Jutro kolejna konferencja Apple! Czego możemy się spodziewać?

Dodane:

Agata Ruszkowska Agata Ruszkowska

Jutro kolejna konferencja Apple! Czego możemy się spodziewać?

Udostępnij:

Przed nami trzecia konferencja giganta technologicznego z Cupertino – tym razem pod hasłem „One more thing”. Czy tą kolejną rzeczą będzie nowy model MacBooka?

Branża technologiczna ledwo zdążyła ochłonąć po prezentacji nowych iPadów i iPhone’ów z serii 12, a już będzie mogła uczestniczyć w nowym wydarzeniu związanym z premierą kolejnych nowości od Apple’a. Tym razem po raz pierwszy mamy zobaczyć komputery z logiem jabłka, które będą wyposażone we własne procesory.

Według plotek krążących w internecie, 10 listopada w Steve Jobs Theatre, to właśnie nowe MacBooki mają być główną gwiazdą. Sprzęt ma zaskoczyć swoich fanów sprzętem z autorskim układem z rdzeniami ARM – Apple Silicon.

Procesor będzie się składał z 12 rdzeni – 8 z nich będzie wydajna, a 4 ekonomiczne. Dodatkowo podzespół ma być zmodyfikowany np. pod względem układu graficznego i wzbogacony o dodatkowe jednostki (wersje A14), które powstaną w nowej technologii 5 nm.

Nie jest jednak jeszcze pewnie, jaki dokładnie sprzęt zobaczymy podczas konferencji. Agencja Bloomberg poinformowała, powołując się na własne sprawdzone źródła, że jest szansa zobaczyć trzy nowe komputery firmy Apple: 13-calowego i 16-calowego MacBooka Pro oraz 13-calowego MacBooka Air. Produkcja mniejszych MacBooków jest na bardziej zaawansowanym etapie, więc być może prezentacja może zostać ograniczona właśnie do nich.

Autorskie układy mogą być przełomowe dla marki i jesteśmy pewni, że były one kwestią czasu, jeśli chodzi o wprowadzenie na rynek – w pozostałych urządzeniach Apple’a (iPhone, iPad i Apple Watch) od początku mieliśmy autorskie chipy. Jeśli w komputerach znajdą się tak samo mocne podzespoły jak chip z serii A (m.in. w iPadzie Pro) to Apple ma szansę stworzyć naprawdę mocny sprzęt i na dobre zrezygnować ze współpracy z Intelem.

Czy poza MacBookami zobaczymy jeszcze inne produkty od Apple’a? Być może marka ograniczy się tylko do prezentacji komputerów, a być może już teraz zaprezentuje swój lokalizator Bluetooth – AirTag – oraz pierwsze w historii marki wokółuszne słuchawki bezprzewodowe – AirPods Studio.

Szczególnie wyczekiwane są wspomniane słuchawki – mają wykorzystywać technologię aktywnej redukcji szumów i wysokiej klasy przetwornik dźwięku. Będą również wyposażone w szereg czujników wspomagających zaawansowane funkcje, takie jak automatyczne wykrywanie ucha. Niestety wiele informacji wskazuje na to, że obie nowości zobaczymy dopiero w marcu 2021 roku.

Przypominamy – konferencja Apple odbędzie się 10 listopada 2020 r. o godzinie 19:00 polskiego czasu.