Where’s my money? Alternatywne źródła kapitału dla spółki [InCredible Summit]

Dodane:

MamStartup logo Mam Startup

incredibles

Udostępnij:

Gdzie szukać kapitału na start? Która opcja będzie najdroższa? Na co zwrócić uwagę, poszukując finansowania dla swojego startupu. Swoimi spostrzeżeniami podczas InCredible Summit podzielili się Izabela Kluzek-Kot z GrowSpace i Piotr Pisarz z Uncapped.

Eksperci przekonują, że na rynku startupowym skończyła się trwająca od kilkunastu lat hossa, podczas której pieniądze leżały na ulicy i wystarczyło się po nie schylić, żeby zgarnąć finansowanie. Dziś o świeży kapitał jest trudniej, a funduszom nie da się zamydlić oczu obietnicami dynamicznych wzrostów – to nie czas skalowania za wszelką cenę. Gdzie szukać kapitału, kiedy dotychczasowe szlaki zostały zatarte?

Odpowiedzi na tak postawione pytanie podczas InCredible Summit poszukali wspólnie Izabela Kluzek-Kot z GrowSpace i Piotr Pisarz z Uncapped. – Największy problem, jaki widzę wśród przedsiębiorców to brak zrozumienia pt. „jakiego rodzaju finansowania potrzebuję na poszczególnych etapach rozwoju” – mówi Piotr Pisarz.

4 etapy, różne potrzeby

Zdaniem prelegenta InCredible Summit founderzy startupów mają zazwyczaj cztery potrzeby związane z zewnętrznym finansowaniem, które są ściśle powiązane z etapami rozwoju, przez które obecnie przechodzą ich startupy. W rozmowie z Izabelą Kluzek-Kot współzałożyciel Uncapped podzielił się tym potrzebami.

  1. Badani i rozwój. Pierwsza potrzeba dotyczy rozwoju produktu. Według Piotra Pisarza ten etap jest najbardziej ryzykowny, bo startup dopiero tworzy produkt, który zamierza wypuścić na rynek.
  2. Product-market fit. Po stworzeniu produkty founderzy wchodzą z nim na rynek. Wówczas starają się znaleźć sposób, jak sprzedać produkt potencjalnie zainteresowanym klientom. Na tym etapie zbierają też feedback i udoskonalają swoją ofertę.
  3. Skalowanie. Trzecim etapem i potrzebą jest skalowanie. Startup pozyskał pierwszych klientów, ma trakcję, wie, jak zarabiać. Teraz musi skalować procesy, żeby generować wyższe przychody.
  4. Dojrzałość. W czwartej fazie startup osiągnął dojrzałość. Zarabia. Ma się dobrze. Wie, co, jak i dlaczego działa. Teraz potrzebuje kapitału tylko po to, żeby jeszcze bardziej wyskalować skutecznie wypracowane procesy.

Goście InCredible Summit wyjaśniają, że im wcześniejszy etap rozwoju startupu, tym wyższe ryzyko ponosi inwestor, inwestując swój kapitał. Stąd kapitał jest droższy.

Posłuchaj, obejrzyj

Jeśli chcesz odsłuchać rozmowy Izabeli i Piotra, możesz to zrobić na YouTubie. Wideo znajduje się poniżej.

Przeczytaj również