Bolt dostał 50 mln euro. Chce wprowadzić elektryczne skutery

Dodane:

Kasia Krogulec Kasia Krogulec

bolt

Udostępnij:

Bolt pozyskał 50 mln euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) na dalszy rozwój technologii i zabezpieczeń. Firma zamierza również poszerzyć obszar działalności o dostawy żywności w innych krajach i transport na skuterach elektrycznych.

Finansowanie, które właśnie pozyskał Bolt (zwane także zadłużeniem z tytułu ryzyka), jest formą pożyczki, której warunki spłaty są oparte na procencie od przyszłych przychodów.

Dzięki temu finansowaniu Bolt chce także rozwijać technologie, aby poprawić bezpieczeństwo, niezawodność i trwałość swoich usług.

Wsparcie startupów ze strony UE

Europejski Fundusz Inwestycji Strategicznych opracował strategię mającą na celu zwiększenie inwestycji w obiecujące przedsiębiorstwa, a w szczególności w bardziej ryzykowne startupy w przemyśle technologicznym. W ramach tego planu fundusz chce zainwestować 1 mln w innowacyjne firmy na łączną kwotę ok. 458,8 mld euro.

Podczas gdy w większości startupy są finansowane przez fundusze VC, wsparcie ze strony grup rządowych jest alternatywą dla firm technologicznych. Fundusze z EBI pozyskały takie startupy jak iZettle ( na inwestycje w badania i rozwój w dziedzinie AI) czy Navya, (samobieżny autobus i przystanek wahadłowy).

W ciągu ostatnich pięciu lat EBI zainwestował w projekty pochodzące z Estonii około 830 mln euro.

Bolt ma już 250 mln euro

Od momentu otwarcia działalności w 2013 r. Bolt uzyskał już łącznie ponad 250 mln euro finansowania. Od ostatniej rundy kapitałowej w lipcu 2019 r. (kiedy pozyskał 67 mln dolarów) spółkę wyceniono na ponad 1 mld dolarów.

Bolt ma obecnie ponad 30 mln użytkowników w 150 miastach i 35 krajach. Firma jest rentowna na ⅔ obsługiwanych rynków.

Bolt uruchamia fundusz ochrony środowiska

Bolt rozwija się na wielu płaszczyznach. W zeszłym roku spółka otworzyła fundusz ochrony śwodowiska z kapitałem seedowym w wysokości 10 mln euro.

Jednym z pierwszych projektów funduszu jest angaż w tworzenie lasu. Idea polega nie tylko na sadzeniu drzewa. Twórcy pomysłu chcą zwiększyć naturalną sekwestrację węgla,  powstrzymać zanieczyszczenia przed dostaniem się do cieków wodnych czy zapobiec erozji wierzchniej warstwy gleby. Inicjatywa przewiduje posadzenie ponad 9500 drzew na 5,8 ha ziemi w Szkocji.

 

Fot.mat.pras. Bolt