Jakie działania zgodne ze zrównoważonym rozwojem podejmuje Danone?
Paulina Kaczmarek: Zrównoważony rozwój to sposób, w jaki prowadzimy wszystkie nasze działania. Jako grupa, już 50 lat temu podjęliśmy tzw. podwójne zobowiązanie, które oznacza, że rozwijając biznes, jednocześnie troszczymy się o otoczenie – środowisko naturalne, społeczności lokalne i prowadzimy działania edukacyjne. Zgodnie z wizją DANONE One Planet. One Health, w naturalny sposób najważniejsze dla nas obszary to zdrowie i środowisko naturalne. W tym zakresie od lat podejmujemy szereg działań. W obszarze zdrowia – nie tylko wprowadzamy nowości odpowiadające na potrzeby konsumentów, prowadzimy kampanie edukacyjne, współpracujemy z ekspertami, ale też wciąż udoskonalamy istniejące receptury, zyskując np. całkowicie niskokaloryczne portfolio w ofercie Żywiec Zdrój. W obszarze środowiskowym – redukujemy emisję gazów cieplarnianych w całym łańcuchu wartości, 100% energii elektrycznej w naszych fabrykach pochodzi z OZE, wdrażamy praktyki rolnictwa regeneratywnego wraz z naszymi dostawcami mleka (przeszło połowa mleka, jaka trafia do produktów wytwarzanych w Polsce przez DANONE, pochodzi z gospodarstw, w których obecne są takie praktyki). Nasze opakowania tworzymy zgodnie z zasadami ekoprojektowania. Przeciwdziałamy też marnowaniu żywności. Obecnie większość, bo blisko 60% resztek niemożliwych do zagospodarowania w procesach produkcji jest przetwarzana na paszę dla zwierząt. Zaś pozostałe resztki żywnościowe, przekazywane są w 100% do recyklingu lub odzysku. Dzięki wprowadzonym usprawnieniom żadna żywność z fabryki Danone w Bieruniu nie trafia na wysypisko.
W ciągu ostatnich 20 lat inwestycje w projekty społeczne, środowiskowe, żywieniowe i edukacyjne w Polsce sięgnęły kwoty 111 mln zł, które zostały przeznaczone m.in. na edukację zdrowotną, żywieniową i ekologiczną, czy wsparcie lokalnych społeczności. I oczywiście mocno działamy w obszarze pracowniczym. Nasza firma bardzo dba o pracowników, lista benefitów jest konkurencyjna. Dbamy o dobrostan naszych ludzi, oferujemy możliwości zaangażowania się w projekty wolontariackie. To co nas wyróżnia, to głębokie zakorzenienie zasad i celów zrównoważonego rozwoju we wszystkim co robimy.
Czy trudno było Wam przejść proces certyfikacji B Corp? Czy coś sprawiło trudność?
Proces certyfikacji zajął nam niemal 8 miesięcy i pracowało nad nim blisko 30 osób. By uzyskać certyfikat trzeba spełnić szereg standardów w obszarze pracowniczym, konsumenckim, społecznym, środowiskowym i dotyczących ładu korporacyjnego. Certyfikacja to de facto poświadczenie, że w ciągu ostatnich kilku lat wykonaliśmy dobrą robotę! Cały proces zaczyna się od zgłoszenia chęci certyfikacji, wypełnia się najpierw kwestionariusz do ujawnień, a następnie rozpoczyna trudny proces wypełniania kwestionariusza standardów B Corp (B Impact Assessment). Potwierdzenie, które standardy spełniamy i zgromadzenie dokumentacji dowodowej zajęło nam sporo czasu. Po złożeniu wypełnionego kwestionariusza zostaliśmy poddani audytowi przez zewnętrzną organizację B Lab, było z tym trochę pracy. Finalnie w styczniu 2022 r. świętowaliśmy certyfikację jako pierwsza tak duża firma spożywcza w Polsce!
Na pewno wyzwaniem w procesie certyfikacji jest wykazanie, że nasz model biznesowy generuje wartość dodaną (Impact Business Model). Są za to dodatkowe punkty. W naszym przypadku instytucja certyfikująca doceniła, że choć nasze korzenie to produkcja produktów na bazie mleka, to rozwijamy sprzedaż produktów roślinnych pod marką Alpro i promujemy w Polsce dietę fleksitariańską. Zmieniamy nawyki żywieniowe Polaków zachęcając ich do konsumpcji produktów roślinnych, które mają zdecydowanie niższy ślad środowiskowy.
Nad czym będziecie jeszcze pracować, by przy recertyfikacji zdobyć więcej punktów?
Zaczynamy właśnie recertyfikację spółki Danone i certyfikację pozostałych spółek grupy. Przed nami duże wyzwanie. Chcemy poprawić wynik z 2022 r. Na początku tego roku ogłosiliśmy nowe cele redukcji emisji gazów cieplarnianych, zgodne z metodyką Science-Based Targets 1,5 st i jako pierwsi na rynku ogłosiliśmy globalne zobowiązanie redukcji metanu – pochodzącego z procesu pozyskiwania świeżego mleka – o 30% do 2030 r względem 2020 r.
Na pewno liczyć się będzie również powołanie w 2021 r. eksperckiego think-tanku – Interdyscyplinarnego Centrum Analiz i Współpracy Żywność dla Przyszłości. W ramach inicjatywy współpracują ze sobą wiodący naukowcy i niekwestionowani eksperci w swoich dziedzinach. Pierwszym efektem pracy ekspertów jest raport Talerz przyszłości, który dobrze obrazuje wpływ codziennych wyborów żywieniowych konsumentów, na ich zdrowie i kondycję planety. Jednocześnie raport ten wskazuje trendy i wyznacza kierunki zmian. Rola zmian w diecie Polaków jest nie do przecenienia, bo z nieprawidłową dietą wiąże się m.in. ryzyko chorób układu krążenia, cukrzycy typu II, niektórych nowotworów oraz otyłości.
Do czego jest Wam potrzebna certyfikacja B Corp i co Was zainspirowało do jej uzyskania?
B Corp to bardzo inspirująca certyfikacja. Standardy B Corp to drogowskaz jak zmieniać sposób działania biznesu by generować jak największy pozytywny wpływ. Jakie były nasze motywacje? Przede wszystkim zależało nam na zewnętrznym potwierdzaniu naszych wysokich standardów. Choć świadoma konsumpcja rozwija się powoli, wierzymy że warto już teraz działać. Dla nas certyfikacja to zobowiązanie na przyszłość.
Co zmieniło się w Danone po uzyskaniu certyfikatu?
Na pewno zaraz po certyfikacji towarzyszyła nam duma, że jesteśmy pierwszą firmą tej skali z certyfikacją B Corp, potwierdzającą wysokie standardy ESG. Myślę, że to co się zmieniło, to umocnienie przekonania w firmie, że prowadzimy działania ESG z obszaru zrównoważonego rozwoju na dobrym poziomie.
Sporym wyzwaniem w Polsce jest niska świadomość, czym jest B Corp oraz niewielka grupa firm z certyfikatem. Dlatego w tym roku podjęliśmy decyzję o współpracy z Koźmiński Business Hub w ramach inicjatywy Startupy pozytywnego wpływu. Jesienią tego roku w ramach wspólnego programu będziemy wspierać kilkanaście topowych startupów w certyfikacji B Corp, chcemy by społeczność firm dobrych dla świata rosła! Cieszymy się, że w raporcie zostały docenione takie firmy jak Las Vegans czy Karmnik. Mamy potencjał w Polsce do wymyślania nowych modeli biznesowych!
Czy jest możliwe równocześnie dbać o cele ESG i pomnażać zyski firmy? Czy to się nie wyklucza?
To jest wymóg czasów i przyszłości. Jak mówi nasz szef globalny – nie ma zrównoważonego rozwoju bez rozwoju biznesu i nie ma rozwoju biznesu bez dbania o kwestie społeczne i środowiskowe. Rosnące wymagania regulacyjne, presja inwestorów, oczekiwania konsumentów, potrzeby pracowników zmuszają podmioty rynkowe do modyfikacji sposobu działania. Od 2025 r. duże firmy w Unii Europejskiej będą obowiązkowo raportować wskaźniki ESG, a żeby raportować to trzeba je policzyć i umieć nimi zarządzać podobnie jak wskaźnikami finansowymi. Czeka nas duża zmiana. Kapitalizm interesariuszy wypiera podejście obecne w latach 70-80-90 tych, które zakładało że cel biznesu to tylko pomnażanie zysków.
Po drugiej stronie B Corp stoi greenwashing. Czy macie jakieś pomysły, jak rozwiązać ten problem w świecie?
Rzeczywiście ostatnie lata to czas pojawienia się wielu kampanii reklamowych i działań marketingowych, bazujących na przekazach środowiskowych. Zdarza się jednak, że jako konsumentka czuje się wprowadzana w błąd poprzez hasłowe komunikaty reklamowe. Ten temat będzie za chwilę rozwiązany. W Unii Europejskiej procedowany jest obecnie projekt regulacji na temat eko-oświadczeń w działaniach marketingowych. Regulacja bardzo precyzyjnie określa, jakie warunki musi spełnić informacja o walorach ekologicznych produktu czy usługi (porównywalność, precyzyjność etc.). Za nieprzestrzeganie regulacji, na firmy będą nakładane wysokie kary. Regulacja odstraszy firmy od prowadzenia nieuczciwych działań komunikacyjnych, a konsumenci zyskają prawny instrument, by wyciągnąć konsekwencje od nieuczciwych firm.
Przeczytaj inne artykuły o BCorp:
➡️ Jak być bardziej atrakcyjnym startupem dla VC? Pomyśl o ESG przy każdej rundzie
➡️ Zyski finansowe pozwalają nam mieć większy wpływ na ESG – Mateusz Zabierowski (Admind)
➡️ Polskie TerGo dołączyło do B Corporations
➡️ Wszystkie marki grupy spółek DANONE z certyfikatem ruchu B Corp do 2025 r.