„Każde euro przybliża nas do zwycięstwa”. 64% startupów, które nadal działają na Ukrainie opiera swój biznes o rynek globalny

Dodane:

Informacja prasowa Informacja prasowa

Jak sobie radzą ukraińskie startupy

Udostępnij:

Tak wynika z badania, które przygotował zespół Polish-Ukrainian Startup Bridge we współpracy z Giełdą Papierów Wartościowych w Warszawie i Ukrainian Startup Fund. Celem raportu jest pokazanie, jakiego rodzaju pomocy potrzebują ukraińskie startupy, by przetrwać.

Niemal wszyscy respondenci zauważają zdecydowanie negatywny wpływ działań wojennych w kraju na możliwość prowadzenia działalności gospodarczej. Większość liderów startupów ocenia swoją obecną sytuację jako złą. 12% firm, które wypełniło badanie, poinformowało, że zakończyło działalność wskutek inwazji rosyjskiej. Pełny raport można pobrać z oficjalnej stronie projektu Polish-Ukrainian Startup Bridge www.startupbridge.eu.

Powody zamknięcia firmy

Powody zamykania startupów na Ukrainie są różnorodne – wymienia się 4 najczęstsze czynniki, które skutkują koniecznością zaprzestania działalności lub jej ograniczenia. W przypadku 1/3 startupów powodem wycofania się z działalności był spadek sprzedaży produktów i usług na rynku ukraińskim. W przypadku około ¼ badanych o zakończeniu działalności przesądził brak możliwości wyjazdu za granicę (który w ich przypadku był niezbędny do utrzymania działalności) oraz utrata kapitału, który pozwoliłby firmie zachować płynność finansową.

Spośród wszystkich badanych przedsiebiorstw, ponad połowa (56%) zetknęła się z koniecznością służby co najmniej jednego z członków zespołu składzie Siłach Zbrojnych Ukrainy. To wskazuje na znaczny udział startupów w aktywnej obronie kraju przed inwazją rosyjską.

Oparcie na rynkach zagranicznych

Większość firm działa globalnie (64% respondentów wskazało na międzynarodowy charakter sprzedaży usług i produktów), przy czym koncentruje się zarówno na rynku ukraińskim, jak i za granicą. Około 13% zadeklarowało, że kieruje swoje usługi i produkty wyłącznie na rynki zagraniczne, nie licząc rynków lokalnych. Stan taki udowadnia jak duży wpływ na przetrwanie młodych, skalowalnych przedsiębiorstw ma bezpośredni dostępu do gospodarki światowej.

Dla części analizowanych przedsiębiorstw fakt pracy dla klientów zagranicznych i współpraca z nimi jest szansą na przetrwanie bardzo trudnej sytuacji gospodarczej, politycznej i społecznej w kraju. Wiele firm upatruje w tym podstawowy czynnik który pozwala im nadal się rozwijać.

Prawie połowa badanych przedsiębiorstw zlokalizowana jest w Kijowie. Obwody lwowski, charkowski i winnicki to także ważne punkty na startupowej mapie Ukrainy. Szczególnie docenić należy dużą frekwencje odpowiedzi z regionu charkowskiego – z uwagi na bezpośrednią bliskość frontu i zniszczenia wojenne.

Prawie połowa zostanie w Ukrainie

Wśród respondentów, którzy odpowiedzieli na pytanie o plany przeniesienia swoich startupów po zakończeniu wojny i zwycięstwie Ukrainy, największy odsetek wskazał, że planuje wrócić na rynek ukraiński lub na nim pozostać (43%). Prawie 1/3 próby to osoby, które chcą przenieść swoją firmę na rynek Unii Europejskiej, rzadziej (zaledwie 5%) do Stanów Zjednoczonych. Część firm znajdowała się już poza Ukrainą na etapie wypełniania ankiety (16%). Ma to szczególne znaczenie na przyszłość Ukrainy, którą według autorów raportu należy chronić przed drenażem talentów kluczowych w odbudowie powojennej gospodarki.

„Pozostawiamy w dobrej pamięci tych wszystkich, którzy już nie wrócą do swoich projektów, biur i laboratoriów, do swoich rodzin i przyjaciół. Wraz z ich utratą innowacyjne pomysły, wyzwania biznesowe i rozwiązania technologiczne, będą musiały poczekać na nowych utalentowanych i odważnych następców. Oddajemy hołd wszystkim poległym walczącym za Ukrainę”. – mówi Łukasz Wawak, szef Polish-Ukrainian Startup Bridge.

„Każde euro to krok do zwycięstwa”

Pierwszą ważną misją raportu jest nieustanne przypominanie, że wiele ukraińskich startupów nadal działa w kraju i za granicą i pracuje na rzecz nie tylko własnego rozwoju, ale także dla zwycięstwa Ukrainy.

Drugi wydźwięk to zachęcenie obywateli Polski i Europy do korzystania z usług ukraińskich przedsiębiorców, którzy wciąż mają możliwość wysyłania swoich produktów, rozwiązań i własności intelektualnej na cały świat. Każde euro wydane na produkty ukraińskich przedsiębiorców to mały krok do zwycięstwa Ukrainy.

I ostatnie najważniejsze przesłanie jest takie, że wojna kiedyś się skończy i świat powinien zrobić wszystko, aby Ukraina nie została pozbawiona swoich największych talentów, zwłaszcza ludzi przedsiębiorczych. Szacunek dla ukraińskiego dorobku intelektualnego i walki społeczeństwa o wolność powinien znaleźć odzwierciedlenie w pomocy w odbudowie i wzmocnieniu ukraińskich elit na miejscu oraz w staraniach o to, by jak najwięcej kapitału wróciło na Ukrainę.