko sprowadza się do przejęcia startupu przez korporacje. Te ostatnie po prostu czekają, aż małe firmy wymyślą coś, co rzeczywiście działa – po czym kupują je, a sam startup przestaje istnieć.

Kultura sprzyjająca innowacji

Jak stworzyć w firmie kulturę pracy, która będzie sprzyjać rozwojowi innowacji i pomoże w rozwijaniu technologii? Anderson radzi, aby przede wszystkim promować zachowania ryzykowne. Należy mieć świadomość, że zmiany i nowości niosą ze sobą duży ładunek ryzyka. Dlatego nie należy zniechęcać ludzi przed podejmowaniem go ani tym bardziej winić ich, jeśli coś pójdzie nie tak. Ważne jest też znalezienie sposobu, aby włączyć pracowników w proces zmian – Anderson przestrzega przed narzucaniem czegoś z góry do dołu. O wiele lepszy efekt osiągniemy wtedy, gdy zmiana w firmie będzie efektem kolektywnych działań.

Całą rozmowę przeprowadzoną podczas Infoshare w naszym studiu obejrzysz tutaj:

Czytaj także: