– Branża spożywcza jest gigantyczna. To jedna z największych branż na świecie, a mimo to nie jest zaawansowana technologicznie, więc wiele można w niej pozmieniać – uważa Michał Piosik. Jednym z obszarów, który, zdaniem naszego rozmówcy, będzie rósł na przestrzeni lat jest bioróżnorodność i źródła białek. Tych białek nie będziemy już poszukiwać wyłącznie w mięsie, będziemy sięgać po jego zamienniki.
Drugim obszarem, który ma napędzać branżę foodtech, będzie robotyzacja. Według Michała Piosika coraz częściej będziemy widywać farmy wertykalne, które są odpowiedzią na problemy z uprawą w miejscach, w których brakuje wody.
Ponadto robotyzacja będzie automatyzować inne, prostsze czynności, na przykład będzie wspierać pracę restauratorów. Trzeci obszar, na który zwrócił uwagę nasz rozmówca, to mięso hodowane komórkowo. Z czasem zyska na popularności, bo będzie tańsze niż zwykłe mięso, a dzięki temu przyczyni się do walki z głodem na świecie.
Foodtech a świadomość konsumentów
Pytanie tylko czy konsumenci są gotowi na to, aby jeść tego typu produkty?
Zdaniem Michała Piosika tak. Według niego sprzyja temu rosnąca świadomość konsumentów, dotycząca tego, co jedzą. Dziś łatwo jest zweryfikować, czy na przykład jogurt powstały na bazie mleka kokosowego dostarczy nam tyle samo mikroelementów co jego zwykły odpowiednik.
Chcesz więcej? Posłuchaj, obejrzyj
Wywiad z Michałem możesz obejrzeć i posłuchać na YouTubie. Wideo znajduje się poniżej.
Przeczytaj również: