Canoo na liście upadłości. Czarna passa startupów EV – czy rynek pojazdów elektrycznych czeka zapaść?

Dodane:

Aleksandra Janik Aleksandra Janik

Canoo na liście upadłości. Czarna passa startupów EV – czy rynek pojazdów elektrycznych czeka zapaść?

Udostępnij:

Startup Canoo, zajmujący się produkcją pojazdów elektrycznych, ogłosił bankructwo i natychmiastowe zaprzestanie działalności. Pomimo współpracy z podmiotami, takimi jak NASA czy Departament Obrony Stanów Zjednoczonych, firma zmuszona była zakończyć działalność z powodu problemów finansowych i organizacyjnych.

Firma ogłosiła likwidację aktywów i natychmiastowe zaprzestanie działalności. W komunikacie prasowym podkreślono, że negocjacje z zagranicznymi źródłami kapitału zakończyły się niepowodzeniem, a wsparcie ze strony Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych okazało się niemożliwe do uzyskania.

Problemy finansowe firmy sięgnęły ponad 164 milionów USD łącznych zobowiązań, przy aktywach wynoszących ok 126 mln USD. Upadłość nastąpiła kilka tygodni po zwolnieniach reszty pracowników i zamknięciu fabryki w Oklahomie. Pomimo wysiłków podejmowanych w 2024 roku Canoo nie zdołało dostarczyć większej liczby swoich pojazdów elektrycznych potencjalnym klientom.

W 2017 roku firma przyciągnęła uwagę platformą modułową dla pojazdów elektrycznych. Współpracowała z takimi podmiotami jak NASA czy Walmart, który w 2022 roku zgodził się na zakup 10 000 pojazdów. Umowa z Walmartem nie była wiążąca i nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.

Problemy Canoo narastały po wejściu na giełdę w 2020 roku poprzez fuzję ze spółką celową (SPAC). Firma zebrała wówczas 600 milionów dolarów, ale borykała się z ciągłymi stratami, zmianami w zarządzie i trudnymi decyzjami strategicznymi. Tony Aquila, nowy CEO firmy, zmienił kurs Canoo, koncentrując się na flotach komercyjnych zamiast sprzedaży indywidualnym klientom. Jego działania były wielokrotnie krytykowane, m.in. za wynajmowanie powierzchni biurowej oraz korzystanie z korporacyjnego odrzutowca poprzez własną firmę finansową.

Dołujący trend w sektorze EV

Upadek Canoo wpisuje się w szerszy trend problemów finansowych startupów EV. Firmy takie jak Electric Last Mile Solutions, Lordstown Motors czy Arrival również zmuszone były do ogłoszenia upadłości lub uzyskania ochrony przed wierzycielami. W przypadku Canoo historia kończy się likwidacją i zamknięciem rozdziału w branży, która obiecywała zrewolucjonizować transport.

W ostatnich latach sektor EV przyciągnął zainteresowanie inwestorów, co doprowadziło do nadmiaru firm. Wzrost popularności Tesli czy chińskiego BYD sprawił, że mniejszym startupom trudniej było się wyróżnić i zdobyć rynek. Konsumenci oraz partnerzy biznesowi częściej wybierali firmy o ugruntowanej pozycji.

Z drugiej strony brak płynności finansowej, nieprzewidywalne koszty produkcji, błędy w zarządzaniu również wpływają na „czarną serię” bankructw wśród startupów EV. Rynek, choć obiecujący, jest wymagający i kapitałochłonny.

Czytaj także: